Nie działają dwa światła

Tutaj mile będą widziane wypowiedzi na temat techniki kierowania, oraz wszelkie porady dotyczące kupna, obsługi i eksploatacji pojazdu.

Moderatorzy: ella, klebek

Nie działają dwa światła

Postprzez chantal » piątek 10 lipca 2009, 21:07

Cos sie zrobilo z dwpma swiatlami w mojej corsie,najpierw spalila sie zarowka od kierunkowskazu,wymienilam,jest ok,teraz nie dziala pozycja z tylu i podswietlenie tablicy,i nie wiadomo dlaczego,bo zarowki sa dobre,sasiad mi sprawdzil bezpieczniki,tez ok,mowil ze prad jest ale swiatla nie dzialaja nadal,wkladal zaroweczke,nie dziala,ta sama zaroweczke do innego swiatla i ok. czy mozliwe jest jakies zwarcie?czy co innego moze to byc?
29 listopad 2008-mój szczęśliwy dzień:)
UWAGA-BLONDYNKA ZA KIEROWNICĄ:)
Avatar użytkownika
chantal
 
Posty: 318
Dołączył(a): piątek 26 września 2008, 21:44
Lokalizacja: CHEŁM

Postprzez qwer0 » piątek 10 lipca 2009, 21:15

jak prUNd jest, a zaroweczka sprawna, no to zarowka nie ma odpowiedniego styku - nie wiem jak to w corsie jest zaprojektowane, ale strzelam, ze trzeba dogiac odpowiednia blaszke.
Gdyby bylo inaczej, to nie dzialalaby w ogole pozycja, lub cala strona, bo czesto sa podzielone na dwa osobne obwody lewa/prawa.
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez dma3 » piątek 10 lipca 2009, 21:55

moze z masa problem ?
dma3
 
Posty: 87
Dołączył(a): piątek 13 lipca 2007, 17:12

Postprzez chantal » piątek 10 lipca 2009, 22:11

a co to takiego?
29 listopad 2008-mój szczęśliwy dzień:)
UWAGA-BLONDYNKA ZA KIEROWNICĄ:)
Avatar użytkownika
chantal
 
Posty: 318
Dołączył(a): piątek 26 września 2008, 21:44
Lokalizacja: CHEŁM

Postprzez oskbelfer » piątek 10 lipca 2009, 22:39

chantal napisał(a):a co to takiego?


Jeśli mogę coś radzić - to najlepiej weź kogoś kto sie troszkę zna na autkach, albo do mechanika.

Dlaczego - z prostego względu - jesli nie wiesz co to jest "masa" to tak po kolei trzeba będzie tłumaczyć co to jest zworka, przebicie, styk .... etc...

I nie chodzi mi o to że nie zalapiesz tylko więcej będzie opisów co to jest niż samej roboty.

Może wystarczy podgiać styk
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Postprzez chantal » piątek 10 lipca 2009, 23:00

tak,rzeczywiscie,nie wiem o co chodzi,jestem teraz sama,mAZ zagranica,nie znam sie na samochodach,bylam przekonana ze to zaroweczki sie spalily ale niestety,cos innego jest nie tak,na pewno bede musiala znowu odwiedzic mechanika bo sama sobie nie poradze.Boje sie tylko jechac bez swiatel,w sumie to z tylu ale i tak sie boje.
29 listopad 2008-mój szczęśliwy dzień:)
UWAGA-BLONDYNKA ZA KIEROWNICĄ:)
Avatar użytkownika
chantal
 
Posty: 318
Dołączył(a): piątek 26 września 2008, 21:44
Lokalizacja: CHEŁM

Re: Nie działają dwa światła

Postprzez cman » piątek 10 lipca 2009, 23:02

oskbelfer napisał(a):I nie chodzi mi o to że nie zalapiesz tylko więcej będzie opisów co to jest niż samej roboty.

Trudno, najwyżej parę zakładek i wszystko będzie jasne :wink:.

Masa, czyli w uproszczeniu* biegun ujemy tzw. minus. Cała karoseria jest masą, więc wszelkie żarówki i inne odbiorniki prądu jeden biegun mają podłączony do karoserii, a drugi do bieguna dodatniego, czyli tzw. plusa.

chantal napisał(a):...sasiad (...) mowil ze prad jest...

Tzn. gdzie ten prąd jest?

* nie będziemy się zagłębiać w napięcia ujemne
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez marcij » piątek 10 lipca 2009, 23:43

Na moje oko to niedokladnie sprawdzil bezpieczniki. Czasem sie tak przepalaja , ze na oko wygladaja na dobre , a jednak przepalone. A jak jest z przednimi postojowymi ? Oswietlenie tablicy jest na jednym obwodzie z jednym pozycyjnym , wiec jesli nie swieci Ci jeszcze jedno postojowe z przodu , to na 99% wina bezpiecznika.
Obrazek
marcij
 
Posty: 1120
Dołączył(a): środa 02 sierpnia 2006, 21:06
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez Pinhead » sobota 11 lipca 2009, 09:15

Nie rozumie po co zadawać pytania w temacie w którym nie ma się pojęcia skoro i tak odpowiedzi na nic się nie przydadzą. Dla takich osób są serwisy z mechanikami i elektrykami. Mówisz im co niedziała a oni mówią ile to będzie kosztować i na kiedy.
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Postprzez cman » sobota 11 lipca 2009, 10:25

No dobra, może się chociaż przy tej okazji czegoś nauczy...
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Pinhead » sobota 11 lipca 2009, 10:46

To by trzeba zacząć od podstawowej wiedzy czyli co to jest prąd elektryczny, jak zbudowana jest instalacja elektryczna w samochodzie, jak obsługiwać multimetr itp. Bez podstaw takie porady nic nie dają poza możliwością wykazania się odpowiadających :)
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Postprzez credens » wtorek 14 lipca 2009, 20:22

cman napisał(a):Masa, czyli w uproszczeniu* biegun ujemy tzw. minus.


Najczęstszy błąd popełniany przez domorosłych elektroników i elektryków. Masa nie jest biegunem ujemnym. Są samochody posiadające plus na masie. Masa jest jedynie wspólnym potencjałem (bez względu na jego biegunowość) do którego podłączony jest cały obwód elektryczny.
credens
 
Posty: 16
Dołączył(a): sobota 06 września 2008, 17:00

Postprzez cman » wtorek 14 lipca 2009, 20:38

Zauważyłeś zwrot: "w uproszczeniu"? Chyba nie jest konieczne rozważanie instalacji elektrycznej Syreny, która miała plus na masie, podczas gdy niemal wszystkie dzisiejsze samochody mają na masie minus, a cała kwestia jest w tym temacie w ogóle nieistotna. Zwłaszcza, że chodziło o proste wyjaśnienie osobie, która nawet nie zetknęła się z pojęciem masy.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez chantal » środa 15 lipca 2009, 18:22

tak cman ma racje,wiele pojęć z tej dziedziny jest mi obca ale duzo sie ucze z tego forum,dlatego tak czesto zadaje ptania i dziekuje wszystkim ktorzy chetnie sluza pomoca:) a co do tych swiatel to juz jest ok i w sumie wstyd powiedziec co bylo... otoz byly zle zarowki,wszystkie nowe,ktore kupilam sobie na zapas,lezaly w schowku,byly,nowe,nie uzywane a jednak byle zle,kupilam nowe jak jechalam do mechanika,tak na wszelki wypadek i dopiero te byly dobre,w sumie to mechanik sprawdzal wszystko i sam nie wiedzial co jest nie tak,bo niby wszystko ok.
29 listopad 2008-mój szczęśliwy dzień:)
UWAGA-BLONDYNKA ZA KIEROWNICĄ:)
Avatar użytkownika
chantal
 
Posty: 318
Dołączył(a): piątek 26 września 2008, 21:44
Lokalizacja: CHEŁM


Powrót do Porady techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości