Witam,
mam takie pytanie, czy motocyklista może się przeciskać między autami w korku? czy musi zachować jakąś odległość od tych aut? często jest tam dość mało miejsca, czy to w korku czy na światłach.
Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez ble » czwartek 28 maja 2009, 10:06
przez tristan » czwartek 28 maja 2009, 10:15
ble napisał(a):Witam,
mam takie pytanie, czy motocyklista może się przeciskać między autami w korku?
ble napisał(a):czy musi zachować jakąś odległość od tych aut? często jest tam dość mało miejsca, czy to w korku czy na światłach.
przez ===Dawid=== » czwartek 28 maja 2009, 11:22
przez Khay » czwartek 28 maja 2009, 11:39
przez ble » czwartek 28 maja 2009, 13:59
przez BOReK » czwartek 28 maja 2009, 14:36
czy bezieczna odlegloscia bedzie taka gdzie jak keirowca auta otworzy lekko drzwi nawet szczeliny nie ma a motocyklista zachacza o nie ?
przez ble » czwartek 28 maja 2009, 15:07
przez BOReK » czwartek 28 maja 2009, 15:51
Art. 45. Zabrania się:
[...]
3. otwierania drzwi pojazdu, pozostawiania otwartych drzwi lub wysiadania bez upewnienia się, że nie spowoduje to zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia,
[...]
przez mk61 » czwartek 28 maja 2009, 22:56
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
przez BOReK » czwartek 28 maja 2009, 23:33
przez tristan » czwartek 28 maja 2009, 23:42
mk61 napisał(a):Ale przecież pas był zajęty przez stojące auto, więc jakim prawem znalazł się tam motocyklista?
mk61 napisał(a):Mi instruktor mówił taką ciekawostkę. Chcemy wyprzedzić rower, robimy odstęp nawet 2 metry, czyli 2 koła na jednym pasie, a 2 na drugim, rower się przewraca, rowerzysta poobijany, wina jest nasza i dostajemy mandat, lub idziemy siedzieć. Dlaczego? dlatego, że nawet rowerzysta jeśli jest na danym pasie, to cała szerokość tego pasa należy do niego i najlepiej jest wyprzedzić go jadąc całą szerokością auta innym pasem.
przez mk61 » piątek 29 maja 2009, 19:18
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
przez BOReK » piątek 29 maja 2009, 21:03
przez dylek » piątek 29 maja 2009, 21:14
ble napisał(a): pytam czy motocyklista tak po prostu może bezkarnie przeciskać się między samochodami?
przez BOReK » piątek 29 maja 2009, 22:20