Czy zmieniam pas ruchu?

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez scorpio44 » wtorek 05 maja 2009, 23:54

kopan napisał(a):W sytuacji z zdjęcia jadąc bezpośrednio przy krawężniku na pas 1 lub 4 też się nie sygnalizuje z powyższego powodu.

Yhm... Widzę, że znowu zbyt pochopnie uznałem za oczywiste coś, co nie dla wszystkich takowe jest...
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez cman » wtorek 05 maja 2009, 23:58

Pajejek napisał(a):Teraz to jest to zupełnie inna sytuacja. W tym przypadku masz wyraźnie wyznaczony pas ruchu i jakakolwiek zmiana toru jazdy będzie wiązała się ze zmianą pasa ruchu, a takowa musi być sygnalizowana.

No ale to jest identyczna sytuacja, jedyna różnica polega na tym, że w pierwszym przypadku pas ruchu nie jest wyznaczony, a w drugim jest. Niemniej jego przebieg jest dokładnie taki sam, więc i sygnalizowanie musi być takie samo.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Pajejek » środa 06 maja 2009, 00:00

kopan napisał(a):W sytuacji z zdjęcia jadąc bezpośrednio przy krawężniku na pas 1 lub 4 też się nie sygnalizuje z powyższego powodu.

Oczywiście z tym zgodzić się nie mogę.
Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać.
Cyceron.
Avatar użytkownika
Pajejek
 
Posty: 516
Dołączył(a): niedziela 26 kwietnia 2009, 22:41
Lokalizacja: Łódź

Postprzez kopan » środa 06 maja 2009, 19:12

O co w sygnalizowaniu zamiarów chodzi ??
Jak znajdziecie odpowiedź na to pytanie to jasnym się okaże że w sytuacji z fotografii nie będziecie sygnalizowali wjazdu na dowolny z pośród 4-ech pasów ruchu.

Dlaczego drogowcy nie wyznaczyli tego pasa ruchu tak jak to zrobił Scorpio ??
Ze względu na sygnalizowanie i skrzyżowanie.
Mogli pasy wymalować lepiej – pasy 1 i 4 pozostawić też otwarte.

Pajejek
Zgodnie z przepisami masz sygnalizować (na dwa razy) ale zgodnie z zdrowym rozsądkiem i przepisami te pasy powinny być otwarte.

Piszę na dwa razy sygnalizować bo przykładowo wykonując lewoskręt na zewnętrzny pas ruchu z jednego pasa w wyznaczone trzy pasy ruchu
– jak sygnalizujesz zmiany pasów ruchu ??
- czy sygnalizujesz zmiany pasów ruchu ??
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Postprzez scorpio44 » środa 06 maja 2009, 19:51

kopan napisał(a):O co w sygnalizowaniu zamiarów chodzi ??
Jak znajdziecie odpowiedź na to pytanie to jasnym się okaże że w sytuacji z fotografii nie będziecie sygnalizowali wjazdu na dowolny z pośród 4-ech pasów ruchu.

No wydaje mi się, że chodzi o sygalizowanie zawczasu i wyraźnie zamiaru zmiany pasa ruchu. I w związku z tym, o ile główny problem z mojego pytania przyjmijmy, że pozostaje dyskusyjny, o tyle Twojej opinii, żeby nie sygnalizować również zjeżdżania na pasy 1 lub 4 kompletnie nie rozumiem... Twoim zdaniem w sytuacji ze zdjęcia takie sygnalizowanie jest niemożliwe czy jak? Bo?
Przyznam szczerze, że kiedy przede mną jedzie delikwent, który zjeżdża na pas 4 bez kierunkowskazu, po czym włącza go tam, to myślę sobie: teraz to sobie ten kierunkowskaz w d... wsadź.

A te "pasy otwarte" to jakiś kolejny rozdział Kopanologii? :D
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Pajejek » środa 06 maja 2009, 21:55

cman napisał(a):No ale to jest identyczna sytuacja, jedyna różnica polega na tym, że w pierwszym przypadku pas ruchu nie jest wyznaczony, a w drugim jest. Niemniej jego przebieg jest dokładnie taki sam, więc i sygnalizowanie musi być takie samo.

To nie jest taka sama sytuacja. Tak jak wspomniałem wcześniej sygnalizowanie występuje przy zmianie pasa ruchu. Jeżeli jest on wyznaczony, tak jak na twoim rysunku, nie ma wątpliwości. Ale jeżeli go tam nie ma, tak jak w rzeczywistości, na tym odcinku obok siebie musiałyby się zmieścić dwa pojazdy wielośladowe abyśmy mogli uznać, iz tam są dwa pasy ruchu, które zobowiązywały nas do sygnalizowania wjazdu na pas 3. Widać wyraźnie, że dwa pojazdy się tam nie zmieszczą więc nie ma tam dwóch pasów ruchu tylko jeden. Dlaczego więc mielibyśmy włączać kierunkowskaz? Aby zmienić pas ze swojego na swój? (sorry za sarkazm). Cman daj mi przepis, który będzie argumentem do twojej tezy.
Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać.
Cyceron.
Avatar użytkownika
Pajejek
 
Posty: 516
Dołączył(a): niedziela 26 kwietnia 2009, 22:41
Lokalizacja: Łódź

Postprzez cman » środa 06 maja 2009, 22:15

Patrząc na zdjęcie z dorysowaną linią, to ten asfalt po prawej stronie linii, to co to jest?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez dylek » środa 06 maja 2009, 22:20

Pajejek napisał(a):
cman napisał(a):musiałyby się zmieścić dwa pojazdy wielośladowe abyśmy mogli uznać, iz tam są dwa pasy ruchu, które zobowiązywały nas do sygnalizowania wjazdu na pas 3. Widać wyraźnie, że dwa pojazdy się tam nie zmieszczą więc nie ma tam dwóch pasów ruchu tylko jeden.


Hmmm.... a mi się wydawało, że mowa jest o ruchu 2 rzędów pojazdów, a nie o mieszczeniu się.... Bo jeśli chodzi o mieszczenie się to wg mnie się zmieszczą, ale ich ruch będzie nie swobodny, a mocno utrudniony.... znam życie i 2 pojazdy to się na tym niewyznaczonym odcinku zmieszczą bankowo :D

A co do suchego założenia, że jak nie ma 2 pasów to nie migam to mam takie pytanie:
Dość szeroka droga...wyznaczone 2 pasy po 1 w każdym kierunku.
Na moim pasie stoją poparkowane równolegle samochodziki...
Spokojnie mogę je omijać nie przeszkadzając tym z naprzeciwka... (troszkę zahaczam sąsiedni pas, ale on jest na tyle szeroki, że luz)
Czy w związku z tym że :
1. nie zmieniam kierunku jazdy
2. nie zmieniam pasa ruchu (w końcu dalej trwa ruch 2 rzędów pojazdów wielośladowych, więc pomimo zmiany mojego toru jazdy dalej pozostają 2 pasy ruchu)

....to co ? mogę nie sygnalizować omijania tych zaparkowanych pojazdów ??
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Pajejek » środa 06 maja 2009, 22:40

dylek napisał(a):Hmmm.... a mi się wydawało, że mowa jest o ruchu 2 rzędów pojazdów, a nie o mieszczeniu się.... Bo jeśli chodzi o mieszczenie się to wg mnie się zmieszczą, ale ich ruch będzie nie swobodny, a mocno utrudniony.... znam życie i 2 pojazdy to się na tym niewyznaczonym odcinku zmieszczą bankowo

Oczywiście, dylek, zgadzam się z tobą. Napisałem to w skrócie, nie chciałem przytaczać po raz kolejny tego przepisu (odsyłam cię do wcześniejszych moich wypowiedzi na ten temat).
(troszkę zahaczam sąsiedni pas, ale on jest na tyle szeroki, że luz)

Jest to zmiana pasa ruchu. Gdyby była to ciagła linia to czy można byłoby ją delikatnie przejechać albo na nią najechać? Oczywiście, że nie. Skoro linia ciągła jest nienaruszalna to analogicznie, jeżeli naruszysz przerywaną to jest to zmiana pasa ruchu. A w tym przypadku kierunkowskaz jest niezbędny.
Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać.
Cyceron.
Avatar użytkownika
Pajejek
 
Posty: 516
Dołączył(a): niedziela 26 kwietnia 2009, 22:41
Lokalizacja: Łódź

Postprzez kopan » czwartek 07 maja 2009, 05:53

scorpio44 napisał(a): Twojej opinii, żeby nie sygnalizować również zjeżdżania na pasy 1 lub 4 kompletnie nie rozumiem... Twoim zdaniem w sytuacji ze zdjęcia takie sygnalizowanie jest niemożliwe czy jak? Bo?
Przyznam szczerze, że kiedy przede mną jedzie delikwent, który zjeżdża na pas 4 bez kierunkowskazu, po czym włącza go tam, to myślę sobie: teraz to sobie ten kierunkowskaz w d... wsadź.

A te "pasy otwarte" to jakiś kolejny rozdział Kopanologii? :D


Pasy otwarte wynikają z kopanologii.
Stosuje się je tam gdzie sygnalizowanie wjazdu na pas stwarza zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu.
Tak jest w tym przypadku, bo chcąc zasygnalizować zawczasu np. wjazd na pas 4 należałoby rozpocząć sygnalizowanie przed skrzyżowaniem.
A to dla pojazdu wjeżdżającego na skrzyżowanie z prawej oznaczałoby że chcemy skręcić w prawo i mamy bum.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Postprzez BOReK » czwartek 07 maja 2009, 09:37

Jako że jest to droga w obszarze zabudowanym i na zdjęciu widać przynajmniej dwa skrzyżowania, to można uznać, że jeździ się tam z jakąś rozsądną prędkością (zwłaszcza w razie zmiany pasa). To co, nie zdąży się wrzucić prawego kierunku będąc na wysokości tej pierwszej uliczki? Facet stojący z prawej nie będzie mógł tego uznać za skręt w uliczkę, a do pasa nr 4 jest jeszcze kawał drogi. Chyba że ktoś ma ręce przykute do fotela...
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez Pajejek » czwartek 07 maja 2009, 15:00

cman napisał(a):Patrząc na zdjęcie z dorysowaną linią, to ten asfalt po prawej stronie linii, to co to jest?

A czy tam swobodnie zmieści się drugi samochód? Moim zdaniem swoją dorysowaną linią udowodniłeś, że nie. Odpowiednia szerokość dla dwóch rzędów pojazdów jest dopiero tam gdzie zaczynają się linie dla pasów ruchu 2 i 3.
Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać.
Cyceron.
Avatar użytkownika
Pajejek
 
Posty: 516
Dołączył(a): niedziela 26 kwietnia 2009, 22:41
Lokalizacja: Łódź

Postprzez cman » czwartek 07 maja 2009, 15:55

Ja nie pytam o to, czy tam się mieszczą pojazdy, tylko czym jest to, co jest po prawej stronie linii?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Pajejek » czwartek 07 maja 2009, 16:27

cman napisał(a):Ja nie pytam o to, czy tam się mieszczą pojazdy, tylko czym jest to, co jest po prawej stronie linii?

Po dorysowaniu przez ciebie lini mógłby to być początek pasa 3. Lecz w rzeczywistości drogowcy nie rysowaliby tej linii w ten sposób. Połączyliby linią krawędziową krawądzie drogi poprzecznej aby wyraźnie zaznaczyć miejsce gdzie zaczyna się (nasza nieszczęsna) droga główna. Linia ta wskazywałaby wtedy miejsce ewentualnego zatrzymania pojazdu nadjeżdżającego z prawej strony. Po za tym linia, którą narysowałeś stwarza pewne zagrożenie w bezpieczeństwie drogowym. Wyobraźmy sobie sytuację, że na skrzyżowaniu z sygnalizacją chcemy skręcić w prawo. Nie chcąc mylić kierowców, którzy nadjeżdżają z prawej strony tą małą drogą poprzeczną nie włączamy kierunkowskazu przed ich drogą ale jedziemy kawałek dalej i za przejścim dla pieszych próbujemy zmienić pas. Ale jest duży ruch i już ktoś się tam nam wcisnął i mamy problem ze zmianą. Polak mądry po szkodzie, następnym razem, aby nikt przed nami nie zajął tego trzeciego pasa próbujemy robić to od razu. Od razu znaczy na skrzyżowaniu z tą małą drogą z prawej strony. No ale musimy wcześniej włączyć kierunkowskaz, czyli przed małym skrzyżowaniem. I teraz robi się problem. Ktoś kto stoi z prawej strony myśli, że my skręcamy i.... bęc. Mam nadzieję, że jest to zrozumiałe. Wydaje mi się, że dlateggo nie ma tam czegoś takiego co cman narysował. W ten sposób można (a nawet powinno się) nie sygnalizować wjazdu na pas trzeci. Długo, wiem, sorki.
Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać.
Cyceron.
Avatar użytkownika
Pajejek
 
Posty: 516
Dołączył(a): niedziela 26 kwietnia 2009, 22:41
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Osoba_egzaminowana » czwartek 07 maja 2009, 17:18

myśle, że jednak trzeba włączyć kierunkowskaz na wysokości drogi podporządkowanej, bo ewidentnie można potraktować pas drugi jako przedłużenie "naszego" pasa. Może być też taka sytuacja, że gościu wyjeżdżający z prawej strony zobaczy samochód jadący drogą z pierwszeństwem (kierowca samochodu sądzi, że nie musi włączać kierunkowskazu przy zajmowaniu 3 pasa w tej sytuacji), zobaczy, że nie włącza kierunku zatem pomyśli sobie, że tamten zajmie pas 2 jako przedłużenie swojego pasa i sam będzie chciał władować się na 3...a jeżeli tamten kierowca również będzie chciał zając pas 3 to bardzo prawdopodobne, że dojdzie do kolizji...dlatego trzeba w odpowiednim momencie zasygnalizować na który pas zamierzamy wjechać.
Pozdrawiam,
K.
Avatar użytkownika
Osoba_egzaminowana
 
Posty: 25
Dołączył(a): poniedziałek 06 kwietnia 2009, 00:14

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości