Z innej beczki

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Z innej beczki

Postprzez JusTYSIA » niedziela 27 czerwca 2004, 18:48

powiedzcie jak to jest podczas zdawania egzaminu praktycznego. czy egzaminator w trakcie jazdy po miescie zadaje jakies pytania, wypytuj o znaki itp.
JusTYSIA
 
Posty: 6
Dołączył(a): środa 23 czerwca 2004, 18:54

Postprzez Snuj ze Szczecina » niedziela 27 czerwca 2004, 19:17

Założeniem egzaminu praktycznego jest sprawdzenie twoich umijętności poruszania się na placu manewrowym i w mieście.Sprawdzenie twoich umijętności w ruchu miejskim, odbywa się na zasadzie wydawania poleceń przez Egzaminatora.Egzaminator, o nic nie będzie cię pytał, będzie wydawał ci tylko wiążące polecenia co do kierunku jazdy.Jeżeli zauważy że manewr który ci zlecił do wykonania - zagraża BRD - przerywa Egzamin i wystawia wynik negatywny.Zazwyczaj Egzaminatorzy o nic nie pytają, ponieważ są przemęczeni i z reguły mają lenia w dupie.Tylko " w lewo w prawo, wjedziemy tam, pojedziemy tu".Są też wyjątki - z nimi można się czasami porozumieć.

Zadał mi jedno pytanie, tylko jedno : Jak się pan czuje - wszystko.

Pozdrawiam Serdecznie
Avatar użytkownika
Snuj ze Szczecina
 
Posty: 375
Dołączył(a): sobota 10 kwietnia 2004, 19:35
Lokalizacja: Szczecin

Re: Z innej beczki

Postprzez ella » niedziela 27 czerwca 2004, 22:57

JusTYSIA napisał(a):powiedzcie jak to jest podczas zdawania egzaminu praktycznego. czy egzaminator w trakcie jazdy po miescie zadaje jakies pytania, wypytuj o znaki itp.


Egzaminu ze znajomości znaków to nie robi :D Ale czasami może (tak jak było u mnie na egzaminie) rzucić pytanie dlaczego tak to zrobiłam.
Skrecałam w lewo na jakims wielkim skrzyzowaniu ze światłami (wjazd w trasę Toruńska)i miałam trzy pasy. Wjechałam na zewnętrzny bo tak nas uczono na kursie. A tu sie okazuje że ten pas za tym wielkim skrzyzowaniem przechodzi w pas dla autobusów a ja musiałam zjechać na pas środkowy. Więc sie zapytał dlaczego od razu nie wjechałam na pas środkowy. Więc mu od razu odpaliłam, że nie sposób przewidziec co jest kilometr dalej za zakretem :lol: No i było OK. Pewnie gdybym nic nie odpowiedziała to by mnie oblał.
Ostatnio zmieniony niedziela 27 czerwca 2004, 23:05 przez ella, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez to ja » niedziela 27 czerwca 2004, 23:00

Czasami podobno przy skrzyżowaniach równorzędnych egzaminatorzy chcą, aby ich informować, że akurat to skrzyżowanie jest równorzędne, oczywiście należy też wtedy przyhamować i sprawdzić, czy coś nie jedzie z prawej strony ;)
to ja - Asia :)

Sławek - nigdy o Tobie nie zapomnę... [*][*][*][*][*][*][*][*][*]
Mój miś bardzo Ci się podobał i dlatego zawsze będzie przy moim profilu...
Avatar użytkownika
to ja
 
Posty: 899
Dołączył(a): wtorek 10 lutego 2004, 10:38
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez sharky » poniedziałek 28 czerwca 2004, 17:54

to ja napisał(a):Czasami podobno przy skrzyżowaniach równorzędnych egzaminatorzy chcą, aby ich informować, że akurat to skrzyżowanie jest równorzędne, oczywiście należy też wtedy przyhamować i sprawdzić, czy coś nie jedzie z prawej strony ;)

Tylko skad mam wiedziec ze akurat jest to skrzyzowanie rownorzedne :?: Tzn wiem jak to wyglada w teroii :wink: ale instruktor zawsze mi powtarza ze w Polsce jest tak, ze jak nie ma znaku to znaczy je jestesmy na drodze glownej. I w Szczecinie rzeczywiscie tak jest (a przynajmniej na tych trasach po ktorych jezdzilam).
Avatar użytkownika
sharky
 
Posty: 174
Dołączył(a): poniedziałek 26 kwietnia 2004, 18:40
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez to ja » poniedziałek 28 czerwca 2004, 18:02

Jak jeździłam z instruktorem w okolicach WORD-u, poznałam wszystkie skrzyżowania równorzędne. A teraz, jak już jeżdżę z prawkiem, uważam na prawą stronę przy wszystkich skrzyżowaniach nieoznakowanych (w okolicy, której nie znam). A w okolicy, którą znam, wiem, które to skrzyżowania równorzędne...
to ja - Asia :)

Sławek - nigdy o Tobie nie zapomnę... [*][*][*][*][*][*][*][*][*]
Mój miś bardzo Ci się podobał i dlatego zawsze będzie przy moim profilu...
Avatar użytkownika
to ja
 
Posty: 899
Dołączył(a): wtorek 10 lutego 2004, 10:38
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez sharky » poniedziałek 28 czerwca 2004, 19:36

Ja tam zawsze wjerzdzajac na skrzyzowanie staram sie pamietac zeby spojrzec i w prawo i w lewo poniewaz uwazam ze wariatow na naszych drogach nie brakuje a ja jeszcze sobie cenie wlasne (i nie tylko :) ) zycie.
Avatar użytkownika
sharky
 
Posty: 174
Dołączył(a): poniedziałek 26 kwietnia 2004, 18:40
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Snuj ze Szczecina » poniedziałek 28 czerwca 2004, 19:47

Skrzyżowania równorzędne bardzo łatwo zauważyć.Równorządne to takie skrzyzowania gdzie żadna z dróg nie jest ani drogą z pierwszeństwem, ani drogą podporządkowaną.Skrzyżowania takie albo są oznakowane znakami A5, albo też nie posiadają żadnego oznakowania.Zobaczcie, dwa przykłady skrzyżowań równorzędnych :


Obrazek

Obrazek

Prawych przepuszczamy, a jeżeli śmigamy na lewo - to tym co jadą z naprzeciwka i skręcającym w prawo.

Po co rozpoznawac, po co kobinowac, przeciez to widac.

Pozdrawiam Serdecznie
Avatar użytkownika
Snuj ze Szczecina
 
Posty: 375
Dołączył(a): sobota 10 kwietnia 2004, 19:35
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez to ja » poniedziałek 28 czerwca 2004, 19:53

Owszem, Snuj, masz rację, ale czasami nie wiadomo, czy jest to skrzyżowanie równorzędne, czy np po mojej prawej jest wyjazd ze strefy zamieszkania (bo znak jest ustawiony w miejscu niewidocznym)
to ja - Asia :)

Sławek - nigdy o Tobie nie zapomnę... [*][*][*][*][*][*][*][*][*]
Mój miś bardzo Ci się podobał i dlatego zawsze będzie przy moim profilu...
Avatar użytkownika
to ja
 
Posty: 899
Dołączył(a): wtorek 10 lutego 2004, 10:38
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez ella » poniedziałek 28 czerwca 2004, 20:20

jest tak, ze jak nie ma znaku to znaczy je jestesmy na drodze glownej.

Jest chyba odwrotnie :wink: Jak nie ma znaku to jestesmy na drodze równorzędnej. Patrz rysunek wyzej. Natomiast drogi główne i podporzadkowane są odpowiednio zawsze oznaczone znakami.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez ezka » poniedziałek 28 czerwca 2004, 21:19

ella napisał(a):Jak nie ma znaku to jestesmy na drodze równorzędnej. Patrz rysunek wyzej. Natomiast drogi główne i podporzadkowane są odpowiednio zawsze oznaczone znakami.

nie zawsze. poza za miastem drogi glowne sa oznakowane, ale w miescie czesto takie oznakowanie jest pominiete, dlatego jak nie ma znaku "droga z pierwszenstwem" to trzeba szukac "ustap" albo "stopu" na drodze poprzecznej
Avatar użytkownika
ezka
 
Posty: 266
Dołączył(a): piątek 12 grudnia 2003, 22:35
Lokalizacja: N 49°48' E 22°47'

Postprzez Sławek_18 » poniedziałek 28 czerwca 2004, 21:47

No wlasnie trzeba szukac Co jest dla mnie durne. Musze zwalniac przy kazdym skrzyzowaniu na ktorym nie widac znakow pionowych i poziomych wyznaczajacych pierwszenstwo, ci za mna nie wiedza co chce robic (zwalnia, moze chce skrecic) i w najleprzym przypadku trabia.
a co do rownorzednych, jest w Krakowie jakies skrzyzowanie rownorzedne ?
ella napisał(a):Jak nie ma znaku to jestesmy na drodze równorzędnej.

No jak nie ma znaku na jednej drodze to o niczym nie swiadczy, musi tez go nie byc na drodze poprzecznej :) Takie male sprostowanie :twisted:
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez bodek541 » poniedziałek 28 czerwca 2004, 22:17

u mnie równorzędne oznaczyli słupkami tak jest w przeważającej części dzielnic
bodek541
 
Posty: 607
Dołączył(a): sobota 26 czerwca 2004, 18:59
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez Slawek » poniedziałek 28 czerwca 2004, 22:44

Snuj ze Szczecina napisał(a):Skrzyżowania równorzędne bardzo łatwo zauważyć.Równorządne to takie skrzyzowania gdzie żadna z dróg nie jest ani drogą z pierwszeństwem, ani drogą podporządkowaną.]

Ale wiedzą szpanujesz (a raczej starasz się szpanować).
Avatar użytkownika
Slawek
 
Posty: 769
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:57

Postprzez sharky » środa 30 czerwca 2004, 17:49

Snuj skoro uwazasz ze skrzyzowanie rownorzedne latwo zauwazyc to co powiesz na skrzyzowanie Obroncow Stalingradu z ulica Sw. Wojciecha zakladajeac ze my jedziemy Obroncow Stalingradu?

Dla nieznajacych Szczecina to skrzyzowanie wyglada mniej wiecej tak:
Obrazek
Ostatnio zmieniony sobota 03 lipca 2004, 21:03 przez sharky, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
sharky
 
Posty: 174
Dołączył(a): poniedziałek 26 kwietnia 2004, 18:40
Lokalizacja: Szczecin

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości