Instruktor wymusza dokupowanie jazd , pomocy!!!

Tutaj możecie zamieszczać opinie dotyczące kursów na prawo jazdy

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez Borys68 » piątek 17 lipca 2009, 11:37

Ahoj!
W wątku "oceniamy OSK" daj namiary na tę szkołę ...
Borys
Borys68
 
Posty: 1057
Dołączył(a): czwartek 23 kwietnia 2009, 06:22
Lokalizacja: Warszawa-Bielany, Rzeczpospolita Polska

Postprzez Pinhead » piątek 17 lipca 2009, 13:38

marzenawolcz Dziwne jest jednak że uważasz egzamin wewnętrzny za coś niewymaganego, wręcz wymyślonego przez Twojego złego instruktora. Tak jak byś miała pretensje że w ogóle jest jakiś egzamin wewnętrzny. Kurs podstawowy trwa minimum 30 godzin, minimum. Ilość godzin ustala instruktor. Może ustalić że potrzebujesz 40 albo 100 godzin. Dlaczego się więc dziwisz że instruktor chce abyś wyjeździła więcej niż 30 godzin ? Teraz przy zbliżającym się egzaminie wewnętrznym nagle spostrzegłaś że jest niekompetentny ?
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Postprzez Khay » piątek 17 lipca 2009, 15:24

Pinhead zwróć uwagę, że wg OP zdanie (bądź nie) wewnętrznego nie ma związku z umiejętnościami, a tylko z ilością wykupionych godzin. Zgodzisz się chyba, że normalne to to nie jest?

Jeśli jest inaczej i nasza bohaterka zwyczajnie przecenia swoje umiejętności wyolbrzymiając jednocześnie błędy tych, którzy zdali wewnętrzny u tego instruktora, to naturalnie masz rację.

Pozdrawiam
Khay
Avatar użytkownika
Khay
 
Posty: 800
Dołączył(a): niedziela 20 kwietnia 2008, 21:54
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Pinhead » piątek 17 lipca 2009, 15:55

Khay napisał(a):Pinhead zwróć uwagę, że wg OP zdanie (bądź nie) wewnętrznego nie ma związku z umiejętnościami, a tylko z ilością wykupionych godzin. Zgodzisz się chyba, że normalne to to nie jest?


Jeśli instruktor nie potrafi ocenić jazdy kursanta to jest niekompetentny. I co zauważyła to dopiero po 30 godzinach ? Jeśli instruktor jest nieuczciwy to niech go zmieni i po kłopocie. Tylko czy zmieniając instruktora będzie szukała dobrego czy takiego co wypisze "na lewo" zdany egzamin wewnętrzny ? Czytając to oburzenie na sam fakt odbycia egzaminu wewnętrznego i jeszcze większego oburzenia na decyzje instruktora o zwiększeniu ilości godzin dochodze do wniosku że marzenawolcz nie ma pojęcia o systemie szkolenia dla kierowców, chce po prostu mieć już za sobą kurs i zapisać się na egzamin państwowy. Tak przypuszczam bo ludzie z takim podejściem niestety stanowią większość.
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Postprzez marzenawolcz » piątek 17 lipca 2009, 19:37

witam
do Pinhead, to nie prawda , że przeceniam swoje możliwości, jeżdże jak jeżdże!!!
dziwne jest dla mnie wymuszanie dokupowania godzin- tak właśnie nie wiedziałam, że to normalne, że kończy się kurs i trzeba jeszcze dokupować, nawet jak przez 28 godzin było się chwalonym za szybkie postępy i umiejętności a potem bach!!! to ja jestem nie kompetentna ? czy instruktor jakiś nieprzytomny jak dopiero pod koniec kursu stwierdził, że mam dokupować? ale naszczęście postawiłam sprawę jasno - dokupilam te dwie godziny i z góry powiedziałam, że juz nie bedę, że jeśli źle jeżdże to przeniosę się gdzie indziej i zobaczę co ktoś inny powie i proszę sobie wyobrazić , że zdałam wewnętrzny , okazało się , że jednak się nadaje , dziwne nie? ale cóż... to przecież ja sie myliłam!
marzenawolcz
 
Posty: 7
Dołączył(a): wtorek 14 lipca 2009, 10:39
Lokalizacja: wędrzyn

Postprzez lashh » poniedziałek 20 lipca 2009, 12:15

Mi także instruktor zarządził dodatkowe godziny, więc je wzięłam, ale u kogoś innego. Prócz tego obciął mi dwie godziny, czego doliczyłam się już później. Nie byłam zadowolona ze szkoły jazdy i nie mogłam jej zmienić (przez właściciela...). Z tego co się orientuję to w "mojej" szkole każdy miał się umawiać na dodatkowe godziny i każdy to robił. Mi się udało to przeskoczyć. Współczuję instruktora...
17. 07...
lashh
 
Posty: 7
Dołączył(a): piątek 10 lipca 2009, 22:36

Postprzez Pinhead » poniedziałek 20 lipca 2009, 12:21

lashh napisał(a):Nie byłam zadowolona ze szkoły jazdy i nie mogłam jej zmienić (przez właściciela...).


Tak Ci powiedział a Ty uwieżyłaś ? :)
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Postprzez loser » wtorek 21 lipca 2009, 08:22

marzenawolcz napisał(a):
a jeszcze mam pytanie z innej paczki - no bo wykupuje dodatkowe godziny i czy dostane jakieś pokwitowanie za to? czy to tak na gębę jest? bo szczerze mówiąc jak już mam dokupować to chce, żeby było zaznaczone ile wyjeździłam i żebym na to miała pokwitowanie! a co!



Każdy OSK działający z zgodnie z prawem na początku szkolenia zakłada kursantowi kartę przeprowadzonych zajęć.
Kursant powinien na niej podpisywać się po odbytych zajęciach teoretycznych i wszystkich jazdach kursowych oraz wszystkich dodatkowych.
To dotyczy także osoby, która ma dodatkowe jazdy w innym OSK-u, niż kończyła kurs.
Pokwitowanie, paragon, fakturę, za wykonaną usługę, sprzedaż towaru zawsze w wielu wypadkach warto mieć.

--------
Problem z wymuszaniem wykupywania dodatkowych jazd bierze się stąd, że prawo nie chroni kursanta a sprzyja cwaniaczkom funkcjonującym w OSK-ach.
Kursant może być kantowany przez OSK na różne sposoby, byle jak uczony, obcinanie mogą być godziny, wydania zaświadczenia może być uwarunkowane od wykupienia dodatkowych godzin.
Kursant faktycznie jest w takich sytuacjach bezsilny.
Zmiana OSK-u to żadna łaska. Z każdej usługi można zrezygnować, tak wynika z ogólnych przepisów prawa.
Problem polega na tym, że kursant rezygnując z OSK-u w trakcie kursu, nie dostanie z powrotem od niego kasy wystarczającej na dokończenie kursu w innym OSK-u.
Po prostu cenniki wielu OSK-ów są tak skonstruowane, że cały kurs kosztuje mniej niż 30h jazd.
Zresztą po zmianie OSK-u, kursant znowu stoi przed niewiadomą. Przepisy go nie chronią.
Wszystko zależy od dobrej woli OSK-u. W jednym dojeździ się do końca kursu (30h) w drugim każą dokupić trochę godzin, w trzecim zapłacić za cały kurs.


Skargi do starostwa nic nie dadzą, bo jak kursant ma udowodnić, że nie jeździł po 2h a po 1h40-1h50min?
Albo, że ktoś go źle uczył?
loser
 
Posty: 330
Dołączył(a): poniedziałek 15 stycznia 2007, 15:25

Postprzez canter » wtorek 21 lipca 2009, 21:47

Niech autorka tematu się cieszy, ze dopuścił, bo udowodnienie takiego 'haraczu' jest b trudne- instruktor odpowiada za ciebie i twoje bezpieczeństwo i zawsze się może tak tłumaczyć
Zresztą egz wewn nie jest rejestrowany, więc nie ma jak się od tego odwołać (zresztą do kogo?)
Avatar użytkownika
canter
 
Posty: 47
Dołączył(a): piątek 17 lipca 2009, 12:53
Lokalizacja: Giżycko

Postprzez lashh » środa 22 lipca 2009, 11:16

Pinhead napisał(a):
lashh napisał(a):Nie byłam zadowolona ze szkoły jazdy i nie mogłam jej zmienić (przez właściciela...).


Tak Ci powiedział a Ty uwieżyłaś ? :)

Tak mi powiedział i robił problemy ze wszystkim, więc zmiana też by była ciężka. Znając pana właściciela to straciłabym na tym też dużo kasy... Na początku obiecał mi godziny popołudniowe, a później stwierdził, że to nie jest wiążące w jakikolwiek sposób, gdyż on nie jest instruktorem to świadczy o tym, jak łatwo z nim cokolwiek załatwić... Zmiana instruktora to było czekanie miesiąc, półtora, mimo pisma od Federacji Konsumentów...
17. 07...
lashh
 
Posty: 7
Dołączył(a): piątek 10 lipca 2009, 22:36

Postprzez Verity » środa 19 sierpnia 2009, 15:00

Jak ja konczylam kurs, to mi powiedzieli, ze jak nie wykupie u nich 5ciu godzin jazd, to nie dostane zaswiadczenia o ukonczeniu szkolenia. Prosilam sie miesiac zeby ja laskawie odebrac, az w koncu powiedzieli, ze jak ktorys z rodzicow ( :!: )do nich przyjdzie to wtedy wydadza.
Paranoja, przeciez nie mam 15tu lat, zeby rodzice za mnie zalatwiali takie rzeczy... :shock:


Jazdy dokupilam, ale zupelnie gdzie indziej :lol:
28.10.2009- zdane! :D
02.11.2009- Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne.
Verity
 
Posty: 3
Dołączył(a): czwartek 19 marca 2009, 12:40
Lokalizacja: Łódź

Postprzez kamix500 » środa 19 sierpnia 2009, 22:38

Verity napisał(a):Jak ja konczylam kurs, to mi powiedzieli, ze jak nie wykupie u nich 5ciu godzin jazd, to nie dostane zaswiadczenia o ukonczeniu szkolenia. Prosilam sie miesiac zeby ja laskawie odebrac, az w koncu powiedzieli, ze jak ktorys z rodzicow ( :!: )do nich przyjdzie to wtedy wydadza.
Paranoja, przeciez nie mam 15tu lat, zeby rodzice za mnie zalatwiali takie rzeczy... :shock:


Jazdy dokupilam, ale zupelnie gdzie indziej :lol:


tak strasznie nie sprawiedliwe że kazali Ci dokupić w szczególności patrząc na twój opis pod postami ...
kamix500
 
Posty: 288
Dołączył(a): niedziela 23 listopada 2008, 08:47
Lokalizacja: Izdebnik k Krakowa

Postprzez sankila » czwartek 20 sierpnia 2009, 21:20

Włos się jeży, czytając niektóre posty, zwłaszcza dotyczące finansów.
Każda jedna wpłacona złotówka m u s i mieć potwierdzenie na papierze! A do tego celu służy tzw. "kp", czyli druk "kasa przyjmie". Jak -w razie problemów- udowodnicie, że rzeczywiście zapłaciliście za dodatkowe godziny, nie mając potwiedzenia wpłaty? I nie ma znaczenia, czy się dokupuje 1 godzinę, 2 czy 20 - za każdym razem bierze się kwit. I nie ma, że "później będzie rachunek za wszystko", bo to dwie niezależne rzeczy.

Co zaś się tyczy zmiany ośrodka i zaświadczeń - OSK nie musi wydać zaświadczenia o ukończeniu kursu, bo ten jest warunkowany zdaniem egzaminu wewnętrznego, ale na każde żądanie musi wydać zaświadczenie o liczbie odbytych jazd i zrealizowanych tematach (kopia karty kursanta) - na tej podstawie kolejny ośrodek zalicza delikwentowi godziny.
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Poprzednia strona

Powrót do Szkolenie kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości