Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **Rufusz** » sobota 19 września 2009, 21:59

Witam. Kto Waszym zdaniem ma pierwszeństwo na tym skrzyżowaniu? Pojazd jadący :z dołu" czy "z góry"?

http://www.autocentrum.pl/pic.php?file= ... 918.57.jpg

przez **BL_Lacertae** » sobota 19 września 2009, 22:04

O rany, czy to naprawdę takie trudne by nie znaleźć odpowiedzi ?

Sygnały świetlne mają pierwszeństwo przed znakami. Rozumiesz teraz ?

przez **Rufusz** » sobota 19 września 2009, 22:08

Przeczytaj jeszcze raz moje pytanie i udziel odpowiedzi.
Jadący "z góry" czy "z dołu"?

przez **cman** » sobota 19 września 2009, 22:17

Z góry.

przez **ghoti_mp** » sobota 19 września 2009, 22:18

Pojazd uprzywilejowany<lol>
Sam przeczytaj wypowiedź kolegi i pomyśl logicznie;)

P.S. Gratuluje cmanowi opanowania;)

przez **Rufusz** » sobota 19 września 2009, 22:34

Żaden z tych pojazdów nie jest uprzywilejowany. Do dzisiaj też sądziłem, że pierwszeństwo ma pojazd jadący z góry, ale pogadałem z człowiekiem znającym się na rzeczy, który mnie zapytał czemu w gradacji znaków i sygnałów drogowych pomijam znaki. Po pierwsze osoba kierująca ruchem, po drugie sygnalizacja świetlna, po trzecie znaki, a dopiero po czwarte przepisy szczegółowe. Czyli zanim przejdziemy do przepisów spójrzmy na znaki. Zapis Ustawy nie mówi, że sygnalizator wymazuje znaki drogowe, a znaki wymazują przepisy. Przepis mówi dosadnie, że najpierw patrzę na policjanta ( i jemu podobnych) potem na znaki, potem, upraszczając, "reguła prawej ręki" i przepis o tym, że pojazd skręcający w lewo ustępuje pierwszeństwa... itd. Czemu pomijamy znaki i odrazu przechodzimy do przepisu szczegółowego?

przez **cman** » sobota 19 września 2009, 22:41

Rufusz napisał(a):Do dzisiaj też sądziłem, że pierwszeństwo ma pojazd jadący z góry, ale pogadałem z człowiekiem znającym się na rzeczy...

No to niestety słabo znającym się na rzeczy...

przez **Rufusz** » sobota 19 września 2009, 22:44

A konkretny przepis Ustawy?

przez **cman** » sobota 19 września 2009, 22:45

PRD napisał(a):Art. 5. 2. Polecenia i sygnały dawane przez osoby kierujące ruchem lub uprawnione do jego kontroli mają pierwszeństwo przed sygnałami świetlnymi i znakami drogowymi.
3. Sygnały świetlne mają pierwszeństwo przed znakami drogowymi regulującymi pierwszeństwo przejazdu.

przez **Rufusz** » sobota 19 września 2009, 22:49

Nie traktuj przepisów wybiórczo. Ten przepis ma ciąg dalszy.

przez **cman** » sobota 19 września 2009, 22:51

Jaki dalszy? Dalszy to jest art. 6.

przez **zenlok** » sobota 19 września 2009, 22:56

Najgorsze jak jakis tam znawca teoretyk wprowadza coś nowego....SYGNALIZACJA ŚWIETLNA JEST WAZNIEJSZA NIZ ZNAKI PIONOWE.....przyklad majac zielone światlo zatrzymujesz sie na " stopie"...?? itd....
zapem pierwszenstwo ma ten z gory...

przez **Rufusz** » sobota 19 września 2009, 23:06

Zwracam honor, poniosły mnie emocje. Art 5 faktycznie kończy się na znakach. Ale czy na pewno przepisy są ważniejsze od znaków?

posty scalone przez moderatora

Zenlok chyba nie zrozumiałeś pytania. W tej zagadce od znaku określającego pierwszeństwo ważniejsza jest gradacja znaków. Chodzi o przebieg drogi z pierwszeństwem. Mówiąc prościej: mam zielone światło, które zezwala mi na wjazd za sygnalizator. Stojąc na środku skrzyżowania mam się kierować znakami czy przepisami? Ja nie chcę udowodnić, że się mylicie. Wolałbym usłyszeć (przeczytać), że facet na pewno nie ma racji.

przez **BL_Lacertae** » sobota 19 września 2009, 23:32

No nie mogę. Czy ta dyskusja ma jakiś sens ?

Rufusz - zajrzyj sam do kodeksu i rozwiejesz swoje wątpliwości ok ?

przez **athlon** » sobota 19 września 2009, 23:35

ehh,

Jeszcze raz od początku.

Dojeżdżasz do skrzyżowania i patrzysz czy tam pies kieruje ruchem. jeżeli kieruje to stosujesz sie do sygnałów nadawanych przez niego. Jezeli nie ma pas, to patrzysz czy na danym skrzyzowaniu znajduje się DZIAŁAJĄCA SYGNALIZACJA świetlna. Jezeli działa to stosujesz sie do sygnałow nadawanych przez nią. Jeżeli sygnalizacja nie działa lub takowej nie ma, patrzysz czy pierwszeństwo na danym skrzyżowaniu określają znaki. Jeżeli określają to stosujesz się do niech jezeli nie okreslają to wtedy stosujesz przepisy szczegółowe.

Wszystko to wynika z art. 5

Zwracam honor, poniosły mnie emocje. Art 5 faktycznie kończy się na znakach. Ale czy na pewno przepisy są ważniejsze od znaków?

eeee, co?

ale pogadałem z człowiekiem znającym się na rzeczy

boshe, nie chciałbym tego człowieka znającego się na rzeczy spotkać na swojej drodze :?

P.S.

Rufusz, kufa, jak działa sygnalizacja to jedziesz tak, jakby nie było tam zadnych znaków. Po prostu je ignorujesz. Na znaki będziesz patrzył jak bedzie niedziałała sygnalizacja!!!

pierwszeństwo

pierwszeństwo

Kto przegląda forum