1) Witam. Jeszcze nie zacząłem kursu na prawo jazdy, jednak planuję zacząć, dlatego interesuje się tą tematyką. Często obserwuję pewne skrzyżowanie, którego szkic wykonałem poniżej. Samochody białe mają zielone światło i skręcają w lewo, natomiast czerwone mają czerwone, ale z zieloną strzałką oraz skręcają w prawo. Czy słusznie myślę, że białe mają pierwszeństwo, mimo że czerwone są po ich prawej stronie? Ich czerwone światło, mimo strzałki, zobowiązuje do ustąpienia wszystkim, także skręcającym w lewo, tak? A skąd mają wiedzieć, kiedy się im skończy to zielone? Jest to duże skrzyżowanie, większe niż narysowałem i wiele samochodów na nim stoi po wjechaniu. Czy w takim wypadku, gdy białym już się zaświeci czerwone, ale nie mogą o tym wiedzieć, czerwone nagle zyskują pierwszeństwo (wjechali na skrzyżowanie, jak mieli strzałkę).
http://www.autocentrum.pl/pic.php?file=1255967571.5.jpg
2) Z tym łączy się też moje drugie pytanie. Czy nie jest błędem wjeżdżanie na skrzyżowanie, jeśli nie ma miejsca do dalszej jazdy? Co, jeśli, na przykład, auta zatarasują całe skrzyżowanie, w międzyczasie włącza im się czerwone, a droga poprzeczna ma zielone. Kto wówczas ma pierwszeństwo? Ci, którzy znajdują się na tym skrzyżowaniu, czy ci, którzy mają zielone?
post edytowany przez moderatora - usunięte pytanie 3 (regulamin, pkt 7.)