ul. Królewska, Kraków

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

ul. Królewska, Kraków

Postprzez Asia-Z » wtorek 31 marca 2009, 09:36

Moje pytanie dotyczy tego jak właściwie powinno się skręcać w lewo z tej drogi. Czy ze środka jezdni czy z prawego pasa? Jeden instruktor uczył tak, a drugi mówi, że to nie poprawnie, i że nie mogę tu wjeżdżać na tory (oś drogi biegnie między torami) Czyli jak właściwie powinno być? Dla tych, którzy nie znają Krakowa... Droga dwukierunkowa, przez środek biegną tory tramwajowe w obu kierunkach, nie ma wyznaczonych pasów, a przy skrzyżowaniach są przystanki tramwajowe z wyznaczonymi na jezdniach liniami (na długości przystanków), tak jak się oznacza przystanki. Mam nadzieję, że w miarę jasno opisałam.
Jest ktoś kto zna jedną właściwą odpowiedź na to pytanie?
Asia-Z
 
Posty: 2
Dołączył(a): wtorek 31 marca 2009, 09:26

Postprzez lupus » wtorek 31 marca 2009, 10:51

Zależy na którym skrzyżowaniu na Królewskiej, chyba wszystkie wątpliwości powinny być wyjaśnione w odcinku Jedź Bezpiecznie
Avatar użytkownika
lupus
 
Posty: 102
Dołączył(a): czwartek 25 września 2008, 11:05
Lokalizacja: Kraków

Postprzez moni84 » środa 01 kwietnia 2009, 00:44

To zależy jaki jest ruch na drodze, czy widzisz z daleka nadjeżdżający tramwaj. Jeśli widzisz że ruch z przeciwka jest duży to nie wjeżdżasz na tory bo czekając na dogodny moment skrętu możesz zablokować tramwaj.
kategoria B, BE, C, CE
Avatar użytkownika
moni84
 
Posty: 50
Dołączył(a): czwartek 31 lipca 2008, 00:10

Postprzez Khay » środa 01 kwietnia 2009, 07:25

A jak się tramwaj przetoczy to co, przez ciągłą linię na torowisko? Czy wbrew zasadom z prawego pasa w lewo? (piszę na podstawie filmiku z JB)

Bardzom ciekaw jak wybrnąć z takiej sytuacji. Bo moim zdaniem to nie kierowcy popełniają tam błędy, tylko organizacja ruchu jest dość niedorzeczna... ;) Ale z drugiej strony ruch w czasie kręcenia był nie mały, a jednak prowadzącemu kilkakrotnie udało się pojechać prawidłowo i żadnego tramwaju nie zablokować... fart?

Pozdrawiam
Khay
Avatar użytkownika
Khay
 
Posty: 800
Dołączył(a): niedziela 20 kwietnia 2008, 21:54
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Asia-Z » środa 01 kwietnia 2009, 08:55

Myślę, że lepiej już się tego nie da wyjaśnić. Lupus dzięki za podpięty film.
Asia-Z
 
Posty: 2
Dołączył(a): wtorek 31 marca 2009, 09:26

Postprzez tristan » środa 01 kwietnia 2009, 10:24

Khay napisał(a):A jak się tramwaj przetoczy to co, przez ciągłą linię na torowisko? Czy wbrew zasadom z prawego pasa w lewo? (piszę na podstawie filmiku z JB)



Ale jak przez linię ciągłą? O którym miejscu piszesz? Czekasz za tramwajem, bo przecie nie na obszarze przystanku.
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez Khay » środa 01 kwietnia 2009, 11:50

Myślę, że moje niezrozumienie wynikało z prostej przyczyny... Zapomniałem o warunku początkowym: jeśli widzisz nadjeżdżający tramwaj. ;)

Z drugiej strony jeśli nadjeżdża naprawdę daleko to jak powinno się zachować? Czekać przed początkiem linii ciągłej (tak jak jeden z gości "kamerowanych", przed linią warunkowego zatrzymania)? Przecież w ten sposób albo blokuje jadących prosto/ w prawo, albo zmuszam ich do omijania mnie po torowisku... Pomijam na ile moge z tej odległości ocenić szanse na szybki lewoskręt na skrzyżowaniu naście metrów dalej.

A pisząc posta bardziej liczyłem na wypowiedzi Krakusów, jak oni tam jeżdżą, jakie tam jest faktycznie natężenie ruchu/ możliwości skrętu/ częstotliwość jazdy tramwajów.

Pozdrawiam
Khay
Avatar użytkownika
Khay
 
Posty: 800
Dołączył(a): niedziela 20 kwietnia 2008, 21:54
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez tristan » środa 01 kwietnia 2009, 12:28

Khay napisał(a):Z drugiej strony jeśli nadjeżdża naprawdę daleko to jak powinno się zachować? Czekać przed początkiem linii ciągłej (tak jak jeden z gości "kamerowanych", przed linią warunkowego zatrzymania)? Przecież w ten sposób albo blokuje jadących prosto/ w prawo, albo zmuszam ich do omijania mnie po torowisku...


jeżeli jest bardzo daleko, to jedziesz na lewy pas i skręcasz. Tramwaj i tak ma przystanek. Jeżeli jest blisko, to nikogo nie blokujesz, bo przecie oni też mają obowiązek umożliwić pasażerom dojście do tramwaju. Więc wszyscy czekają niezależnie od późniejszego toru jazdy.
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości