Pierwszeństwo na skrzyżowaniu

[Maxi]

Kto w tej sytuacji ( i dlaczego ? ) ma pierwszeństwo?



Z jednej strony, gdyby nie było ukośnej drogi ułatwiającej skęt w prawo białemu pojazdowi to oczywiście miałby on pierwszeństwo przed czerwonym, ale ponieważ mamy tą drogę, to ja nie wiem już co o tym myśleć :)

[tiromaniak]

Absurd. W Polsce może takie drogi istnieją, ale jeśli chodzi o te białe samochody to powinno być że wyjeżdżają one bezkolizyjnie na swój pas odrazu, a między ich pasem a pasem dla pojazdów z lewej strony powinni wydzielić linie ciągłą. Tak jak wjazdy na autostrade. Dla białych powinno być ustąp pierwszeństwa, ale nie ma bo znowu ktoś czegoś nie dorysował albo drogowcy znowu coś wymyślili.

[cman]

Białe mają pierwszeństwo.

[ghoti_mp]

Obawiam się, że Cman ma rację... A mówię "obawiam się", gdyż bardzo mi się to skrzyżowanie nie podoba - jest bardzo niejasne. Zgadzam się z tiromaniakiem, że jest to wielki absurd, a jego rozwiązanie jest trywialnie proste (o tym już wspomniał tiromaniak).
I choć Cman może mieć tu rację, to dodam jeszcze, że nie jest to wcale tak oczywiste dla kierujących i trzeba by coś z tym koniecznie jak najszybciej zrobić!

[rocko19]

Tak racja takie skrzyżowanie w ogóle nie powinno istnieć. Ale uważam że biały ma pierszenstwo ponieważ czerwony skręca w lewo wiec puszcza tych co jadą prosto lub w prawo.

[Maxi]

Na drodze w którą skecają te samochody nie ma żadnego pasa rozbiegowego - są tylko 2 pasy po jednym dla każdego kierunku. Poza tym na ukośnej drodze mamy tylko jeden znak - zakad wjazdu pod prąd. Wydaje mi się, że wielu nieświadomych kierowców nie ustąpiłoby pierwszeństwa białemu :)

[MiraclePl]

Obawiam się, większość kierowców będąc na miejscu tych białych pojazdów ustępowałaby pierwszeństwa reszcie. Fakt, że skrzyżowanie nie powinno istnieć ale co zrobić. Wie ktoś może gdzie można zgłaszać brakujące znaki drogowe ?

[tristan]

Wie ktoś może gdzie można zgłaszać brakujące znaki drogowe ?

Zarząd Dróg i Mostów czy jakoś tak. Ale nie licz na to, że zareagują. Zgłaszałem brak drogowskazu w Warszawie, który powoduje, że się ludzie gubią. Przekazali to do Głównej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, gdyż to była DK 8. GDDKiA odpowiedziała, że Oznakowanie Prawidłowe i Odpowiednio Zaopiniowane. A niestety oznakowanie znikania DK 8 pomiędzy Markami a Stolycą jest żałosne.

[tiromaniak]

Generalnie chodzi o to aby tworzyć skrzyżowania dróg bezkolizyjne a niebezpieczne albo przebudowywać albo oznaczać. Wszystko to ma służyć wszystkim i ogólnie poprawie bezpieczeństwa na drodze. Wy może myślicie że biały ma pierwszeństwo, ale 98% kierowców nie i może taki tiromaniak będzie jechał czerwonym dużym tirem i pomyśli sobie "aha duża droga, jakieś drogi wlotowe, jade pierwszy" i będzie naprawdę tragedia na drodze. Zarząd dróg powinien robić wszystko aby maksymalnie zwiększać bezpieczeństwo na drogach poprzez przebudowę infrastruktury na bezpieczniejszą, bezkolizyjną a także wyraźne oznakowanie dróg. Jeżeli Ty jesteś drogowcem i wybudowałeś takie skrzyżowanie to następnie zastanawiasz się jak ustanowić na nim hierarchie przejazdu i jak podnieść bezpieczeństwo takiego odcinka. Ustawiasz sygnalizacje może znaki drogowe, rysujesz linie ciągłe wjazdowe, ograniczasz prędkość, może ustawisz fotoradar itd. Wybierasz właściwe rozwiązania które poprawią bezpieczeństwo takich odcinków a co za tym idzie zmniejszy się ilość wypadków drogowych.

Drogowcy takie skrzyżowania powinni zwyczajnie zamykać z racji bardzo dużego zagrożenia, ale u nas takich enigmatycznych skrzyżowań i kolizyjnych odcinków nie brakuje, nie mówiąc o absurdach drogowych. Polska. Przykład mamy na forum gdzie ludzie pokazują nieoznakowane odcinki, durne skrzyżowania itd i więcej musimy się raczej domyślać niż tłumaczyć.

[BOReK]

Widzicie problem tam, gdzie tak naprawdę wszystko jest jasne. Prawdziwy leży gdzieś indziej - pojazd biały skręcający w lewo, o ile dobrze rozumiem, nie ma na swojej drodze sygnalizacji świetlnej. Oznacza to, że jeśli kierunek poprzeczny ma zielone, to biały pojazd ma pierwszeństwo również względem tych kierowców (jadących prosto na zielonym, przypominam).

[athlon]

ja tam współczuje jechać jak padnie sygnalizacja. Nigdzie nie ma znaku odwołującego pierwszeństwo na danej drodze, tak więc pojazdy jadące drogą poziomą jak i pionową będą myślały że mają pierwszeństwo. Absurd drogowy.

[BOReK]

A reguła prawej strony? Poza tym nadal mam wrażenie, że autor nie podał realnego oznakowania na tym skrzyżowaniu.

[athlon]

borek teoretycznie masz rację, ale w praktyce w mniej uczęszczanych skrzyżowaniach/drogach na drodze z pierwszeństwem ustawia się tylko jeden znak "droga z pierwszeństwem" a na reszcie skrzyżowań na tej drodze są tylko znaku "ustąp pierwszeństwa" na drodze podporządkowanej. Dlatego cały czas jadąc drogą z pierwszeństwem nie wpadłbym na to, że w pewnym momencie bez "oznaczenia" trace pierwszeństwo.

[Maxi]

Może niece niedokładnie narysowałem to skrzyżowanie. Gdyby padły światła to pierwszeństwo ma droga dwupasmowa.
P.S. przed ukośną drogą do skrętu w prawo obowiązują takie same światła jak na wprost i w lewo. (nie ma warunkowej strzałki)

[BOReK]

Athlon - to mógłbyś mieć nielichy problem, gdybyś nie wpadł :D. Zdarzają sie tez kradzieże znaków itp., więc trzeba zwolnić i się rozejrzeć w sytuacji wątpliwej. Szczególna ostroność na skrzyżowaniach - warto tym pamiętać.

Maxi - czyli jednak niedokładnie to rozrysowałeś (zwłaszcza rozstawienie sygnalizacji), ale twój komentarz rozwiązuje moją wątpliwość, problemu nie ma. ;)