Cofanie na skrzyżowniu równorzędnym

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Cofanie na skrzyżowniu równorzędnym

Postprzez martsz » środa 08 kwietnia 2009, 09:05

Ostatnio wracając do domu na jednym ze standardowych skrzyżowań osiedlowych spotkałam się z taką sytuacją:
Z mojej prawej strony wyjeżdżał facet na wstecznym ( ulica jest bardzo ciasna i zapewne nie znalazł miejsca do parkowania i nie ma tam możliwości zawrócenia).
I teraz zaczęłam kombinować, czy w tej sytuacji:

1. on ma pierwszeństwo, z racji reguły prawej dłoni (ja mam go po swojej prawej)
Jeżeli pojazdy zbliżają się do siebie drogami poprzecznymi kierujący ustępuje pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony, niezależnie od dalszego kierunku jazdy.
- nie ma tu mowy o tym, że powinien zbliżać się "przodem"

2. ja mam pierwszeństwo, bo on cofa
# przy cofaniu ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu i zachować szczególną ostrożność, a w szczególności:
- sprawdzić, czy wykonywany manewr nie spowoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia,
- upewnić się, czy za pojazdem nie znajduje się przeszkoda; w razie trudności w osobistym upewnieniu się kierujący jest obowiązany zapewnić sobie pomoc innej osoby.
(2007-10-23) Prawo Jazdy: przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne.
martsz
 
Posty: 6
Dołączył(a): wtorek 23 października 2007, 12:01

Postprzez Nadzienie » środa 08 kwietnia 2009, 13:55

W tej sytuacji powiedziałbym, że ty masz pierwszeństwo. :)
Avatar użytkownika
Nadzienie
 
Posty: 343
Dołączył(a): sobota 13 maja 2006, 19:36
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Postprzez rocko19 » środa 08 kwietnia 2009, 19:58

Ciekawy temat. Można by podyskutować, niewiem na 100% kto w takiej sytuacji ma pierszenstwo, ale mnie sie wydaje że ty powinnaś przepuścić pojazd niezależnie od tego, czy on jedzie tyłem czy przodem.A co w sytuacji, gdy jedziemy tyłem drogą z pierszeństwem i mimo to że mamy pierszeństwo ustępujemy tym na podporządkowanej ponieważ jade tyłem? Rzeczywiście intrygujące zagadnienie, nigdy przedtem nie pomyślałem o tym.Z chęcią przeczytam zdanie innych osób.
rocko19
 
Posty: 1158
Dołączył(a): wtorek 11 września 2007, 17:07

Postprzez qwer0 » środa 08 kwietnia 2009, 20:11

Można by podyskutować, niewiem na 100% kto w takiej sytuacji ma pierszenstwo, ale mnie sie wydaje że ty powinnaś przepuścić pojazd niezależnie od tego, czy on jedzie tyłem czy przodem.

ehe, tylko o czym dyskutowac?
Odpowiedz juz jest w pierwszym poscie.
przy cofaniu ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu i zachować szczególną ostrożność, a w szczególności:
- sprawdzić, czy wykonywany manewr nie spowoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia,
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez rocko19 » środa 08 kwietnia 2009, 20:23

Jade tyłem 200 metrów drogą na której mam pierszenstwo i minołem 3 wyloty dróg podporządkowanych.Wszyscy stosują sie do znaku A-7 a ja jade pewnie sobie bo inni mnie puszczają, jakoś ten paragraf o cofaniu dla mnie jest mało sprecyzowany.Nara.
rocko19
 
Posty: 1158
Dołączył(a): wtorek 11 września 2007, 17:07

Postprzez qwer0 » środa 08 kwietnia 2009, 21:59

Jade tyłem 200 metrów drogą na której mam pierszenstwo i minołem 3 wyloty dróg podporządkowanych.Wszyscy stosują sie do znaku A-7 a ja jade pewnie sobie bo inni mnie puszczają, jakoś ten paragraf o cofaniu dla mnie jest mało sprecyzowany.Nara.

Moze i masz pierszenstwo, ale nie masz pierwszenstwa.
Podobnie z tym minonciem. Jesli znaja przepisy tak, jak Ty ortografie to co sie dziwic.
Ja tylko na takiego czekam, chetnie zmienie wozek ;)

Swoja droga... co to, osiedle jakies? 200m i az 3 skrzyzowania?
Ciekawe czy w centrum miasta tez tak na wstecznym zapierdzielasz? :)
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Ania8228 » czwartek 09 kwietnia 2009, 06:33

Ja bym dla świętego spokoju ustąpiła :P.
Wiem że przy cofaniu ma się ograniczone pole widzenia to po co mam utrudniać.
Obrazek
Avatar użytkownika
Ania8228
 
Posty: 105
Dołączył(a): piątek 08 sierpnia 2008, 11:57
Lokalizacja: ze wsi :)

Postprzez rufioo » czwartek 09 kwietnia 2009, 07:31

[i]Art. 23. 1. Kierujacy pojazdem jest obowiazany:
3) przy cofaniu ustapic pierwszenstwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu i zachowac
szczególna ostrożnosc[i]
a wypowiedzi niektorych bardzo pomocne....
---------------------------> Wyższa Szkoła Jazdy <-------------------------
------------------------------> www.wsjazdy.pl <---------------------------
Avatar użytkownika
rufioo
 
Posty: 202
Dołączył(a): środa 15 października 2008, 20:39
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez jasiek23 » piątek 10 kwietnia 2009, 12:30

Skoro ta ulica jest taka ciasna ze nie można zawrócić to raczej przepuściłbym goscia(kultura ba drodze obowiązuje) ale to wszystko zależy tez od ogólnej sytuacji na drodze po której ja jadę(czy droga jest bardzo ruchliwa i z jaką prędkością jezdzą tam zazwyczaj samochody)
jasiek23
 
Posty: 542
Dołączył(a): poniedziałek 30 marca 2009, 19:51

Postprzez PILU » piątek 10 kwietnia 2009, 17:29

rocko19 napisał(a):Jade tyłem 200 metrów drogą na której mam pierszenstwo i minołem 3 wyloty dróg podporządkowanych.Wszyscy stosują sie do znaku A-7 a ja jade pewnie sobie bo inni mnie puszczają, jakoś ten paragraf o cofaniu dla mnie jest mało sprecyzowany.Nara.

Z czystej ciekawosci zapytam ktorym pasem cofasz te 200 m?
Tym ktorym jechales, czyli prawym? Co w takim razie z autami jadacymi z przeciwa? Z ich punktu widzenia jedziesz pod prad.
PILU
 
Posty: 52
Dołączył(a): sobota 07 marca 2009, 18:19
Lokalizacja: Kościelec

Postprzez kopan » sobota 11 kwietnia 2009, 08:59

martsz

Przepisy nie regulują takiej sytuacji.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Postprzez scorpio44 » niedziela 12 kwietnia 2009, 18:25

Kopan ==> art. 23 ust. 1 nie jest Twoim zdaniem jednoznaczną wyrocznią w tym temacie? Dla mnie jest. Pewnie zmierzasz do tego, że obowiązek ustąpienia pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony jest z powyższym przepisem w takiej sytuacji sprzeczny (co w sumie pośrednio zasygnalizował już autor).
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez kopan » poniedziałek 13 kwietnia 2009, 21:08

Nie bo jest kilka innych rozstrzygnięć a gradacji ważności tych przepisów brak.
A choćby takie przepisy:
2. Kierujący pojazdem, włączając się do ruchu, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu.


3) przy cofaniu ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu i zachować szczególną ostrożność , a w szczególności:

Jak wynika z powyżej przytoczonych przepisów ranga cofania jest taka sama jak ranga włączania się do ruchu .
Chociaż w przepisach powinno być uwzględnione co ponad czym:
Czy włączanie ponad cofaniem czy na odwrót.
Czy zasady ogólne ponad cofaniem czy na odwrót.
Czy zasady ogólne ponad włączaniem czy na odwrót.
Takich rozstrzygnięć w przepisach brak.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Postprzez PILU » wtorek 14 kwietnia 2009, 17:55

Czyli jak pewnie nie jedna osoba zauwazyla te przepisy sa tak skonstruowane ze jeden wyklucza drugi.
Brak precyzji?
PILU
 
Posty: 52
Dołączył(a): sobota 07 marca 2009, 18:19
Lokalizacja: Kościelec

Postprzez qwer0 » wtorek 14 kwietnia 2009, 20:36

a jesli poruszamy sie pojazdem o DMC ponizej 3,5tony i mamy w terenie zabudowanym ograniczenie do 70, to dalej jedziemy 50, bo to ciagle teren zabudowany?
Jedno nie wyklucza 2giego.
Przeciez osoba jadaca do przodu zna rowniez przepisy dotyczace cofania, wiec wie, ze ten co cofa, ma ustapic innym pojazdom.
Przeciez to nie jest tak, ze ja jade do przodu i nie mam pojecia jak to jest z jazda na wstecznym.

Idac takim tokiem rozumowania, to tak na prawde nie mam ani jednego "precyzyjnego" zapisu w KD.
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 67 gości