Wyjazd ze strefy zamieszkania

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Wyjazd ze strefy zamieszkania

Postprzez Grzegorz.Z » niedziela 25 października 2009, 17:37

Obrazek

Czerwony ma pierwszeństwo, nie?
Grzegorz.Z
 
Posty: 27
Dołączył(a): poniedziałek 19 października 2009, 18:10

Postprzez athlon » niedziela 25 października 2009, 17:41

no
Avatar użytkownika
athlon
 
Posty: 1184
Dołączył(a): środa 05 sierpnia 2009, 01:20
Lokalizacja: Francja, St-Brieuc

Postprzez Nadzienie » niedziela 25 października 2009, 17:53

Art. 17. 1. Włączanie się do ruchu następuje przy rozpoczynaniu jazdy po postoju lub zatrzymaniu się niewynikającym z warunków lub przepisów ruchu drogowego oraz przy wjeżdżaniu:

1. na drogę z nieruchomości, z obiektu przydrożnego lub dojazdu do takiego obiektu, z drogi niebędącej drogą publiczną oraz ze strefy zamieszkania;

2. na drogę z pola lub na drogę twardą z drogi gruntowej;

3. na jezdnię z pobocza, z chodnika lub z pasa ruchu dla pojazdów powolnych;

3. a) na jezdnię lub pobocze z drogi dla rowerów, z wyjątkiem wjazdu na przejazd dla rowerzystów;

4. pojazdem szynowym - na drogę z zajezdni lub na jezdnię z pętli.

2. Kierujący pojazdem, włączając się do ruchu, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu.
Avatar użytkownika
Nadzienie
 
Posty: 343
Dołączył(a): sobota 13 maja 2006, 19:36
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Re: Wyjazd ze strefy zamieszkania

Postprzez tristan » niedziela 25 października 2009, 20:55

Grzegorz.Z napisał(a):Czerwony ma pierwszeństwo, nie?


Nie. Umieszczony tam znak USTĄP jest w hierarchii wyżej niż wynikające z przepisów włączanie się do ruchu. Jest to więc normalne skrzyżowanie, tak jakby strefa tam nie była.
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Re: Wyjazd ze strefy zamieszkania

Postprzez athlon » niedziela 25 października 2009, 21:42

tristan napisał(a):Nie. Umieszczony tam znak USTĄP jest w hierarchii wyżej niż wynikające z przepisów włączanie się do ruchu. Jest to więc normalne skrzyżowanie, tak jakby strefa tam nie była.


możesz to rozwinąć? zwłaszcza o hierarchii i włączaniu się do ruchu?
Avatar użytkownika
athlon
 
Posty: 1184
Dołączył(a): środa 05 sierpnia 2009, 01:20
Lokalizacja: Francja, St-Brieuc

Postprzez Borys_q » niedziela 25 października 2009, 22:18

Art. 5. 1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani stosować się do poleceń i sygnałów dawanych przez osoby kierujące ruchem lub uprawnione do jego kontroli, sygnałów świetlnych oraz znaków drogowych, nawet wówczas, gdy z przepisów ustawy wynika inny sposób zachowania niż nakazany przez te osoby, sygnały świetlne lub znaki drogowe.



Z przepisu ustawy wynika właczanie sie do ruchu, ze znaku zwykła konieczność ustąpienia pierwszeństwa ( oraz sytuacja równorzędna z pojazdem czerwonym.)

Stosujemy sie do znaków.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez Khay » niedziela 25 października 2009, 23:03

A z czego, jak nie z przepisów ustawy, wynika obowiązek ustąpienia pierwszeństwa przy skręcaniu w lewo? Dlaczego Waszym zdaniem, ten przepis jest ważniejszy niż ten, który mówi o obowiązkach włączającego się do ruchu?

Nie ma romba, więc nic się nie zmienia w pierwszeństwie. Bo niby dlaczego?
Avatar użytkownika
Khay
 
Posty: 800
Dołączył(a): niedziela 20 kwietnia 2008, 21:54
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez scorpio44 » niedziela 25 października 2009, 23:42

Obrazek
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Borys_q » poniedziałek 26 października 2009, 12:28

Khay napisał(a):A z czego, jak nie z przepisów ustawy, wynika obowiązek ustąpienia pierwszeństwa przy skręcaniu w lewo? Dlaczego Waszym zdaniem, ten przepis jest ważniejszy niż ten, który mówi o obowiązkach włączającego się do ruchu?

Nie ma romba, więc nic się nie zmienia w pierwszeństwie. Bo niby dlaczego?


Wiec uważasz że wyjeżdżający ze strefy i pan z kielnią są w sytuacji równorzędnej ??

Bo nie ukrywam, że mnie przez wszystkie kursy uczono inaczej.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez Khay » poniedziałek 26 października 2009, 14:16

Ale gdzie ja napisałem, że są w równorzędnej?

Po prostu na poziomie znaków w kwestii pierwszeństwa nic się nie wyjaśnia. Żaden ze znaków nie daje pierwszeństwa jednemu przed drugim. Dopiero przepisy ogólne (art. 25.1 i art. 17.2) coś wyjaśniają. I moim zdaniem dają pierwszeństwo skręcającemu w lewo.

Po Twojej wypowiedzi odniosłem wrażenie, że podobnie jak tristan uważasz, że znaki (kielnie) powodują, że pierwszeństwo ma pojazd włączający się do ruchu. A przecież kielnia mówi tylko jak mam się zachować w stosunku do poruszających się drogą z pierwszeństwem. Nic ponad to. Nie jest więc sprzeczna ani z artykułem 25, ani 17. A mimo to zarówno Ty (o ile dobrze Cię zrozumiałem) jak i tristan stawiacie wyżej artykuł 25. Stąd i moje pytanie: dlaczego?

No chyba, że gdzieś w opisie znaku A-7 jest coś, co mi umyka...

Pozdrawiam
Khay

post edytowany przez moderatora (regulamin, pkt 8.)
Avatar użytkownika
Khay
 
Posty: 800
Dołączył(a): niedziela 20 kwietnia 2008, 21:54
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Borys_q » wtorek 27 października 2009, 11:34

Dobrze zrozumiałeś.

Może, dlatego, że ma wyższy numer:)

A tak na poważnie tak w Gdańsku się przyjęło w środowisku teoretyków (egzaminatorów, szkoleniowców, policji chyba też)
jak i tak się jeździ może u was jest inaczej.

Może dlatego że Art 5 każe zachowywać się jak nakazują znaki, a ustąp pierwszeństwa w sprawach nie rozstrzygniętych kieruje bezpośrednio do art 25 (oczywiście nie mam na to podstawy prawnej ale tak się przyjęło).
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez rocko19 » wtorek 27 października 2009, 12:44

Czerwony ma pierszeństwo, gdyż zielony włancza się do ruchu bo wyjeżdza ze strefy zamieszkania, niewiem poco te zamieszanie :?
rocko19
 
Posty: 1158
Dołączył(a): wtorek 11 września 2007, 17:07

Postprzez Borys_q » wtorek 27 października 2009, 13:21

Nie do końca, jakby przy końcu strefy nie było innego znaku to ok, ale jest ustąp pierwszeństwa, i cała dyskusja o tą kielnię sie toczy co ważniejsze koniec strefy czy kielnia w dużym skrócie
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez Khay » wtorek 27 października 2009, 16:32

Borys_q napisał(a):A tak na poważnie tak w Gdańsku się przyjęło w środowisku teoretyków (egzaminatorów, szkoleniowców, policji chyba też)
jak i tak się jeździ może u was jest inaczej.

Może dlatego że Art 5 każe zachowywać się jak nakazują znaki, a ustąp pierwszeństwa w sprawach nie rozstrzygniętych kieruje bezpośrednio do art 25 (oczywiście nie mam na to podstawy prawnej ale tak się przyjęło).


Hm, wybacz, ale rozmawiamy o przepisach, czy o tym jak się jeździ...? Bo tu często jest rozdźwięk. A ja naprawdę nie widzę nic w artykule 5, co by powodowało, że art. 17 "znika". Mam się stosować do znaków nawet jeśli są sprzeczne z przepisami ustawy -> nie są sprzeczne -> stosuję się do znaków i przepisów (wszystkich, a nie wybiórczo jeden przepis).

Przecież jeśli nie byłoby tam kielni, to mimo artykułu 25 postulowałbyś pierwszeństwo lewoskrętowca, prawda? Czemu więc ta kielnia (zwłaszcza po uwzględnieniu tego, co napisał scorpio) miałaby dawać włączającemu się pierwszeństwo przed innymi kierującymi? Przecież jej funkcja jest dokładnie odwrotna.

Może jakieś źródło tego przeskoku: znaki -> art. 25 (z pominięciem 17), jakieś wyroki sądowe, opinie gadających głów, cokolwiek...? Bo na razie to dla mnie naprawdę szok. I nijak nie znajduje uzasadnienia w przepisach do tego przeskoku... :/

Dziwne, że kopan tego jeszcze nie wykopał. ;)

Pozdrawiam
Khay
Avatar użytkownika
Khay
 
Posty: 800
Dołączył(a): niedziela 20 kwietnia 2008, 21:54
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez sjakubowski » piątek 30 października 2009, 02:08

Powiem tak: Czytając Wasze wypowiedzi w tym temacie, oraz wątpliwości, to...

...jestem za tym, aby były obowiązkowe kursy z przepisów Ruchu Drogowego dla każdego kierowcy co min 5 lat!


P.S. Z tą "kielnią" to już naprawdę pojechaliście...


Pozdrawiam!
Avatar użytkownika
sjakubowski
 
Posty: 821
Dołączył(a): piątek 25 września 2009, 14:24
Lokalizacja: Łódź

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości