sytuacja za s1

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

sytuacja za s1

Postprzez kasjopeja » środa 24 czerwca 2009, 21:33

Witam forumowiczów
Jadąc sobie pojazdem zielonym, wieżdża on na zielonym za sygnalizator, dojeżdża do skrzyżowania; ale jadący z naprzeciwka niebieski już stoi, samochody na drodze poprzecznej jeszcze nie jadą. Jak powinien przepisowo(na egzaminie) zachować się pojazd zielony? Czy powinien założyć, że dla jego ruchu jest już czerwone (bo niebieski stoi) i powstrzymać się od dalszej jazdy?
Czy może dopiero ruch pojazdów na drodze poprzecznej (pojazd brązowy i różowy) oznaczałby zakaz wykonania skrętu w prawo, i sygnał czerowny?

Ujmując sprawe inaczej, czy zielony, który dojechał do skrzyżowania, może/powinien sugerować się stojącym niebieskim (ewentualnie zachowaniem się samochodów za nim) i sądzić, że jest już czerwone dla jego ruchu, czy dopiero ruch pojazdów po drodze poprzecznej jest tu decydujący?
Obrazek

http://img.org.pl/obrazek/cJqi3ntxjqA.html
Ostatnio zmieniony środa 24 czerwca 2009, 22:17 przez kasjopeja, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
kasjopeja
 
Posty: 66
Dołączył(a): poniedziałek 10 listopada 2008, 17:40
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez Barabasz » środa 24 czerwca 2009, 21:48

oczywiscie ze nie nalezy sie sugerowac zachowaniem niebieskiego

czesto jest tak ze ruch w jedna strone ma juz czerwone a z naprzeciwka dalej zielone.

jesli zielony ma zielone na sygnalizatorze i czysta sprawe na skrzyzowaniu to ma pelne prawo przejezdrzac
"... wypadki drogowe powstają dlatego, że dzisiejsi ludzie jeżdżą po wczorajszych drogach jutrzejszymi samochodami z pojutrzejszą predkością..."
Vittorio de Sica
Barabasz
 
Posty: 242
Dołączył(a): piątek 09 maja 2008, 23:20

Postprzez vila_ » środa 24 czerwca 2009, 22:00

Jeżeli auta z drogi poprzeczenaj stoją, możesz jechać. Nalezy jednak dodać, ze nawet mając zielone powinnaś czekać przed syganlizatorem, aż będziesz miała możliwośc skręctu, a nie pchać się byleby zdążyć. Pamiętaj, ze na egzaminie jedziesz na czas, a nie na przejchane kilometry :)
Avatar użytkownika
vila_
 
Posty: 136
Dołączył(a): sobota 08 listopada 2008, 18:30
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Pajejek » środa 24 czerwca 2009, 23:12

Jeżeli pojazd zielony mija sgnalizator na którym wyświetlany był sygnał zielony to nie ma przeciwskazań do tego aby opuścił skrzyżowanie w sytuacji przez ciebie opisywanej. Jeśli natomiast pojazdy z ruchu poprzecznego już ruszą i wjazd samochodu zielonego spowodowałby jakieś perturbacje dla tego ruchu to powienien poczekać.
Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać.
Cyceron.
Avatar użytkownika
Pajejek
 
Posty: 516
Dołączył(a): niedziela 26 kwietnia 2009, 22:41
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Pinhead » czwartek 25 czerwca 2009, 12:55

vila_ napisał(a):Jeżeli auta z drogi poprzeczenaj stoją, możesz jechać. Nalezy jednak dodać, ze nawet mając zielone powinnaś czekać przed syganlizatorem, aż będziesz miała możliwośc skręctu, a nie pchać się byleby zdążyć.


Bzdura. Ma zielone i wolne miejsce pomiędzy sygnalizatorem a skrzyżowaniem to musi jechać aby nie tamować ruchu. Jeśli po drodze poprzecznej z jakiegoś powodu (jakiego ?) jadą pojazdy to i tak nie może umyślnie stworzyć sytuacji kolizyjnej. Jeśli będzie miał możliwość to pojedzie. Nie myl wjazdu za sygnalizator z wjazdem na skrzyżowanie bo nie zawsze jest to równoznaczne.
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości