problematycze ruszanie

Tutaj mile będą widziane wypowiedzi na temat techniki kierowania, oraz wszelkie porady dotyczące kupna, obsługi i eksploatacji pojazdu.

Moderatorzy: ella, klebek

problematycze ruszanie

Postprzez grom1991 » czwartek 08 października 2009, 19:34

witam jak powinienem ruszac pod górkę nie używając chamulaca ręcznego a nożnego ???? możne ktoś mi podpowie???? bo prawie zawsze mi się stacza a nie chce zrobić komuś przykrości i w jechać komuś w przód
grom1991
 
Posty: 7
Dołączył(a): sobota 18 lipca 2009, 11:21

Postprzez VladimirDebish » czwartek 08 października 2009, 20:39

Trzymając na hamulcu delikatnie zaczynasz puszczać sprzęgło bez gazu. Dopiero jak czujesz że samochód łapie puszczasz hamulec i dajesz gaz. Ale wg mnie to zależy od samochodu, nie na każdym się da. Np. jak ma zużyte sprzęgło czy coś tam.
VladimirDebish
 
Posty: 148
Dołączył(a): wtorek 06 stycznia 2009, 00:00

Postprzez grom1991 » czwartek 08 października 2009, 21:26

ok jutro spróbuje tak ruszyć a może ktoś ma jakieś inne propozycje jak mam sobie poradzić z tym problemem ??
grom1991
 
Posty: 7
Dołączył(a): sobota 18 lipca 2009, 11:21

Postprzez mk61 » czwartek 08 października 2009, 21:27

Tak, jak kolega wyżej opisał. Innych sposobów nie ma.
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Postprzez Maćka » piątek 09 października 2009, 07:37

Jeszcze nie trafiłam na samochód którym nie mogłabym w ten sposób ruszyć, kwestia wyczucia samochodu.
Obrazek
Maćka
 
Posty: 170
Dołączył(a): czwartek 12 lutego 2009, 14:23

Postprzez szerszon » piątek 09 października 2009, 13:34

Czasami można i bez jakiegokolwiek hamulca,kwestia wprawy.Oczywiście mam na mysli krotkotrwałe ,parosekundowe zatrzymanie na połsprzęgle.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Postprzez rocko19 » piątek 09 października 2009, 16:45

Tak ale trzeba bardzo szybko tę nogę przełożyc z pedała hamulca na gaz, bo inaczej auto nam ucieknie.
rocko19
 
Posty: 1158
Dołączył(a): wtorek 11 września 2007, 17:07

Postprzez Edward20 » sobota 10 października 2009, 16:43

mk61 napisał(a):Tak, jak kolega wyżej opisał. Innych sposobów nie ma.

no dziwne bo ja ruszam inaczej trzyman sprzeglo z hamulcem jak chce juz ruszac to raz dwa puszczam hamulec i dodaje gazu i w tym momecie ujmuje sprzeglo nie zdazylo mi sie zeby dalej jak 5cm w tyl odjechal
Edward20
 
Posty: 107
Dołączył(a): wtorek 07 lipca 2009, 10:22

Postprzez Maćka » sobota 10 października 2009, 19:24

Ja ruszam tak jak Edward, też nie zdarzyło mi się stoczyć.
Obrazek
Maćka
 
Posty: 170
Dołączył(a): czwartek 12 lutego 2009, 14:23

Postprzez VladimirDebish » wtorek 13 października 2009, 17:20

Maćka napisał(a):Jeszcze nie trafiłam na samochód którym nie mogłabym w ten sposób ruszyć, kwestia wyczucia samochodu.

Nie. U mnie po wciśnięciu gazu silnik zamiast od razu wejść na obroty, najpierw trochę przygasa. Nawet przy bardzo delikatnym ruszaniu trzeba mocno ten spadek wyrównywać gazem.
VladimirDebish
 
Posty: 148
Dołączył(a): wtorek 06 stycznia 2009, 00:00

Postprzez BOReK » wtorek 13 października 2009, 17:26

Silnik z gaźnikiem czy na wtrysku? Tak nie powinno być.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez VladimirDebish » wtorek 13 października 2009, 19:41

No właśnie na wtrysku. Nie jestem zbyt biegły w sprawach mechaniki więc nie wiem co może być przyczyną.
VladimirDebish
 
Posty: 148
Dołączył(a): wtorek 06 stycznia 2009, 00:00

Postprzez BOReK » wtorek 13 października 2009, 21:25

Silniczek krokowy może być do wyczyszczenia. Co i jak to już będzie wiedział mechanik albo instrukcja do twojego modelu.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez VladimirDebish » wtorek 13 października 2009, 22:31

Nie wątpię, że mechanik będzie wiedział, mimo to bardziej komfortowo się czuje jak wiem czego się spodziewać.

PS. Masz może namiary na dobry serwis seata w warszawie? :dumb: Mam rozrząd do wymiany....
VladimirDebish
 
Posty: 148
Dołączył(a): wtorek 06 stycznia 2009, 00:00

Postprzez BOReK » wtorek 13 października 2009, 22:34

Nie znam niestety. Wiem za to, że na Szarych Szeregów roi się od warsztatów, w jednym z nich miałem okazje być i nie spartaczyli, chociaż schrzanic wymianę tłumika to nie tak łatwo. Z drugiej strony przy zachowaniu zdrowego rozsądku wymiana paska rozrządu też nie jest kłopotliwa.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02


Powrót do Porady techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości