Przestawili mi auto

[remikoli]

Dzisiaj nastąpiła awaria w dostawie wody.Okazało sie ,że uszkodzona została rura w miejscu gdzie stał mój samochód na miejscu parkingowym postawiony zgodnie z przepisami.Auto zostało przestawione bez mojej zgody.Jakie instytucje,jakie organy mają prawo do tego żeby przestawić auto(poza strażą pożarna i policją)?

[Edward20]

a stalo sie z tym autem cos ze panikujesz?:| czy poprostu chcesz wszczac awanture :|?

[remikoli]

Chcę się dowiedzieć czy jest to zgodne z jakimikolwiek przepisami ?

[annubis17]

A jak nie to co? Będziesz robić z siebie durnia i żądać odszkodowania?

[remikoli]

Ja się pytam o uregulowania prawne,więc wykażcie sie minimalną inteligencją i albo nie piszcie nic albo odpowiedzcie na zadane przeze mnie pytanie.Czy gdziekolwiek napisałem o awanturze i odszkodowaniu?.Proszę o czytanie ze zrozumieniem(no chyba,że po gimnazjum jesteście-wtedy nie wymagam logicznego i sensownego myślenia i czytania ze zrozumieniem).

[spider865]

jeśli pęknie rura w mieszkaniu, a właściciela nie ma w domu, to mogą wyważyć drzwi i wejść do Twojego domu bez zgody, więc z samochodem pewnie jest tak samo, było zagrożenie, więc przestawili samochód,
niestety nie podam Ci konkretnego paragrafu, bo nie znam...

[cwaniakzpekaesu]

prd

art. 130a (...)

3. Pojazd może być przemieszczony lub usunięty z drogi, jeżeli utrudnia prowadzenie akcji ratowniczej.

4. Decyzję o przemieszczeniu lub usunięciu pojazdu z drogi podejmuje:

(...)

3. osoba dowodząca akcją ratowniczą - w sytuacji, o której mowa w ust. 3.

Do rozstrzygnięcia pozostaje kwestia - co to jest akcja ratownicza, i drogi publicznej. Zdaje się, że w takim jak opisywany przypadek nikt nikomu zarzutu nie będzie czynił...

Spider865, z tym wyważeniem drzwi do domu/mieszkania to nieźle dałeś czadu... bo np. kto mi odda skradzione 1.000.000 dolarów? Które zwykle trzymam pod prześcieradłami w szafie... :)

[spider865]

ale to prawda, u znajomych w bloku pękła rura, właścicieli mieszkania nie było przez dłuższy czas w domu, spółdzielnia nie mogła się skontaktować z właścicielami nieszczęsnego mieszkania, zakręcili wodę w bloku, ale jakby właściciele wyjechali sobie na pół roku gdzieś w świat, to czy cały blok miałby zostać bez wody tyle czasu? Nie, w takich wypadkach otwierają drzwi i się nie cackają. Na szczęście ściągnęli jakoś właścicieli i obyło się bez wyważania... :D

post edytowany przez moderatora (usunięty zbędny kilometrowej długości cytat)