Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez chantal » piątek 14 sierpnia 2009, 20:11
przez dylek » piątek 14 sierpnia 2009, 20:31
przez chantal » piątek 14 sierpnia 2009, 20:59
przez dylek » piątek 14 sierpnia 2009, 21:15
przez chantal » piątek 14 sierpnia 2009, 21:39
przez dylek » piątek 14 sierpnia 2009, 21:51
przez chantal » piątek 14 sierpnia 2009, 22:00
przez pawcio1978 » piątek 14 sierpnia 2009, 22:16
chantal napisał(a):czyli tak:obejrza mi samochód i oszacują i sami mnie skierują do warsztatu czy ja mam szukać sobie sama ?
przez qwer0 » sobota 15 sierpnia 2009, 09:34
oddajesz auto do salonu firmowego*
P.S. Dla tych ktorzy zaczna zaraz wymadrzac sie. Salon zawsze zrobi bezpieczniej naprawe niz np Pan Kaziu z sasiedniej ulicy.
Straty wygladaly na malo powazne. A naprawa z robocizna kosztowala kazdorazowo ponad 3000zl.
przez pawcio1978 » sobota 15 sierpnia 2009, 10:21
przez qwer0 » sobota 15 sierpnia 2009, 12:15
Salon ma naprawic
przez Barabasz » sobota 15 sierpnia 2009, 19:31
qwer0 napisał(a):Salon ma naprawic
a ja sie pytam, kto za to zaplaci, jesli auto nie jest nowe?
przez qwer0 » sobota 15 sierpnia 2009, 20:07
przez pawcio1978 » sobota 15 sierpnia 2009, 21:11
przez qwer0 » sobota 15 sierpnia 2009, 23:43
- klient/poszkodowany jezdzi autkiem i ma w dupie ich klotnie i jak zalatwia sprawe
wzywaja rzecznoznawce ktory wydaje opinie