Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **spider865** » niedziela 10 maja 2009, 20:21

witam,
mam pytanie o taką sytuację,
http://img217.imageshack.us/my.php?image=pas.png

na jezdni jest podwójna ciągła. Pomiędzy ciągłymi jest przerywana. Jest ona na krótkiej długości ok. 1,5 samochodu osobowego.
Moje pytanie, czy można zawrócić na tym odcinku? czy można wyprzedzić? Jakie jest zastosowanie tej linii przerywanej?

przez **tristan** » niedziela 10 maja 2009, 20:27

Zawrócić ani wyprzedzić nie. To jest zgoda na lewoskręt i tyle.

przez **cman** » niedziela 10 maja 2009, 21:21

Wyprzedzanie już pomijam, ale czemu nie można zawrócić?

przez **tristan** » niedziela 10 maja 2009, 21:37

cman napisał(a):Wyprzedzanie już pomijam, ale czemu nie można zawrócić?

Nie bardzo widzę jak chcesz zawracać, przecież w trakcie tego zawracania rozjedziesz linię ciągłą. A poza tym,

znak ten (P-1e) stosuje się do oddzielenia przeciwnych kierunków ruchu w ciągu linii podwójnych na skrzyżowaniach lub włączeniach do jezdni

Jak widać, jego zadaniem jest umożliwienie przejazdu z włączeń, więc defakto oznacza miejsce niebezpieczne, tak samo jak linia podwójna ciągła, tylko umożliwia ewentualnie lewoskręty.

przez **cman** » niedziela 10 maja 2009, 21:51

tristan napisał(a):Nie bardzo widzę jak chcesz zawracać, przecież w trakcie tego zawracania rozjedziesz linię ciągłą.

Jak rozjadę, skoro mogę skręcić w lewo? Po prostu zamiast wyprostować kierownicę po skręcie, przytrzymam ją dłużej skręconą i zawrócę.

przez **szyma2** » niedziela 10 maja 2009, 22:47

Właśnie sam swego czasu zastanawiałem się czy można na tym zawracać czy nie i w sumie do niczego nie doszedłem, ale jeżeli nie utrudni to jakoś specjalnie ruchu to chyba jest dopuszczalne.

A co do "rozjeżdżania" ciągłej, to jest wiele miejsc takich, gdzie ta przerywana linia jest może na odległości 1-1,5m (jeden ten taki grubszy prostokąt) i po prostu nie ma technicznej możliwości zmieszczenia się samochodem, więc tak czy tak najechać trzeba. Zatem tutaj jakiegoś większego problemu bym nie robił.

przez **spider865** » niedziela 10 maja 2009, 23:01

ja się zastanawiam, czy jak egzaminator mi powie proszę zawrócić w najbliższym mozliwym miejscu, to czy mogę tutaj zawrócić....

przez **rafal149135** » niedziela 10 maja 2009, 23:29

spider865 napisał(a):ja się zastanawiam, czy jak egzaminator mi powie proszę zawrócić w najbliższym mozliwym miejscu, to czy mogę tutaj zawrócić....

jedz dalej i tyle:D

przez **tristan** » poniedziałek 11 maja 2009, 08:20

cman napisał(a):
tristan napisał(a):Nie bardzo widzę jak chcesz zawracać, przecież w trakcie tego zawracania rozjedziesz linię ciągłą.

Jak rozjadę, skoro mogę skręcić w lewo? Po prostu zamiast wyprostować kierownicę po skręcie, przytrzymam ją dłużej skręconą i zawrócę.

No w sumie fakt, jeżeli jest tam dość miejsca.... Tak se zawracanie na 3 wyobraziłem i tak jakoś z bezpieczeństwem mi się to kłóciło.

przez **BOReK** » poniedziałek 11 maja 2009, 09:01

Dość miejsca raczej jest, w końcu to zjazd w uliczkę. A nawet jakby nie było, to można wjechać w uliczkę, potem na wstecznym w drugą stronę i już masz legalne zawracanie na trzy - ciągłej nie przekroczyłeś. :D

przez **Pajejek** » poniedziałek 11 maja 2009, 22:56

spider865 napisał(a):na jezdni jest podwójna ciągła. Pomiędzy ciągłymi jest przerywana. Jest ona na krótkiej długości ok. 1,5 samochodu osobowego.
Moje pytanie, czy można zawrócić na tym odcinku? czy można wyprzedzić? Jakie jest zastosowanie tej linii przerywanej?

Jeżeli o tą linię chodzi jest to linia P-1 i tak wygląda przepis mówiący o niej

§ 86. 1. Znak P-1 „linia pojedyncza przerywana”, w którym kreski są krótsze od przerw lub równe przerwom, wyznacza pasy ruchu.
2. Znak P-1 o podwójnej szerokości, w którym kreski i przerwy są równe, informuje ponadto, że wyznaczony pas ruchu jest pasem:
1) ruchu powolnego,
2) zanikającym albo
3) przeznaczonym wyłącznie dla pojazdów wyjeżdżających na inną drogę lub jezdnię.

Proszę zwrócić uwagę na ostatni punkt. Wyłącznie można przez nią przejechać w przypadku kiedy wyjeżdżamy na inną drogę lub jezdnię. Wobec powyższego nie wolno jej wykorzystać do zawracania gdyż zrobilibyśmy to na tej samej drodze.

przez **cman** » poniedziałek 11 maja 2009, 23:20

W pkt. 3 chodzi o pasy ruchu przeznaczone tylko do skrętu w lewo albo w prawo.

przez **Pajejek** » poniedziałek 11 maja 2009, 23:53

cman napisał(a):W pkt. 3 chodzi o pasy ruchu przeznaczone tylko do skrętu w lewo albo w prawo.

Jednak zacytowany przeze mnie paragraf nie odnosi się do tej lini (słuszna uwaga cmana). Faktycznie linia ta to P-1e.

Linia pojedyncza przerywana – prowadząca szeroka. Stosuje się do oddzielenia przeciwnych kierunków ruch w ciągu linii podwójnych P-4 lub P-3a na skrzyżowaniach lub włączeniach do jezdni oraz do umożliwienia przejazdów poprzecznych na zjazdach w ciągu linii P-2b wydzielającej pas ruchu dla autobusów i rowerów.

Powiem szczerze,że nie wiem czy można tam zawracać ale wydaje się, iż tak.

przez **albs** » niedziela 07 czerwca 2009, 01:10

wczoraj zatrzymala mnie policja za zawracanie w takim miejscu. mandatu nie przyjalem, sprawa rozstrzygnie sie przed sadem grodzkim. obiecuje napisac na czym sie skonczylo

przez **ghoti_mp** » niedziela 07 czerwca 2009, 11:16

a ja bym się zgodził z BOReK'iem - można po prostu zawrócić wykorzystując skrzyżowanie. Skręcić w lewo w uliczkę, wycofać w prawo i już jesteśmy na pasie przeciwnym;) Tylko należy pamiętać, że takie zawracanie wykonujemy tylko i wyłącznie kiedy nie utrudnimy ruchu innym kierowcom, a więc na niezbyt uczęszczanych drogach.
Jeśli chodzi o takie "bezpośrednie" zawracanie, to raczej nie jestem tego zwolennikiem. Myślę, że sposób opisany powyżej byłby lepszy.

między liniami ciągłymi

między liniami ciągłymi

Re: między liniami ciągłymi

Kto przegląda forum