przez olala » czwartek 15 lipca 2004, 17:25
przez Sławek_18 » czwartek 15 lipca 2004, 18:01
przez olala » czwartek 15 lipca 2004, 18:15
Sławek_18 napisał(a):to zalezy jakie bylo ograniczenie na tej jezdni co jechalas 40/45 km/h
przez FlameCraft » czwartek 15 lipca 2004, 19:20
przez to ja » czwartek 15 lipca 2004, 20:25
przez Snuj ze Szczecina » sobota 17 lipca 2004, 00:17
olala napisał(a):Tak więc zaczęłam zdobywac doświadczenie w jeżdzeniu.Od trzech dni .Pierwszy raz poholował mnie znajomy - mialam tylko za nim jechac i tym zabiłam obawe przed pierwsza jazdą choc chciałam zaczac w nocy (coby jeżdzących nie bylo:)). Następnego dnia wybrałam sie rundke wokól znanych uliczek zeby wyczuć bardziej samochód no i zaraz potem zaczełam juz wozic niezmotoryzowanego pasażera bez prawa jazdy.Kazałam mu udawać ze go nie ma zebym sie nie denerwowała. Swoja droga pierwszy raz jechałam jak juz bylo mocno szarawo.A propos - starsznie raża mnie swiatła w lusterku. No i dzisiaj juz pojezdziłam bardziej i to w godzinach dośc uczęszczanych na trasach mi nieznanych .I tu moje spostrzezenie którym chcialam sie podzielić.Kierowcy to hieny i na dodatek totalne chamy i jeszcze całkowita samowolka panuje na jezdni .Jadac w godzinach szczytu ale za to przepisowo tyle ze nieco moze wolniej - bo rozgladałam sie za zjazdem w prawo zeby skręcic - z naklejonym zielonym listkiem z tyłu samochodu kilkakrotnie słyszałam trabienia i poganianie mnie.Jakis facet zaczał sie z tyłu rzucac.Kompletny po***.Zaznaczaam ze nie mialam problemów z techniką jazdy , nie robilam glupich zeczy tylko jechałam moze trochę wolniej mniej więcej 40 -45 km/h. I po tej przejazdzce odechciało mi sie .Jak ja mam sie spotykac z takimi półgłówkami na trasie to mi sie nawet do samochodu wsiadac nie chce. Więc moze powinnam ten listek odkleic bo to powód dla takich imbecyli zeby sie trochę powyżywac na trasie?A tak to nie bede prowokowac.Prosze o rady i spostrzeżenia. Juz nie powiem o czyms takim jak trąbienie zebym sie trochę usunęla bo facet nie może wyjechac i sie właczyc do ruchu jak stoje na swoim pasie bo sa czerwone swiatła.Totalna chamowa.Tak sobie wnioskuje ze taki listek moze chronic tylko jak spojrzy na niego kulturalny kierowca a tych sie nie mam co obawiac a imbecyli których sie boje na jezdni jedynie prowokuję.Więc chyba go zdejmę.Co wy na to??
przez olala » niedziela 18 lipca 2004, 02:51
Snuj ze Szczecina napisał(a):olala napisał(a): No i dzisiaj juz pojezdziłam bardziej i to w godzinach dośc uczęszczanych na trasach mi nieznanych ....Jadac w godzinach szczytu ale za to przepisowo tyle ze nieco moze wolniej - bo rozgladałam sie za zjazdem w prawo zeby skręcic - z naklejonym zielonym listkiem z tyłu samochodu kilkakrotnie słyszałam trabienia i poganianie mnie./quote]
Wprawa i doświadczenie przyjdzie z czasem.Z czasem będziesz jeżdziła pewniej i odważniej.To normalne, zwłaszcza u kobiet, które z reguły są "panikarami" że na początku pojawia się strach i zbyteczne denerowowanie się.Ale z czasem staniesz się doświadczonym użytkownikiem drogi i nie będziesz się przejmowała jazdą.Dla ciebie będzie ważne, aby dojechać....
Ty nie możesz się bać jeżdzić.Przepisy ruchu drogowego znasz, zatem masz jeżdzić pewnie i nie wątpić w to co robisz i co wykonujesz.Kierowcy którzy się boją, którzy są zbytecznie przezorni i ostrożni, popełniają wypadki, bardzo łatwo ich przestraszyć, zepchnąć z drogi
przez emka » niedziela 18 lipca 2004, 15:12
przez Sławek_18 » niedziela 18 lipca 2004, 15:24
emka napisał(a):A ja już sobie obmyslam taki magiczny plan z PIĘKNYM ZIELONYM LISTKIEM - podłącze go "elektrycznie"(jeszcze nie wiem jak ale znajde kogos kto mi to zrobi) i jak ktos bedzie na mnie trąbił (chyba że słusznie ) to mu zamigam moim zielonym listkiem!!! :lol:
POZDRAWIAM WSZYSTKICH!
przez olala » niedziela 18 lipca 2004, 15:47
Sławek_18 napisał(a):emka napisał(a):A ja już sobie obmyslam taki magiczny plan z PIĘKNYM ZIELONYM LISTKIEM - podłącze go "elektrycznie"(jeszcze nie wiem jak ale znajde kogos kto mi to zrobi) i jak ktos bedzie na mnie trąbił (chyba że słusznie ) to mu zamigam moim zielonym listkiem!!! :lol:
POZDRAWIAM WSZYSTKICH!
Pomysl rewelacja
przez bodek541 » niedziela 18 lipca 2004, 17:42
przez Snuj ze Szczecina » niedziela 18 lipca 2004, 18:59
olala napisał(a): Listek nakleiłam w razie czego ,zeby dac sygnał ze mam jeszcze prawo czasem sie pomylić
olala napisał(a): Listek nakleiłam w razie czego ,zeby dac sygnał ze mam jeszcze prawo czasem sie pomylić
olala napisał(a):Tak sie składa ze wyjeżdziłam dośc dużo godzin dodatkowych z tego tez względu , ze wiedzialam ze o d razu będe miala do dyspozycji samochód jedynie na własny uzytek.Po pierwszej czy drugiej przejażdzce moja lekka obawa minęła- pozostała jedynie taka wynikajaca z ostrożności.
przez emka » niedziela 18 lipca 2004, 19:20
przez bodek541 » niedziela 18 lipca 2004, 19:34