Zwłaszcza kieruję pytanie do osób, które zdawały więcej niż raz: czy trafialiście przy każdym egzaminie na różne zestawy? I który uważacie za najłatwiejszy;)
Ciekawostka przyrodnicza: ja już 3 razy, czyli tyle ile byłam na egzaminie, trafiałam na ten sam zestaw- czyli parkowanie prostopadłe przodem i górka :evil: Górka to miodzio, ale parkowanie...bleeeeeeee...