Wentylator od chłodnicy

Tutaj mile będą widziane wypowiedzi na temat techniki kierowania, oraz wszelkie porady dotyczące kupna, obsługi i eksploatacji pojazdu.

Moderatorzy: ella, klebek

Wentylator od chłodnicy

Postprzez chantal » niedziela 14 czerwca 2009, 20:12

Chcialam zapytac o cos,ostatnio nie zalaczal mi sie wentylator od chlodnicy,tzn.przy wolnej jezdzie i gdy stalam na swiatlach albo w korku wtedy samochod lapal szybko wysoka temperaure,okazalo sie ze wentylator raz sie krecil a raz nie,no i mechanik zaproponowal ze najpierw go naoliwi i to zrobil,zeby nie wymieniac na razie ze tak powinno byc dobrze,byla opcja jeszcze zeby czujnik wymienic ale okazalo sie ze ten ktory mam(zalacza sie przy 95 stopniach)ze tylko taki do mojej corsy pasuje,bo myslal zeby zalozyc taki ktory wczesniej bedzie sie wlaczal przy 75 stopniach.no i chcialabym zapytac czy jak on wyzcyscil ten wentylator i naoliwil to on bedzie chodzil dobrze?bo ja chcialam od razu go wymienic ale on stwierdzil ze sa drogie i zeby na razie tak jezdzic.A prawda jest taka ze boje sie wjechac na miasto i stanac gdzies w korku bo juz raz mialam przygode z gotujacym sie plynem w chlodnicy,nie bylo to przyjemne.
29 listopad 2008-mój szczęśliwy dzień:)
UWAGA-BLONDYNKA ZA KIEROWNICĄ:)
Avatar użytkownika
chantal
 
Posty: 318
Dołączył(a): piątek 26 września 2008, 21:44
Lokalizacja: CHEŁM

Postprzez qwer0 » niedziela 14 czerwca 2009, 20:21

no i chcialabym zapytac czy jak on wyzcyscil ten wentylator i naoliwil to on bedzie chodzil dobrze?

wrozka nie jestem, wiec nie wiem...
Taka operacja na pewno nie zaszkodzi, a pomoze, ale czy na tyle skutecznie? Nie wiem.
Jak tak bardzo sie boisz to wymien na inny, niekoniecznie nowy.
byla opcja jeszcze zeby czujnik wymienic ale okazalo sie ze ten ktory mam(zalacza sie przy 95 stopniach)ze tylko taki do mojej corsy pasuje,bo myslal zeby zalozyc taki ktory wczesniej bedzie sie wlaczal przy 75 stopniach

mozesz sobie tez w kabinie zrobic guziczek do wlaczania wiatraka, tylko po co? No chyba, ze ewidentnie widzisz, ze producent sie machnal, to wtedy mozna z tym walczyc, ale watpie.
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez BOReK » niedziela 14 czerwca 2009, 20:21

Jak to raz działa, a raz nie, to raczej podejrzewam problem z zasilaniem. Jakiś zniszczony kabelek, zła masa przy czujniku albo wiatraku wystarczą dla takich objawów. Facet powinien to sprawdzić.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Re: Wentylator od chłodnicy

Postprzez bruno666 » niedziela 14 czerwca 2009, 20:22

chantal napisał(a):mechanik zaproponowal ze najpierw go naoliwi [...] myslal zeby zalozyc taki ktory wczesniej bedzie sie wlaczal przy 75 stopniach.

Zmień mechanika.
...
bruno666
 
Posty: 886
Dołączył(a): czwartek 07 września 2006, 23:01

Postprzez marcij » niedziela 14 czerwca 2009, 20:28

Ale kurcze ,bardzo latwo to sprawdzic. Podpiac na krotko i jesli pracuje to jest dobry. I wymienia sie czujnik. Z doswiadczenia (nie tylko mojego) wiem , ze wentylatory naprawde bardzo rzadko ulegaja uszkodzeniu. Najczesciej padaja same czujniki.
Obrazek
marcij
 
Posty: 1120
Dołączył(a): środa 02 sierpnia 2006, 21:06
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez chantal » niedziela 14 czerwca 2009, 20:50

ale mechanik mi powiedzial ze moze czujnik wymienic ale na taki sam ktory mam,ktory bedzie sie zalaczal przy 95 stopniach wiec nie ma sensu a pokazywal mi pod maska jak to dziala tzn.ze powinien sie wlaczyc,zaczac krecic a on nic albo tak ledwo ledwo,to co jest nie tak?
29 listopad 2008-mój szczęśliwy dzień:)
UWAGA-BLONDYNKA ZA KIEROWNICĄ:)
Avatar użytkownika
chantal
 
Posty: 318
Dołączył(a): piątek 26 września 2008, 21:44
Lokalizacja: CHEŁM

Postprzez marcij » niedziela 14 czerwca 2009, 21:05

a moze trzeba wymienic na taki sam , ale SPRAWNY. Trzeba zaczac od sprawdzeni wlasnie tego czujnika. Jesli mechanik tego nie potrafi i nie zaczal od tego , to faktycznie go zmien. Obwod wentylatora chlodnicy jest prosty jak budowa cepa i zdiagnozowanie go nie powinno zajac wiecej niz 10 minut.
Obrazek
marcij
 
