Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez qwerty0 » piątek 16 października 2009, 15:55
przez qwerty0 » piątek 16 października 2009, 16:23
przez Mbuska » piątek 16 października 2009, 16:32
przez athlon » piątek 16 października 2009, 16:35
przez qwerty0 » piątek 16 października 2009, 16:41
przez BOReK » piątek 16 października 2009, 16:43
przez skov » piątek 16 października 2009, 17:12
qwerty0 napisał(a):To teraz może przybliżę sytuację. Jechałem za znajomą, która jechała elką egzaminacyjną. Po kilku skrzyżowaniach egzaminator zapytał zdającą czy ma wpływ na to w którą stronę jedzie pojazd za nami. Odpowiedziała że nie (no bo niby jak miałaby to zrobić). Na środku skrzyżowania egzaminator wysiadł z samochodu, nie włączając nawet świateł awaryjnych, podszedł do mojego samochodu, otworzył drzwi i powiedział że przerywa egzamin a na mnie składa skargę i zawiadamia policję. Egzaminowanej kazał usiąść na fotelu pasażera, i wrócili do WORDu.
Pomijam fakt że egzaminator skręcił na drodze jednokierunkowej w prawo z lewego pasa przekraczając przy tym linię ciągłą.
przez qwerty0 » piątek 16 października 2009, 17:21
skov napisał(a): Kolego, żeby ten post nie kandydował do działu "humor" napisz co było przyczyną wyniku negatywnego u "znajomej", zapewne go znasz skoro za nią jechałeś. Na dole arkusza w polu : uwagi
przez BOReK » piątek 16 października 2009, 18:37
przez athlon » piątek 16 października 2009, 19:43
przez skov » piątek 16 października 2009, 20:29
qwerty0 napisał(a):- interwencja
- przerwanie egzaminu
- wymuszenie pierwszeństwa przy wyjeździe ze skrzyżowania
przez szerszon » piątek 16 października 2009, 21:28
przez athlon » piątek 16 października 2009, 22:31
przez fabregascesc » piątek 16 października 2009, 23:25