Jeżeli jest tablica T-6a i droga z pierwszeństwem skręca właśnie w lewo, a ty wjeżdżasz na zielonym i skręcasz w lewo, to ustępujesz tym z naprzeciwka, czy nie? Bo idąc tokiem twojego rozumowania, nie musisz, bo przecież wg znaków masz pierwszeństwo.
Jak jest tabliczka T-6a to oczywiście że zgodnie z przepisami musimy mu ustąpić.
To wynika bezpośrednio z przepisów.
Jest to tak oczywiste że aż nieprawdopodobne.
Dlatego przepisy swoją drogą a życie swoją drogą.
Nikogo nie namawiam do nieustępowania przy skręcaniu w lewo tym jadącym z przeciwka.
Absolutnie nie należy się stosować do tych naszych przepisów, zresztą nikt się nie stosuje łącznie ze mną.
W życiu obowiązuje Konwencja Wiedeńska definiująca zachowanie przy sygnalizacji świetlnej, nie pomogły usiłowania zmieniaczy przepisów.
Na drodze obowiązują stare przepisy z przed 1997 roku
Tak nie do końca Konwencja Wiedeńska i stare przepisy funkcjonują.
Ale to rzadki przypadek.
Pierwszeństwo łamane tabliczka T-6a
Pojazd zjeżdża w lewo z drogi z pierwszeństwem lub się nią w lewo porusza a ten z naprzeciwka skręca w prawo.
U nas się przyjęło że ten skręcający w prawo ma pierwszeństwo.
Zgodnie z Konwencją Wiedeńską i starymi przepisami ten co był/jest na drodze z pierwszeństwem pierwszeństwo ma – czyli ten skręcający w lewo.
To drobny szczegół bo nawet w tamtych czasach co dziesiąty kierowca o tym wiedział.