Posty: 1120
Dołączył(a): środa 02 sierpnia 2006, 21:06
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez chantal » niedziela 14 czerwca 2009, 22:01

ale wytlumaczcie mi jeszcze raz,jezeli czujnik jest zepsuty to wentylator sie nie bedzie krecil?
29 listopad 2008-mój szczęśliwy dzień:)
UWAGA-BLONDYNKA ZA KIEROWNICĄ:)
Avatar użytkownika
chantal
 
Posty: 318
Dołączył(a): piątek 26 września 2008, 21:44
Lokalizacja: CHEŁM

Postprzez qwer0 » niedziela 14 czerwca 2009, 22:07

ale wytlumaczcie mi jeszcze raz,jezeli czujnik jest zepsuty to wentylator sie nie bedzie krecil?

no tak.
Jesli czujnik nie zalaczy wiatraka, to sam z siebie on na pewno nie zacznie sie krecic.
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez PrzemasKSP » wtorek 16 czerwca 2009, 12:09

Optymalna temperatura pracy silnika to ok. 90 stopni Celsjusza.
PrzemasKSP
 
Posty: 50
Dołączył(a): wtorek 04 listopada 2008, 11:33
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez kwito » wtorek 16 czerwca 2009, 14:58

Od razu uprzedzam, że nie wiem jak to jest akurat w corsie, ale w służbowym transporterze mieliśmy problemy z wentylatorami i trochę nad tym siedziałem.
Nie ma tam jeszcze po drodze przypadkiem przekaźnika?
Bo jeśli wentylator sam jest sprawny, to albo czujnik, albo przekaźnik, ale mogą to być też poprostu zaśniedziałe styki na których jest spadek napięcia co by tłumaczyło, dlaczego wentylator kręci ledwo co...
U mnie po wyczyszczeniu styków usterka nie zniknęła, pomogła wymiana przekaźnika (który to szczególnie drogi nie jest...)
Obrazek
kat. B - zdane za pierwszym razem 10.03.2006
od 24.02.2008 jeżdżę Trampkiem i jestem z niego dumny :P
Avatar użytkownika
kwito
 
Posty: 517
Dołączył(a): piątek 02 grudnia 2005, 00:32
Lokalizacja: Elbląg / Gdańsk

Postprzez Pinhead » środa 17 czerwca 2009, 20:45

Oliwienie wentylatora to jakaś bzdura którą majcher sprzedał nieświadomej kobiecie. Równie dobrze mógł szmatką przetrzeć pokrywe silnika, skasować 50zł i stwierdzić że naprawione.
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Postprzez Ladanieco » czwartek 18 czerwca 2009, 00:02

Radzę uważnie obserwać wskazania termometra na desce rozdzielczej. Bo przez banalną usterki, jak (być może) zaśniedziałe styki, możesz przegrzać silnik. Zagotowanie płynu w corsie może się skończyć całkowitym zniszczeniem silnika. Mój znajomy miał niestety takiego pecha.
Podobnie jak pozostali, też myśle, że twój mechanik kręci, bo nie potrafił znaleźć winnej usterki. Niepotrzebnie cię naraża, na znacznie większe koszty. Lepiej poszukaj fachowego elektryka samochodowego.
Ladanieco
 
Posty: 45
Dołączył(a): środa 20 maja 2009, 09:50

Postprzez Pinhead » czwartek 18 czerwca 2009, 07:35

Już sam pomysł tego majstra z zamontowaniem czujnika co się włącza przy 75C powinien spowodować szybkie poszukiwania prawdziwego serwisu. Gdyby taki czujnik zamontował to wentylator pracował by cały czas po nagrzaniu silnika bo temperatura robocza cieczy chłodzącej wynosi 92-98C.
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Postprzez marcij » czwartek 18 czerwca 2009, 10:58

Pinhead napisał(a):Już sam pomysł tego majstra z zamontowaniem czujnika co się włącza przy 75C powinien spowodować szybkie poszukiwania prawdziwego serwisu. Gdyby taki czujnik zamontował to wentylator pracował by cały czas po nagrzaniu silnika bo temperatura robocza cieczy chłodzącej wynosi 92-98C.


Nie tak do konca. To zalezy w ktorym miejscu chlodnicy umiejscowiony jest czujnik. Jesli na wyjsciu a chlodnicy , to faktycznie powinien on wlaczac wentylator przy mniejwiecej 75 stopniach.
Co nie zmienia faktu , ze chec montowania takiego czujnika , w aucie ktore ma fabrycznie czujnik 95stopni jest pomyslem niedorzecznym i mechanika nalezy zmienic, bo ogolnie nie ma wiekszego pojecia o tym co robi. Albo chce doprowadzic do przegrzania silnika i skasowac Cie na grube pieniadze za pozniejsza naprawe. Tak czy inaczej zle.
Obrazek
marcij
 
Posty: 1120
Dołączył(a): środa 02 sierpnia 2006, 21:06
Lokalizacja: Tarnów

Następna strona

Powrót do Porady techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości