Ja zjechałem bliżej lewej krawędzi i minąłem pojazd niebieski bezkolizyjnie, a ten trąbi. Czy geometria tego skrzyzowania pozwala na jazde bezkolizyjną? Wydaje mi sie, ze spokojnie tak. Tym bardziej, ze w danym momencie tylko ja i on bylismy na skrzyzowaniu.
Wiem , ze niewiele widac na zdjeciu ale mysle, ze osoby z Krakowa sie wykażą i wyjasnią mi tą sytuacje ;)
Z gory dzieki.
