przez cwaniakzpekaesu » wtorek 22 września 2009, 13:19
przez Cycu » wtorek 22 września 2009, 21:38
cwaniakzpekaesu napisał(a): Tristan, czy gdybyś był policjantem, to na rozprawie sądowej powiedziałbyś, że widziałeś rozmawiającego przez telefon kierującego?
przez cwaniakzpekaesu » wtorek 22 września 2009, 22:30
Nie takie mamy przepisy, tylko takie społeczeństwo. Za wszelką cenę robić z gęby cholewę, byle uniknąć odpowiedzialności.
przez cman » wtorek 22 września 2009, 22:59
przez cwaniakzpekaesu » wtorek 22 września 2009, 23:23
A ja bym powiedział, że widziałem jak trzyma telefon dłonią przy uchu i rusza ustami Very Happy
przez Cycu » środa 23 września 2009, 16:29
cwaniakzpekaesu napisał(a):A ja bym powiedział, że widziałem jak trzyma telefon dłonią przy uchu i rusza ustami Very Happy
Ty wiesz, do czego zmierzasz? Zakazać w samochodzie "ruszania" ustami? Dżizes :):):) To już żadnej przyjemności z jazdy być nie może?
przez BOReK » czwartek 24 września 2009, 00:43
przez cwaniakzpekaesu » czwartek 24 września 2009, 12:20
W przypadku rozmowy przez telefon takim właśnie sygnałem jest trzymanie telefonu przy uchu - i kropka.
przez cman » czwartek 24 września 2009, 12:44
cwaniakzpekaesu napisał(a):Idąc dalej Twoim tokiem myślenia - w samochodzie nie wolno wziąć telefonu do ręki - bo nie wolno korzystać...
Bo może w "snake'a" grałeś, albo "sesemesa" pisałeś?
przez cwaniakzpekaesu » czwartek 24 września 2009, 12:50
Bo może w "snake'a" grałeś, albo "sesemesa" pisałeś?
przez BOReK » czwartek 24 września 2009, 12:53
korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku;
przez cman » czwartek 24 września 2009, 12:57
przez cwaniakzpekaesu » czwartek 24 września 2009, 12:59
Z technicznego punktu widzenia wolno ci więc go przenieść z miejsca na miejsce i tyle.
przez BOReK » czwartek 24 września 2009, 13:12
przez cwaniakzpekaesu » czwartek 24 września 2009, 13:16
Przecież dają billingi na życzenie