I na mnie przyszła kolej-moja pierwsza stłuczka..

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

I na mnie przyszła kolej-moja pierwsza stłuczka..

Postprzez Margo » czwartek 01 października 2009, 19:11

Witam chociaż mi wcale nie jest do śmiechu. Opisuję całą sytuację dopiero teraz ponieważ najpierw chciałam ochłonąć,przemyśleć całą sprawą obiektywnie,a dopiero potem tutaj napisać.

We wtorek 29.09.2009 miałam stłuczkę w wyniku której otrzymałam 6 pkt karnych i najniższy z możliwych mandatów 220zł ale po kolei.

Jechałam sobie z mamą trzypasmówką i zajmowałam środkowy pas. Dodam,że jechałyśmy w ogromnym korku więc prędkość była odpowiednia do sytuacji na drodze. W pewnym momencie pan z prawego pasa zajechałam mi drogę i gwałtownie zahamował tuż przede mną,nie miałam już wyboru i możliwości zahamowania [może też się zestresowała,nie wiem] i uderzyłam faceta w tył auta. Jak się zorientowałam co się stało to zjechałam autem na prawy pas i włączyłam awaryjne światła i została wezwana policja bo pan sobie zażyczył 2000zł za naprawdę minimalną szkodę.

Panowie policjanci przyjechali po 2,5h oczekiwania i stwierdzili moją winą tylko dlatego [o tym się dowiedziała dzień później] że pan kilka minut wcześniej jechał tą drogą po cywilu i zobaczył mój samochód i resztę sobie dośpiewał [przynajmniej ja tak uważam].

Moja wina na pewno była w tym,że się nie rozejrzałam ale moim zdaniem ten pan nie powinien zajeżdżać mi drogi i to bez kierunkowskazu i dlatego nie do końca czuję się winna tej sytuacji ale jeżeli się mylę to wyprowadźcie mnie z błędu.

Pozdrawiam

Ps i proszę o darowanie sobie komentarzy typu "wróć na kurs" etc.
15.09.2009r. zdany egzamin na kategorię B
WORD ŁÓDŹ
Margo
 
Posty: 456
Dołączył(a): piątek 10 kwietnia 2009, 16:57
Lokalizacja: Łódź

Postprzez tiromaniak » czwartek 01 października 2009, 19:38

W pewnym momencie pan z prawego pasa zajechałam mi drogę i gwałtownie zahamował tuż przede mną,nie miałam już wyboru


W takim biegu sprawy powinnaś natychmiastowo zmniejszyć prędkość i wyhamować w celu zwiększenia odległości od pojazdu jadącego przed tobą. W momencie gdy ten kierowca wjechał przed tobą i na twój pas ruchu - wyhamować, zmniejszyć prędkość i być przygotowana na taki rozwój wydarzeń. 90% najechań na tył to wina tych co faktycznie z tyłu najechali, czyli ci co wjechali. Podsumowanie zawsze takie samo - nie zachowanie bezpiecznej odległości.
Ostatnio zmieniony czwartek 01 października 2009, 19:40 przez tiromaniak, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
tiromaniak
 
Posty: 324
Dołączył(a): poniedziałek 31 sierpnia 2009, 18:56
Lokalizacja: Stockholm

re:

Postprzez Cobra880 » czwartek 01 października 2009, 19:39

Wież co... ja bym go delikatnie wysadził z samochodu i ręcznie wtłumaczył co mu grozi za taka jazdę co komu może zrobić takim zachowaniem :evil: .. Niemartw się świat jest pełen debili... A pozatym to ewidentnie była jego wina, czyli konkretnie:

1. Nie pokazał zamiaru zmiany pasa ruch,
2. Wymusił pierwszeństwo,
oto ja, człowiek, dla którego samochód to cały ŚwIaT ;))
Cobra880
 
Posty: 1
Dołączył(a): czwartek 01 października 2009, 19:26
Lokalizacja: Płock/Pułtusk

Postprzez Radosna » czwartek 01 października 2009, 19:40

Margo niestety na drogach jest mnóstwo idiotów wymuszających pierwszeństwo, wpychających się na milimetry itd. W korkach to już w ogóle mam wrażenie, że działa zasada "kto jest większym cwaniakiem ten jest górą". Rozumiem jeszcze gdy ktoś sygnalizuje zmianę pasa i oczekuje, że go ktoś wpuści, ale takie wjeżdżanie przed maskę to już szczyt bezczelności. Niestety przy kolizjach takich jak twoja policja najczęściej uznaje winę tego kto "wjechał w tyłek", choć obiektywnie patrząc ten kto wjechał często winien temu nie jest - jak w twoim przypadku, ale to potwornie trudno udowodnić.
12.05.09 - początek kursu/10.06.09 - 1 jazda/10.08.09 - 1 podejście: teoria +, plac +, miasto -/3.09.09 - 2 podejście: plac +, miasto +/10.09.09 - przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne :)/16.09.2009 - prawo jazdy do odbioru w Urzędzie :D
Radosna
 
Posty: 151
Dołączył(a): środa 26 sierpnia 2009, 16:35
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Margo » czwartek 01 października 2009, 19:42

Też uważam,że wymusił pierwszeństwo bo nie powinien zajeżdżać mi drogi i na dodatek nie włączył kierunkowskazu. A zahamował gwałtownie zapewne dlatego,że przed nim było auta i w innym wypadku to on wpakowałby się na inny samochód.

No cóż. Co się stało to się nie odstanie. Po prostu będę mieć jeszcze bardziej oczy dookoła głowy ;)
15.09.2009r. zdany egzamin na kategorię B
WORD ŁÓDŹ
Margo
 
Posty: 456
Dołączył(a): piątek 10 kwietnia 2009, 16:57
Lokalizacja: Łódź

Postprzez mk61 » czwartek 01 października 2009, 20:04

Stało się, trudno.
Spotykam takich setki razy dziennie i już automatycznie, kiedy ktoś się tak przede mnie wpiernicza, to hamuję. Jednak nie zawsze uda się uniknąć kolizji. Co gorsza, policja zawsze sama sobie wymyśla przebieg zdarzeń w takich przypadkach i zawsze to ten z tyłu jest "winny", a nie ten, który przed nas wjedzie i da po hamulcach. Jednak jest sposób na to. Co prawda, trochę kosztowny, ale rozwiąże spór w takiej sytuacji. "Sposób" ten kosztuje około 2 000zł i nazywa się TEye. Jest to kamera, którą montujemy na przedniej szybie, żeby rejestrowała sytuacje przed nami. W razie kolizji, wciskamy przycisk i kamera zapisuje obraz, prędkość i położenie geograficzne sprzed 10 ostatnich minut i 10 następnych. Na taki dowód winy jadącego przed nami nie ma lepszego i może ten inny oduczy się cwaniakować.

Więcej tutaj: http://www.mdh-system.pl/index.php?p103 ... 000-nowosc
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Postprzez Margo » czwartek 01 października 2009, 21:25

Myślę,że też bym zahamowała gdyby ten pan zasygnalizował chęć zmiany pasa ale jak już zaczął wykonywać ten manewr miałam za mało czasu na zahamowanie bez kolizji.

Ale sprzęcik wydaje się fajny i jak będę mieć następne autko,jakieś droższe to myślę,że się w to zaopatrzę ;)
15.09.2009r. zdany egzamin na kategorię B
WORD ŁÓDŹ
Margo
 
Posty: 456
Dołączył(a): piątek 10 kwietnia 2009, 16:57
Lokalizacja: Łódź

Postprzez athlon » czwartek 01 października 2009, 22:15

WRÓĆ NA KURS!!!

nie no zarcik :P

Ano twoja wina bo go źle trafiłaś :P, jakbyś go trafiła chwilę wcześniej w róg samochodu wtedy by pewnie wzięli pod uwagę zajechanie drogi i winę tamtego kierowcy, a pewnie trafiłaś go centralnie w tył, tak więc nasze spece drogowe wzięli to za niezachowanie odpowiedniej odległości i najechanie na tył auta :/ No niestety mamy takie prawo, że w większości przypadków winny jest ten co wali w pupe. A swoją drogą to mały mandat, bo ostatnio taka jedna pani po spotkaniu ze mną dostała najniższy 250 ;> co miasto to inne zwyczaje.
Jedynym wyjściem było nie przyjmowanie mandatu i skierowanie sprawy do grodzkiego.
No niestety bardzo częsta sytuacja.
A co do koty 2tys to nie widziałem zniszczeń ale chyba nie aż tak dużo. U mnie ostatnio ASO w 7letnim oplu za malowanie jednych drzwi i kawałka błotnika skasowało TU na 1710zł. Do tego należy dodać ze auto stało 3 dni w stacji. Więc dla mnie (no nie wiem jakie auto pacnęłaś) kwota wcale nie aż tak duża.
pozdrawiam i nie smutaj, jeszcze nie raz w kogoś pacniesz :P
Avatar użytkownika
athlon
 
