aik napisał(a): W ogóle nie powinno tak być, że ja mam rozglądać się po skrzyżowaniu i rozmyślać jakie znaki maja inni - jakiś absurd.
Niestety czasem tak jest, że trzeba spojrzeć na znaki drogi poprzecznej aby się upewnić czy mamy pierwszeństwo czy nie. Oto przykład. Znak droga z pierwszeństwem D-1 nie musi być powtarzany po skrzyżowaniach, bo dotyczy on na całej długości drogi aż do jego odwołania. Wyobraźmy sobie, że jedziemy kilka kilometrów już taką drogą. Nigdzie nie było powtórzenia tego znaku. Dojechaliśmy do skrzyżowania i nie ma dla nas żadnego znaku, czy pamiętamy, iż na naszej drodze kilka kilometrów wcześniej był D-1? Nie zawsze. Jak się zachowujemy? A no patrzymy jakie znaki są ustawione na drodze poprzecznej i dzięki temu wiemy kto ma pierwszeństwo.
Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać.
Cyceron.