Parkowanie...

Tutaj możecie zamieszczać opinie dotyczące kursów na prawo jazdy

Moderatorzy: ella, klebek

Parkowanie...

Postprzez Endriu64 » środa 05 sierpnia 2009, 09:42

Witam, czy jest ktoś kto mógłby mi pomóc lub dać jakieś rady przy parkowaniu ? Gdyż nie wiem dlaczego w ogóle nie umiem wyczuć auta przy parkowaniu a kurs skończony.

Przodem skos:
jedziemy na 1 i sprzęgle, robie mały odstęp od prawej krawędzi (ok.1,5m) jak widze kant auta lub linie troszeczke za lusterkiem to kręcimy no i wtedy to juz nie ma rady co dalej. Przy wyjeździ połowa koła prosto potem jak nie zahaczę to kręcimy.

prostopadle przodem :/
tego to w ogóle nie umiem zalapać... jak są 2 auta to jeszcze jakoś wjadę, tyle, że nie wiem kiedy kręcić i po prostu jest to strzał... ale jak jest pusty parkin to nie trafie w jedno pole ... Niby ono ma być jakoś spóźnione tak ? czyli że jedziemy dalej niż nam się wydaje, że powinniśmy kręcić?

równolegle tyłem:
stajemy tak żebyśmy widzieli tył auta stojącego z parwej strony w oknie tylnym i gdzieś w połowie kręcimy na maksa w prawo, potem prostujemy i troche jedziemy prosto, następnie maksa w lewo. I tak nie zawsze wychodzi...

A zawracanie w bramie to jedziemy przodem do bramy i tyłem cofamy i jedziemy normalnie tak ?


Jak macie jakieś inne rady lub sposoby bardzo chętnie skorzystam.
Endriu64
 
Posty: 74
Dołączył(a): środa 05 sierpnia 2009, 09:29

Postprzez kleo1991 » środa 05 sierpnia 2009, 09:58

zawracanie w bramie:
Obrazek
kleo1991
 
Posty: 23
Dołączył(a): czwartek 23 lipca 2009, 20:21

Postprzez Endriu64 » środa 05 sierpnia 2009, 12:39

dzięki na pewno się przyda, jeszcze przodem nie wiem dokładniej jak :/ ale może akurat mi nie da...
Endriu64
 
Posty: 74
Dołączył(a): środa 05 sierpnia 2009, 09:29

Postprzez kleo1991 » środa 05 sierpnia 2009, 15:00

Z tego co wiem, to jak Ci będzie kazał zawrócić z wykożystaniem bramy lub podjazdu, to od ciebie zalezy czy przodem czy tyłem.
//mogę się mylić, ale tak mi się wydaje :)
kleo1991
 
Posty: 23
Dołączył(a): czwartek 23 lipca 2009, 20:21

Postprzez Driver'ka » środa 05 sierpnia 2009, 17:32

Ze swego doświadczenia powiem Ci, że ja wałkowałam parkowania na kursie ile się dało, a i tak się bałam parkować i miałam problemy z wyczuciem odległości, zwłaszcza jak było ciasno. Na kursie podpowiadał mi instruktor, a na egzaminie nie było komu ;P Niemniej miałam duże szczęście, że parkowanie miałam tylko raz i to w dodatku skośne, czyli wg mnie najłatwiejsze. Teraz jak już jakiś czas jeżdżę samodzielnie nabieram wprawy i doskonalę swoje parkowania :D Różnie to czasem wychodzi, ale ćwiczenie czyni mistrza. Będziesz jeździł, szybko się nauczysz, bo będziesz po prostu musiał ;)
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Driver'ka
 
Posty: 950
Dołączył(a): piątek 12 października 2007, 22:29
Lokalizacja: z domu

Postprzez Endriu64 » czwartek 06 sierpnia 2009, 11:34

dzięki wielkie za rady ;) a mógłby ktoś opisć mniej więcej kiedy zacząć skręcać przy prostopadłym przodem ? bo teraz mam troche przerwy w jazdach ale będe musiał kupić bo egzamin niedługo...
Endriu64
 
Posty: 74
Dołączył(a): środa 05 sierpnia 2009, 09:29

Postprzez jessroncen » czwartek 06 sierpnia 2009, 13:24

przy prostopadłym przodem ważne jest żeby się dobrze ustawić przed skrętem, możliwie daleko od miejsca w które będziesz wjeżdzać, jeśli nie umiesz, musisz poćwiczyć z dobrym instruktorem, z książki się tego nie nauczysz
Avatar użytkownika
jessroncen
 
Posty: 126
Dołączył(a): poniedziałek 23 czerwca 2008, 13:50
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Driver'ka » czwartek 06 sierpnia 2009, 20:34

Mnie instruktor podpowiadał, żeby obserwować swoje prawe lusterko. Jak znajdzie się na wysokości lewego boku stojącego prostopadle samochodu, obok którego masz zaparkować, to w tym mniej więcej momencie trzeba skręcić maksymalnie kierownicę. Później stopniowo odkręcasz, ale będziesz widział po samochodzie jak masz odkręcać, żeby nie walnąć w ten obok i żeby zaparkować możliwie równo ;) Jakoś tak to wyglądało. Teraz robię to na czuja ;)
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Driver'ka
 
Posty: 950
Dołączył(a): piątek 12 października 2007, 22:29
Lokalizacja: z domu

Postprzez Endriu64 » piątek 07 sierpnia 2009, 08:48

lewego boku czyli tyłu górnej lewej krawędzi bagażnika ? bo prawej strony to jego nie widać :D ale tej metody nie próbowałem.
Endriu64
 
Posty: 74
Dołączył(a): środa 05 sierpnia 2009, 09:29

Postprzez dzwoneczek » piątek 07 sierpnia 2009, 11:07

Parkowanie prostopadłe - jak Twoje lusterko minie tył samochodu, obok którego będziesz parkować, skręcasz mocno kierownicę do skrętu, potem prostujesz. Mnie uczyli parkowania na jedynce (mała prędkość) i prostowania auta już na samym sprzęgle (tak aby lusterko znalazło się na wysokości lusterka auta zaparkowanego obok), ale niektórzy przed parkowaniem robią tylko redukcję na dwójkę :?
dzwoneczek
 
Posty: 14
Dołączył(a): sobota 17 stycznia 2009, 17:52

Postprzez qwer0 » piątek 07 sierpnia 2009, 20:00

Parkowanie prostopadłe - jak Twoje lusterko minie tył samochodu, obok którego będziesz parkować, skręcasz mocno kierownicę do skrętu

Wykonalne chyba jedynie smartem, badz 3-drzwiowym yarisem.
Kazdym wiekszym autem (czyt. nie takim, ktore konstrukcyjnie przeznaczone jest wylacznie do wozenia dupska) obrysujesz bok.
Co to za glupkowate metody.
W zakrety tez wchodzicie "na pamiec"?? Nie wiem, jakis katomierz w oczach macie i dobieracie odpowiedni kat, o jaki przekrecic kolo kierownicy?
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Endriu64 » sobota 08 sierpnia 2009, 12:54

no mi ciżko idzie bo nie umiem sobie wyobrazić auta... tym bardziej grande, jak jeździłem moją temprą to bardzij czuje to auto. A grande lipa... i dlatego potrzebuje jakiejś metody przynajmniej na egzamin potem sam będe póbował
Endriu64
 
Posty: 74
Dołączył(a): środa 05 sierpnia 2009, 09:29

Postprzez dzwoneczek » sobota 08 sierpnia 2009, 19:11

qwer0, to był ogólny opis mniej-więcej na oko. Jak sobie teraz wyobraziłam to faktycznie źle napisałam - powinno być "jak lusterko znajdzie się na wysokości tyłu samochodu" a nie gdy je minie. Do wykonania spokojnie bez problemu każdym autem bez żadnych porysowań ani poprawek. Dziesiątki razy testowane na Grande. To jest tylko orientacyjna odległość. Oczywiście, że nie wchodzę w zakręty na pamięć, tylko na oko. I nigdy nie mam z tym problemów. A na początek jakaś orientacja musi być - tak samo przy parkowaniu równoległym jak się uczysz to też patrzysz na konkretne rzeczy, ważne jest dla Ciebie kiedy jak skręcić kierownicę itp, a potem jak już wyjdzie kilka razy, to zapominasz o tym, jak się uczyłeś i co było Twoim punktem odniesienia.
dzwoneczek
 
Posty: 14
Dołączył(a): sobota 17 stycznia 2009, 17:52

Postprzez qwer0 » sobota 08 sierpnia 2009, 20:12

qwer0, to był ogólny opis mniej-więcej na oko. Jak sobie teraz wyobraziłam to faktycznie źle napisałam - powinno być "jak lusterko znajdzie się na wysokości tyłu samochodu" a nie gdy je minie. Do wykonania spokojnie bez problemu każdym autem bez żadnych porysowań ani poprawek.

ooo, jeszcze lepiej...
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez dzwoneczek » sobota 08 sierpnia 2009, 20:29

Nie wiem naprawdę o co Ci chodzi. To o czym mówię napisała też powyżej
Driver'ka (tylko ona nazwała to "lewym bokiem" a ja "tyłem").

To może przestaw swój sposób.
dzwoneczek
 
Posty: 14
Dołączył(a): sobota 17 stycznia 2009, 17:52

Następna strona

Powrót do Szkolenie kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości