co w przypadku stłuczki ??

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

co w przypadku stłuczki ??

Postprzez martenzz » wtorek 29 czerwca 2004, 14:39

co należy zrobić w przypadku stłuczki na drodze?? czy zawsze trzeba wzywac policję? co mówia przepisy? napiszcie coś na ten temat lub co zrobiliście jeżeli Wam sie to przydarzyło lub jeżeli mieliście ciekawe sytuacje tego typu. Pozdro :D
martenzz
 
Posty: 14
Dołączył(a): środa 02 czerwca 2004, 21:14

Postprzez ella » wtorek 29 czerwca 2004, 14:55

Nie trzeba juz do kazdej stłuczki wzywac policji.Wystarczy skontrolować dokumenty drugiego uczestnika wypadku i spisać potrzebne dane.

Oświadczenie sprawcy wypadku
DANE POSIADACZA POJAZDU (na kogo wykupiono polisę OC)

DANE KIERUJACEGO

DANE POJAZDU

DANE O POLISIE OC

Oświadczam, że w dniu...............o godzinie........w miejscowosci.........................

spowodowałem wypadek drogowy/kolizję drogową, w wyniku czego został uszkodzony

samochód marki................................o numerze rejestracyjnym.........................

W pojeździe tym uszkodzeniu uległy następujace elementy:.................... ...........

Okolicznosci kolizji:.............................................................. .......

Szkic sytuacyjny:.......................................................................

Świadkowie (imię i nazwisko, adres):.................................................................................

Oświadczam, że na miejsce wypadku/kolizji drogowej przybyła/nie przybyła policja. Byłem trzeźwy/nietrzeźwy. Policja ukarała/nie ukarała mnie mandatem, który przyjąłem/nie przyjąłem. Posiadam ważną polisę OC/nie posiadam ważnej polisy OC.

............................ ...................
Data, miejscowość podpis
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez martenzz » wtorek 29 czerwca 2004, 15:28

ella napisał(a):Okolicznosci kolizji:.............................................................. .......

Szkic sytuacyjny:.......................................................................


możesz napisać coś więcej o tych punktach oświadczenia?
martenzz
 
Posty: 14
Dołączył(a): środa 02 czerwca 2004, 21:14

Postprzez ella » wtorek 29 czerwca 2004, 15:38

Piszesz jak doszło do wypadku, czy było mokro, ślisko. Zajechanie drogi, wyprzedzanie.

Szkic sytuacyjny, Rysujesz odręcznie plan ulic. Zaznaczasz jak jechały samochody, miejsce gdzie zdażył się wypadek.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Sir Alos » wtorek 29 czerwca 2004, 15:50

Polecam wydrukować sobie taki formularz (np. stąd http://auto.gazeta.pl/auto/1,48316,1981681.html ) i wozić dla własnego brzpieczeństwa. W razie "czego" łatwo jest zapomnieć o zapisaniu czegoś, a zakład ubezpieczeniowy przyczepi się do każdej nieścisłości, żeby tylko nic nie wypłacić, albo poprzeciągać sprawę.

Policję trzeba wezwać tylko do wypadku (tam gdzie są ofiary), do kolizji nie ma takiego obowiązku.

Tu mała uwaga. Słyszałem o takiej sytuacji: gość jechał sobie spokojnie i na pasy zza innego samochodu "wtargnęłą" (jeśli to możliwe :D ) staruszka. Potrącił ją lekko w rękę lusterkiem. Oczywiście wyleciał, pomógł jej się pozbierać, chciał wezwać karetkę, ale babcia powiedziała, że nic jej nie jest i... poszła. Zdziwił się mocno jak po 2 tyg. przyszło mu wezwanie z Policji o stawienie się na przesłuchanie w związku ze spowodowaniem wypadku i ucieczką z miejsca zdarzenia.

Zawsze może znaleźć się ktoś, kto będzie chciał wykorzystac taką sytuację żeby zrobić "majątek" na ubezpieczeniu.

A w wypadku kolizji radzę wzywać Policję szczególnie gdy np.:
- nie jesteśmy winni :) - winny dostanie na dzień dobry mandat za spowodowanie, najczęsciej 300 zł
- drugi uczestnik zdarzenia ma nieważny którykolwiek dokument (prawo jazdy, ubezp. OC, dow. osob.) niezgodność adresów w dokumentach, nie opłaconą składkę ubezpieczenia, nie jest właścicielm pojazdu, nie chce pokazac dokumentów, kręci, a nawet jest ubezpieczony w jakim malym zakładzie ubezpieczeń - wtedy im więcej kwitów tym lepiej. małe zakłady zwlekają zazwyczaj z wypłatami.
Policja załatwi wóczas formalności na miejscu, a my nie będziemy mieli problemów w ubezpieczalni.

I jeszcze jedna uwaga. Przepisy nakładają obowiązek usunięcia pojazdów z miejsca kolizji tak aby nie zagrażały bezpieczeństwu i płynności ruchu. Wielokrotnie zanim policjanci zaczną rozliczać kolizję ukarają obu uczestników mandatem za nie stosowanie się do tego przepisu.
Avatar użytkownika
Sir Alos
 
Posty: 10
Dołączył(a): piątek 18 czerwca 2004, 13:50

Postprzez martenzz » wtorek 29 czerwca 2004, 16:45

Sir Alos dzięki za link do strony z formularzem. Znajduje się tam tez ciekawy artukuł na temat zachowania w sprawie stłuczek więc podam go jescze raz: http://auto.gazeta.pl/auto/1,48316,1981681.html przeczytałem tam, że:
gazeta.pl napisał(a):Wypełnienie formularza nie jest jednoznaczne z przyznaniem się do winy. Jest tylko zbiorem informacji, na podstawie których wina zostanie rozstrzygnięta. To, że go wypełnisz i razem z drugim uczestnikiem kolizji podpiszecie się na dole, nie oznacza jeszcze, że od ręki dostaniesz odszkodowanie. Nawet to, że policja uzna czyjąś winę i wlepi mandat, wcale nie oznacza, że podobnego zdania będzie zakład ubezpieczeniowy. Ubezpieczalnie mają swoje wewnętrzne procedury przy zgłaszaniu szkody i wypłacaniu odszkodowań. Dlaczego? Bo np. Tobie może się wydawać, że spowodowałeś kolizję, a w rzeczywistości obaj byliście winni. Bo co prawda Ty wjechałeś na czerwonym świetle, ale ten drugi jechał o 30 km/godz. za szybko.


czyli rozumiem, że z takim oświadczeniem udajemy się do swojej Ubezpieczalni, a czy tylko wtedy kiedy to my jesteśmy poszkodowani? czy drugo strona (sprawca kolizji) tez musi iść do Zakładu Ubezpieczeń?
Ciekawi mnie też co wtedy gdy sprawca ucieknie z miejsca wypadku? :x
martenzz
 
Posty: 14
Dołączył(a): środa 02 czerwca 2004, 21:14

Postprzez Sir Alos » wtorek 29 czerwca 2004, 22:28

Jak najbardziej, trzeba zgłosić się do ubezpieczyciela, ale tego w którym ubezpieczony jest winny kolizji i to w ciągu 3 dni. Po tym terminie mogą odmówić wypłaty. W praktyce trzeba to zrobic jak najprędzej.
jeśli sprawca nie miał ważnego OC, wtedy udajemy się do własnego ubezpieczyciela, a straty pokrywa fundusz gwarancyjny.

Sprawca już teoretycznie nic nie musi robić, chyba, że miał wykupioną również polisę Auto Casco i chce z niej uzyskać odszkodowanie za straty w swoim pojeździe. Ale nas niewinnych to juz nie obchodzi :D.

Zdarza się że sprawca ucieka, wówczas, jeśli nie zapamiętamy numerów (albo będą one fałszywe czy kradzione) niestety nic nam się nie należy. Tutaj znów ratuje w razie czego nasze Auto Casco. Ale na pewno nie opłaca się tracić zniżek przy małych szkodach.
Jeśli uda się zapamiętać tablice, a samochód figuruje, zdarzenie należy zgłosić Policji (fajnie mieć świadków) a odszkodowania dochodzić przed właściwym sądem grodzkim. No i dzięki temu można przez rok nie miec samochodu np...

nikomu nie życze
Avatar użytkownika
Sir Alos
 
Posty: 10
Dołączył(a): piątek 18 czerwca 2004, 13:50


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości