Ale ta teza dosyć odważna jest...Możesz ... rozwinąć?
Czysta ironia :D
Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez okomara » wtorek 31 marca 2009, 10:33
Ale ta teza dosyć odważna jest...Możesz ... rozwinąć?
przez cwaniakzpekaesu » wtorek 31 marca 2009, 11:09
przez okomara » wtorek 31 marca 2009, 11:18
Skręcać tez można bez kierunkowskazów...
przez testdriver » wtorek 31 marca 2009, 11:37
Kiedys wspominalem na tym forum o osobach, ktore gdy stoja na swiatlach ZAWSZE 3maja noge na hamulcu.
przez qwer0 » wtorek 31 marca 2009, 11:59
Pewnie duża część tych osób ma samochód z automatem, którym właśnie tak się jeździ.
przez grzmot » wtorek 31 marca 2009, 12:06
przez xlodder » wtorek 31 marca 2009, 13:09
przez BOReK » wtorek 31 marca 2009, 13:13
przez marcinnicram2005 » wtorek 31 marca 2009, 13:34
przez BOReK » wtorek 31 marca 2009, 14:45
przez lled3 » wtorek 31 marca 2009, 16:23
Ja moge smialo powiedziec ze takie trzymanie hamulca uratowało mnie od strat z przodu Smile no i kogos przede mna przed stratami w tyle auta Crooked po prostu ktos sie zagapił, uderzyl mnie w tył.
przez slayer17 » wtorek 31 marca 2009, 18:00
przez jasiek23 » wtorek 31 marca 2009, 20:27
okomara napisał(a):W zasadzie to hamowanie tradycyjne jest bardziej bezpieczne dla jadących za nami niż hamowanie silnikiem. W końcu ten za nami widzi wtedy zapalone czerwone światła stopu gdy hamujemy i automatycznie dostaje informacje, że i on powinien przyhamować.
A tak, gdy hamujemy jedynie silnikiem, może ktoś w nas dupnąć.
Skręcać tez można bez kierunkowskazów...
grzmot napisał(a):Ci, których irytuje tak banalna (i często pożyteczna, jak to już było wspomniane) rzecz jak mruganie światłami stopu, powinni się zastanowić, czy na pewno nadają się na kierowców ;).
przez adriano87 » wtorek 31 marca 2009, 20:45
przez slayer17 » wtorek 31 marca 2009, 20:49