Posty: 1184
Dołączył(a): środa 05 sierpnia 2009, 01:20
Lokalizacja: Francja, St-Brieuc

Postprzez Margo » piątek 02 października 2009, 11:33

Właśnie ja go uderzyłam w róg auta moim rogiem auta [mam rozwalony reflektor]. Mogłam nie przyjąć mandatu ale ten policjant powiedział,że odbędzie się sprawa i on będzie świadkiem oskarżenia więc to i tak bez sensu.

Dla mnie ogólnie kwota 2.000 to całkiem sporo,a nie znam się tak dobrze na kosztach renowacji etc. Pan jechał czarną hondą civic o ile się nie mylę.

Najważniejsze dla mnie jest to,że po całej tej sytuacji nie boję wsiąść w auto i jeżdżę normalnie ;) ale mam nadzieję,że następnie pacnięcie w kogokolwiek będzie za kilka ładnych lat
:twisted:
15.09.2009r. zdany egzamin na kategorię B
WORD ŁÓDŹ
Margo
 
Posty: 456
Dołączył(a): piątek 10 kwietnia 2009, 16:57
Lokalizacja: Łódź

Postprzez BOReK » piątek 02 października 2009, 12:07

Nie no, komedia na kółkach. Jak można w takiej sytuacji przyjąć mandat? Co to ma do rzeczy, że walnęłaś go róg od strony kufra a nie z boku? Jak walnęłaś w róg a jechałaś swoim pasem prosto, to on musiał jechac po skosie - czyli widać wyraźnie że zajechał ci drogę. Chyba że już się ustawił centralnie, ale skoro ty masz uszkodzony róg to jest byłoby to dziwne...

Nie masz chyba zamiaru naprawiać tego z własnej kasy? 2k za uszkodzony tył Civica... Weź, ja już dwa razy się poślizgnąłem i komuś wjechałem w kufer, raz trzyletni chyba Golf a raz nieco starsze Audi - skończyło się raz na trzech, drugi raz na dwóch stówach od ręki (a do wymiany były zderzaki i kto wie, czy nie coś więcej).
W tym przypadku po to masz OC, zeby z niego korzystać, a przy takim żądaniu naliczone zwyżki będą w sumie niższe przez jakies trzy lata niż 2k złotych. Niech się więc facet zgłosi do twojej ubezpieczalni, tam go już wycenią po swojemu. I kij mu w oko...

Natomiast ten rejestrator to też lipa, na co komu tyle gadzetów? Wystarczy jedna kamera przed maskę, druga na tablicę przyrządów (albo wpiąć sobie komputerek w odpowiednie obwody), pamięć 1GB za grosze wystarczy i już, w ośmiu setkach z montażem powinno się zmieścić na luzie.

Naprawdę niektórzy to chyba nie mają co robić z pieniędzmi.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez Margo » piątek 02 października 2009, 12:20

BOReK napisał(a):Nie no, komedia na kółkach. Jak można w takiej sytuacji przyjąć mandat? Co to ma do rzeczy, że walnęłaś go róg od strony kufra a nie z boku? Jak walnęłaś w róg a jechałaś swoim pasem prosto, to on musiał jechac po skosie - czyli widać wyraźnie że zajechał ci drogę. Chyba że już się ustawił centralnie, ale skoro ty masz uszkodzony róg to jest byłoby to dziwne...

Niby tak ale policjant stwierdził,że w przypadku odwołania oni tak poświadczy,że była to moja wina i nic mi to nie da.

BOReK napisał(a): Nie masz chyba zamiaru naprawiać tego z własnej kasy? 2k za uszkodzony tył Civica... Weź, ja już dwa razy się poślizgnąłem i komuś wjechałem w kufer, raz trzyletni chyba Golf a raz nieco starsze Audi - skończyło się raz na trzech, drugi raz na dwóch stówach od ręki (a do wymiany były zderzaki i kto wie, czy nie coś więcej).
W tym przypadku po to masz OC, zeby z niego korzystać, a przy takim żądaniu naliczone zwyżki będą w sumie niższe przez jakies trzy lata niż 2k złotych. Niech się więc facet zgłosi do twojej ubezpieczalni, tam go już wycenią po swojemu. I kij mu w oko...

Nie no oczywiście,że nie dałam mu kasy tylko od policjant dostał namiary na moją ubezpieczalnię i tam niech sobie załatwia.
15.09.2009r. zdany egzamin na kategorię B
WORD ŁÓDŹ
Margo
 
Posty: 456
Dołączył(a): piątek 10 kwietnia 2009, 16:57
Lokalizacja: Łódź

Postprzez mk61 » piątek 02 października 2009, 12:25

Margo napisał(a):Niby tak ale policjant stwierdził,że w przypadku odwołania oni tak poświadczy,że była to moja wina i nic mi to nie da.

Policjant to sobie może... W przypadku powołania biegłego sądowego, lub rzeczoznawcy, słowo policjanta jest tyle warte, co zeszłoroczny śnieg. :) Jeszcze policjantowi może się oberwać za brak profesjonalizmu.
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Postprzez Margo » piątek 02 października 2009, 12:46

mk61 napisał(a):
Policjant to sobie może... W przypadku powołania biegłego sądowego, lub rzeczoznawcy, słowo policjanta jest tyle warte, co zeszłoroczny śnieg. :) Jeszcze policjantowi może się oberwać za brak profesjonalizmu.

To tego nie wiedziałam ale jestem już mądrzejsza o tą informację. Jak zobaczyli młodą dziewczyną ze świeżo otrzymanym prawkiem to doszli do wniosku,że może ją ustawić po swojemu ;] następnym razem się nie dam [mam nadzieję,że za szybko to nie będzie] :twisted:

Czyli jeżeli w przyszłości odmówię przyjęcia mandatu to jak wygląda dalsze postępowanie w tej sprawie? dostaje wezwanie do Sądu Grodzkiego tak? i np jeżeli chodzi o przekroczenie prędkości to jest duże prawdopodobieństwo,że uda mi się wygrać tą sprawę? od czego zależy?

aa jeszcze jedno. Czy jeżeli sąd wskaże,że wina jednak była po mojej stronie to czy płacę tylko mandat czy jeszcze jakieś dodatkowe koszty ponoszę?
15.09.2009r. zdany egzamin na kategorię B
WORD ŁÓDŹ
Margo
 
Posty: 456
Dołączył(a): piątek 10 kwietnia 2009, 16:57
Lokalizacja: Łódź

Postprzez mk61 » piątek 02 października 2009, 13:33

Odmawiasz mandatu, policjant wypisuje protokół do sądu i zostaniesz wezwana w celu złożenia zeznań. Ważne jest, żeby pilnować całej tej biurokracji i powoływać się na różnych specjalistów, biegłych i żeby być na rozprawie sądowej. Często rozprawy są załatwiane bez obecności strony (co dla mnie jest zupełnym nieporozumieniem) i pewnego pięknego dnia przychodzi list z sądu z wyrokiem. Bzdura, jak nie wiem co.

Jeśli zostanie orzeczona Twoja wina, to ponosisz koszty rozprawy sądowej i pracy biegłych.
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Postprzez tiromaniak » piątek 02 października 2009, 14:35

W pewnym momencie pan z prawego pasa zajechałam mi drogę i gwałtownie zahamował tuż przede mną

Właśnie ja go uderzyłam w róg auta moim rogiem auta


Które informacje są wiarygodne. Bo wpierw piszesz co innego, potem zmieniasz wersje i pojawiają się inne informacje.
Avatar użytkownika
tiromaniak
 
Posty: 324
Dołączył(a): poniedziałek 31 sierpnia 2009, 18:56
Lokalizacja: Stockholm

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości