Odpowiedź również padła już wyżej :roll: Masz wolne z prawej? Jedziesz. Musisz ustąpić jadącemu z naprzeciwka, bo skręcasz w lewo? To się zatrzymujesz "na środku skrzyżowania". W praktyce się tego nie stosuje, ale masz tu w 100 % poprawną receptę jak należałoby się zachować
A od kiedy to istnieje wyższość przepisu o ustępowaniu najeżającym z prawej nad przepisem: skręcając w lewo należy ustąpić jadącym z naprzeciwka na wprost i skręcającym w prawo.
No i to wszystko na 100%.
Który to artykóóóół ?? :lol:
Proszę nie wprowadzać ludzi w błąd.
Sytuacja jest w 100% - ach nie regulowana przepisami w względzie kto pierwszy kto ostatni przejeżdżą.
Przepis reguluje jednostkowe sytuacje.
Z sytuacji z rysunku wychodzi patowa sytuacja nikt pierwszy i nikt ostatni.
Właściwie to można wszystko, tylko niektóre rzeczy będą zgodne z przepisami a inne nie.
Ale nam o to chodzi aby były zgodne z przepisami.
A z gudzenia zgodnie z przepisami wychodzi sytuacja nierozwiązywalna.
Taka równorzędna - nikt jechać nie może – przepis zabrania. :wink: