Orzeczenie lekarskie

Tutaj możecie zamieszczać opinie dotyczące kursów na prawo jazdy

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez Duszek » piątek 24 lipca 2009, 11:32

canter napisał(a):Wydaje mi się, że kolega qwer0 ma absolutną rację, bo jaki niby ma się wpływ na to, że podeszło się jak ujął tristan "nieprawnie"


Taki, że bez ważnego kursu (a kurs bez badań jest nieważny) nie otrzyma się prawa jazdy, nawet jeżeli się zdało egzamin.
Ósma pasażerka mazdy.
Szczęśliwa posiadaczka kategorii B i C :D
C+E - w trakcie.
A i D - w planach :wink:
Avatar użytkownika
Duszek
 
Posty: 534
Dołączył(a): piątek 04 lipca 2008, 21:06
Lokalizacja: Bielsko-Biala

Postprzez qwer0 » piątek 24 lipca 2009, 13:04

Taki, że bez ważnego kursu (a kurs bez badań jest nieważny) nie otrzyma się prawa jazdy, nawet jeżeli się zdało egzamin.

Na moim kwicie jaki dostalem, ze odbylem szkolenie pisalo na podstawie jakiego orzeczenia (jego nr i data wystawienia) przystapilem do tegoz szkolenia. Jak chcesz dociekac jakie to bylo orzeczenie, to prosze bardzo, szukaj lekarza, niech Ci wyda duplikat.
Przeciez jak mam prawko w kieszeni, to nikt nie wymaga ode nie mienia przy sobie tamtych badan.
Jak mam przy sobie dowod osobisty, to nikt nie wymaga ode mnie mienia przy sobie aktu urodzenia, badz numeru tel. do poloznej, ktora mnie odbierala.
Jeden dokument jest wystawiany na podstawie drugiego, wiec jesli mam kwit o ukonczeniu szkolenia, to oczywistym jest, ze mialem robione badania/lekarz wydal mi orzeczenie.

Cos chyba za bardzo sie wczulas w swoj podpis :lol:

To ze tam u was sie praktykuje inaczej, nie znaczy, ze tak jest zgodnie z zasadami.
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Duszek » piątek 24 lipca 2009, 13:45

Jeden dokument jest wystawiany na podstawie drugiego, wiec jesli mam kwit o ukonczeniu szkolenia, to oczywistym jest, ze mialem robione badania/lekarz wydal mi orzeczenie.


Jak widać oczywiste wcale nie jest. Mało to takich przypadków już było? Przynajmniej jeden na tydzień taki mamy.
Ósma pasażerka mazdy.
Szczęśliwa posiadaczka kategorii B i C :D
C+E - w trakcie.
A i D - w planach :wink:
Avatar użytkownika
Duszek
 
Posty: 534
Dołączył(a): piątek 04 lipca 2008, 21:06
Lokalizacja: Bielsko-Biala

Postprzez canter » piątek 24 lipca 2009, 14:22

Piszesz, że kurs bez badań jest nieważny- skoro do niego jednak podszedłem, to chyba wina leży po stronie tych, którzy mnie do niego dopuścili (bo takiej sytuacji w ogóle nie powinno być). Wina leży po stronie tego, który mi to umożliwił, bo ja tego wiedzieć nie musiałem, tylko poinformować powinien o tym instr lub ktoś inny
Tak to wygląda z punktu logiki, ale nie wykluczam, że przepisy mówią inaczej
Impossible is nothing
Avatar użytkownika
canter
 
Posty: 47
Dołączył(a): piątek 17 lipca 2009, 12:53
Lokalizacja: Giżycko

Postprzez Duszek » piątek 24 lipca 2009, 14:53

Wina leży ewidentnie po strony OSK. Co nie zmienia faktu, że kurs jest nieważny. Przeważnie OSKi w takich sprawach starają się sprawę zatuszować i kombinują tak, aby było dobrze (np. podają późniejsze daty rozpoczęcia szkolenia, wymieniają zaświadczenia itp.).
Ósma pasażerka mazdy.
Szczęśliwa posiadaczka kategorii B i C :D
C+E - w trakcie.
A i D - w planach :wink:
Avatar użytkownika
Duszek
 
Posty: 534
Dołączył(a): piątek 04 lipca 2008, 21:06
Lokalizacja: Bielsko-Biala

Poprzednia strona

Powrót do Szkolenie kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości