Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **jasiek23** » poniedziałek 13 kwietnia 2009, 19:16

qwer0 napisał(a):po samym odglosie silnika powinien poznac, ze to diesel .

Nowe diesle nie są wcale takie łatwe do rozpoznania po odgłosie.

przez **qwer0** » poniedziałek 13 kwietnia 2009, 21:23

Nowe diesle nie są wcale takie łatwe do rozpoznania po odgłosie.

Ale juz do konca to nie mogles zacytowac??
Przeciez napisalem:

...a juz na pewno klekoczaca renowke.

przez **mat4u** » poniedziałek 13 kwietnia 2009, 21:32

lled3 napisał(a):
ja bym sie klocil

a dlaczego od razu kłocił !? :shock:

moze wystarczy zwykla rozmowa ? kazdemu sie moze zdarzyc pomylka. Ah ta polska mentalnosc 8)

zapewne w takiej sytuacji bym sie spieszyl.... wiec odrazu bym wyszedl z pyskiem na goscia.... a poza tym jak podjezdzam pod dystrybutor to odrazu wysiadam i patrze co kto wlewa.... to druga sprawa

przez **Xsystoff** » poniedziałek 13 kwietnia 2009, 21:51

jasiek23 napisał(a):Nowe diesle nie są wcale takie łatwe do rozpoznania po odgłosie.

Bez zartow, trzeba byc gluchym zeby nie uslyszec diesla.

przez **marcij** » poniedziałek 13 kwietnia 2009, 22:29

Nowe diesle sa ciche , ale dalej jest to jednak charakterystyczny dzwiek i roznica naprawde rzuca sie w uszy , nawet jak dzwiek o podobnej glosnosci, to barwa przeciez nawet nie podobna. Ale nalewajacy mogl podejsc do auta , ktore juz mialo zgaszony silnik.

Pozatym , to dziwne , ze nie zwrocilo jego uwagi , ze "dziurka jest za duza". Niestety duzo wokol nas niekompetentnych ludzi i wszystkim trzeba patrzec na rece. Pelno wszedzie humanistow i pojawiaja sie problemy z wymiana zarowki , czy zatankowaniem prawidlowego paliwa ;P (oczywiscie zart ;P)

przez **enigma** » wtorek 14 kwietnia 2009, 11:29

Hej, ja się nie próbuję usprawiedliwiać-być może to moja wina, ze nie powiedziałam wyraźnie, że to ma być ON.. Ale: po pierwsze ten pan tam pracuje i IMHO powinien znać się na tym co robi, po drugie jak czegoś się nie jest pewnym to się pyta, po trzecie sam otwierał mi dekiel a tam wielka naklejka jest.. Pominąwszy to wszytsko jego postawa -od razu że moja wina, że mam zapłacić, że nie ma co robić afery-to mnie zdenerwowało... Bo dla niego to moze pikuś, ale ja mam swoje auto od niedawna i nalanie do niego złego paliwa to problem (na szczęście nie tak duży, jak się okazało)..

Plusy tej sytuacji są takie, że teraz już sama będę sobie tankować-przynajmniej będę mogła mieć pretensje tylko do siebie...

przez **enigma** » wtorek 14 kwietnia 2009, 11:33

qwer0 napisał(a):Przeciez napisalem:
...a juz na pewno klekoczaca renowke.

Wypraszam sobie :wink: Moja renóweczka ślicznie murczy.... :D

przez **tom9** » wtorek 14 kwietnia 2009, 14:09

Jest PbFree, PbFree Verva, Eco diesel i ON Verva - bynajmniej na wszystkich orlenach na jakich bylem do tej pory tak jest.

jestes pewny? ja na orlenie nie tankuje ale kiedys jak bylem gadalem sobie z gosciem co tam pracuje zapamietalem ze disel jest tylko jeden - verva.

co do odglosu zgadza sie powinien poznac, ale w tym czasie mogl np tankowac drugie auto, ale tam malo kumaty jest ze tego nie slyszy.

skoro gosciu powiedzial mu co tankowac nalepki mogl nie zauwazyc, nie zwrocic uwagi.

jesli jest on zwykly i on verva to oczywiscie wina goscia, jesli jest tylko jeden disel i dwa rodzaje benzyny uwazam ze jego wina juz mniejsza.

przez **qwer0** » wtorek 14 kwietnia 2009, 20:20

jestes pewny? ja na orlenie nie tankuje ale kiedys jak bylem gadalem sobie z gosciem co tam pracuje zapamietalem ze disel jest tylko jeden - verva.

Prosto ze strony orlenu

ORLEN dla kierowców

paliwa

VERVA 98
VERVA ON
Eurosuper 95
Super Plus 98
Ekodiesel Plus 50
BIOester
autogaz (LPG)

przez **tom9** » środa 15 kwietnia 2009, 09:37

w takim razie wina goscia jak nic. powinien zapytac.

przez **adxXx** » sobota 25 kwietnia 2009, 14:52

hhmmm. polecam poczytać:
http://www.motoryzacja24.pl/benzyna_w_dieslu.htm

przez **lled3** » niedziela 26 kwietnia 2009, 10:24

autoświat raczej nie jest jakąś wiarygodną gazetą. A z tamtad pochodzi ten art. zadnych konkretow tam nie ma.

przez **bruno666** » niedziela 26 kwietnia 2009, 10:41

A co jest wiarygodne? "Fakt" i "SE"? :wink:

przez **qwer0** » niedziela 26 kwietnia 2009, 13:45

A co jest wiarygodne?

Cyganka prawde Ci powie :wink:

przez **marudhen** » wtorek 28 kwietnia 2009, 15:32

Co fakt to fakt. Moim zdaniem też należy to odpowiedzialności pracownika stacji...

Ja tankuję zawsze na BP, staram się korzystać z jednej stacji i w miarę możliwości (ruchu na stacji) z jednego dystrybutora. Zanim zacznę tanktować to upewniam się, czy żaden żartowniś nie korzystał wcześniej z dystrybutora i czy jeżeli sięgam po paliwo diesla to na pewno "pistolet" diesla jest odwieszony właściwie. W końcu jestem człowiekiem i najzwyczajniej na świecie mogę się pomylić. A siła przyzwyczajenia to siła przyzwyczajenia ;)

A to wszystko dlatego, że mój chłopak by pękł ze śmiechu, gdyby się dowiedział, że w baku znalazła się kropla benzyny (i tłumaczenie, że to ktoś inny nic by nie dało :P).

Nalał mi benzyny do diesla!!

Kto przegląda forum