Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **maszot** » piątek 04 września 2009, 21:10

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/c ... k_T-6a.svg

Jadąc na wprost muszę/powinienem/mogę włączyć kierunkowskaz w prawo?

1. Nie skręcam w prawo.

2. Zjeżdżam z drogi z pierwszeństwem przejazdu.

przez **ella** » piątek 04 września 2009, 21:17

http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... o+%B3amane
http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... o+%B3amane

I nawet temat jest opracowany w FAQ
http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... hp?t=15625

Powinno wystarczyć.
Nic nowego tu się nie wymyśli

przez **kopan** » piątek 04 września 2009, 21:18

Spytaj instruktora.

A może zamieżasz go douczyć i szukasz wiedzy. :wink:

przez **maszot** » piątek 04 września 2009, 21:31

Prawo jazdy mam, ale właśnie nie słyszałem nigdy o czymś takim, a tata mówi, że trzeba tak robić.

Nie lubię takich sytuacji, kiedy nazywają mnie w takich sytuacjach przemądrzałym... <mina zawiedzionego dziecka>
Dobrze, koniec użalania.

Dziękuję i pozdrawiam.

przez **kamix500** » piątek 04 września 2009, 22:46

w Sułkowicach koło Myślenic jest takie skrzyżowanie gdzie pierwszeństwo ma droga skręcająca w lewo a prosto jest podporządkowana. często osoby jadąc w lewo nie włączają kierunkowskazów a jadące wprost włączają. ja jadąc prosto włączam, ponieważ wiem ze daje wtedy znak osobie która chce wyjechać z drogi podporządkowanej ze skręcam a nie jak inni jadę w lewo bez kierunkowskazu, to ułatwia i pomaga innym :) oczywiście zależy od skrzyżowania.

przez **sht** » sobota 05 września 2009, 02:08

Super, włączać kierunkowskaz jadąc prosto... A potem ludzie się dziwią, że na zwyczajnym skrzyżowaniu wypadki. Brak słów.

przez **maszot** » sobota 05 września 2009, 12:00

Zdania, jak widać, podzielone. <rotfl>

przez **jasiek23** » sobota 05 września 2009, 13:36

Rozważmy to w teorii

Teoretycznie w tej sytuacji trzeba włączyć kierunkowskaz z racji tego ze zjezdzasz z drogi glównej. Pojawia się pytanie który kierunkowskaz trzeba włączyć zeby nie wprowadzić zamętu na drodze? Mozna to rozumiec tak:

1. Jedziesz cały czas drogą glowną - nic nie puszczasz.
2. Skręcasz w prawo na tym skrzyzowaniu - puszczasz prawy
kierunkowskaz.

3. Zjezdzasz z drogi glownej i jedziesz na wprost - puszczasz
lewy kierunkowskaz - nie besztajcie od razu tylko pomyslcie logicznie ze coś trzeba puścić bo przecież zjezdza się z drogi glównej a pozatym drogę z pierwszeństwem potraktujcie jako tą ktorą jedzie się "na wprost"(bo nie zmieniamy toru jazdy) a wtedy moze Wam wyjść ze mam trochę racji.

W praktyce

Jadąc na wprost chyba lepiej popropstu nie puszczać kierunkowskazu zeby nie wprowadzić nie zamieżonego zamętu ma skrzyzowaniu.[/b]

przez **mk61** » sobota 05 września 2009, 14:03

Jasiek23, ja Cię proszę. Nie mieszaj w głowach i tak chybionymi teoriami.

przez **BOReK** » sobota 05 września 2009, 14:28

Ustawa określa przecież wyraźnie kiedy trzeba użyć kierunkowskazu na takim skrzyżowaniu - gdy zmieniamy kierunek jazdy. Czy jadąc prosto zmieniamy kierunek jazdy? Gdzie w ustawie napisano o włączaniu kierunkowskazu przy zjeżdżaniu z drogi głównej? Jak ktoś ma gotowe odpowiedzi inne niż "nie" oraz "nigdzie", niech szykuje portfel na odwiedziny blacharza. ;)

przez **jasiek23** » sobota 05 września 2009, 14:56

mk61 napisał(a):Jasiek23, ja Cię proszę. Nie mieszaj w głowach i tak chybionymi teoriami.

Pomyśl trochę i włącz wyobraźnię a wtedy dojdziesz ze w teori lewy kierunkowskaz wcale nie jest tu az tak bez sensu.

Aczkolwiek(jak juz wczesniej napisalem) lepiej jest tu wogóle nie puszczac kierunkowskazu jadąc na wprost.

przez **mk61** » sobota 05 września 2009, 15:01

A skąd teraz Ci się wymyśliło o jakimś lewym kierunkowskazie? Jeśli jedziesz drogą w stronę inną niż na wprost, kiedy są również możliwości innych zmian kierunku jazdy, włączasz kierunkowskaz. Proste. Nie włączamy kierunkowskazów przy jeździe na wprost, lub na łukach, przy których nie ma możliwości zmiany kierunku jazdy.

Szukasz problemów, których nie ma.

przez **dyskograf** » sobota 05 września 2009, 17:31

mk61 napisał(a): Nie włączamy kierunkowskazów przy jeździe na wprost, lub na łukach, przy których nie ma możliwości zmiany kierunku jazdy

Chyba, że na taki skręcie ktoś bardzo mądry ustawi nakaz skrętu i wtedy obowiązkowo trzeba (na egzaminie :twisted: ) dać migacz.

U mnie w mieście jest taka sytuacja, że droga prowadzi w lewo, na wprost jest budynek bez dojazdu, po prawej deptak, na który wjazd mają tylko uprzywilejowane (tam też nie ma dojazdu ew. karetka musi pchać się po krawężniku), a mimo to stoi znak nakazujący skręt w lewo..

Wielu już poległo na egzaminie nie włączając tam kierunku.

Kierunkowskaz

Kierunkowskaz

Kto przegląda forum