Egzamin oblany- czy słusznie?

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Egzamin oblany- czy słusznie?

Postprzez panczo » poniedziałek 09 marca 2009, 19:04

Sytuacja wyglądała mniej więcej tak:
Obrazek
Chodzi o to, że na dzisiejszym egzaminie dostałem polecenie skrętu w prawo na osławionym już rondzie Santockim w Gorzowie. Jak widać na obrazku miałem zielone światło więc przystąpiłem do manewru skrętu, bacznie obserwując otoczenie drogi. Widziałem pieszych, którzy zbliżyli się do pasów, po czym się ZATRZYMALI, więc kontynuowałem jazdę. Przed samymi pasami egzaminator nacisnął pedał hamulca tłumacząc mi że wymusiłem pierwszeństwo. Jak już stałem przed przejściem, zauważyłem że zielone światło dla pieszych właśnie zaczęło mrugać. Czy miał rację kończąc w ten sposób mój egzamin?
panczo
 
Posty: 2
Dołączył(a): poniedziałek 09 marca 2009, 18:41

Postprzez agniesiaa90 » poniedziałek 09 marca 2009, 19:13

raczej tak bo piesi mieli zielone a ty chciales przejechac
agniesiaa90
 
Posty: 232
Dołączył(a): piątek 07 listopada 2008, 23:22
Lokalizacja: Kraśnik-Lublin- Okolica

Postprzez Amos » poniedziałek 09 marca 2009, 19:20

Raczej nie. Na stojących pieszych (i to przed przejściem) nie można wymusić pierwszeństwa.
Najlepiej się odwołaj...
To nie prędkość zabija, tylko bezmyslność, złe przepisy i kiepska infrastruktura...
Avatar użytkownika
Amos
 
Posty: 490
Dołączył(a): czwartek 16 października 2008, 14:32
Lokalizacja: Kraków

Postprzez panczo » poniedziałek 09 marca 2009, 19:20

mając zielone światło zwracasz uwagę na to jakie światło jest aktywne na malutkim sygnalizatorze przeznaczonym wyłącznie dla pieszych? Poza tym, byłem przez cały kurs uczulany na sytuację w, której to kierowca po ustąpieniu pierwszeństwa pieszym, którzy jeszcze nie weszli na jezdnię mógł automatycznie pożegnać się ze zdanym egzaminem, powiedziałem to egzaminatorowi po tej sytuacji a on na to: że to było jedyne słuszne wyjście. Komu wierzyć? Poważnie myślę nad odwołaniem.
panczo
 
Posty: 2
Dołączył(a): poniedziałek 09 marca 2009, 18:41

Postprzez qad » poniedziałek 09 marca 2009, 19:23

Mozesz sie odwołać, ale nie wroze Ci powodzenia.
1. Kamera nie obejmuje tych pieszych, nawet jakby lezeli na chodniku, to po tym jak egz. zahamował, pewnie weszli na to przejscie, czyli wyglada to tak jakbys wymusil.
2. Jak oni mieli zielone, to mogli isc, a Ty im sie na pasy wdupcyłes:)
Avatar użytkownika
qad
 
Posty: 142
Dołączył(a): sobota 10 maja 2008, 11:12

Postprzez Amos » poniedziałek 09 marca 2009, 19:28

qad napisał(a):Mozesz sie odwołać, ale nie wroze Ci powodzenia.
1. Kamera nie obejmuje tych pieszych, nawet jakby lezeli na chodniku, to po tym jak egz. zahamował, pewnie weszli na to przejscie, czyli wyglada to tak jakbys wymusil.

Nie weszli, bo im się światło zmieniło...
To nie prędkość zabija, tylko bezmyslność, złe przepisy i kiepska infrastruktura...
Avatar użytkownika
Amos
 
Posty: 490
Dołączył(a): czwartek 16 października 2008, 14:32
Lokalizacja: Kraków

Postprzez agniesiaa90 » poniedziałek 09 marca 2009, 19:32

Amos napisał(a):
qad napisał(a):Mozesz sie odwołać, ale nie wroze Ci powodzenia.
1. Kamera nie obejmuje tych pieszych, nawet jakby lezeli na chodniku, to po tym jak egz. zahamował, pewnie weszli na to przejscie, czyli wyglada to tak jakbys wymusil.

Nie weszli, bo im się światło zmieniło...


ale zmeinilo sei juz po tym jak egzaminator mu wychamowal wiec teoretycznie mogli jeszce wejsc na pasy a wtedy musi im ustapic
agniesiaa90
 
Posty: 232
Dołączył(a): piątek 07 listopada 2008, 23:22
Lokalizacja: Kraśnik-Lublin- Okolica

Postprzez nmc_zmc » poniedziałek 09 marca 2009, 19:34

Nie wiem jak wyglądała sytuacja, ale wielu pieszych w tym ja też nawet mając zielone patrzy w lewo czy jadący też na zielonym ustąpi im pierwszeństwa. Widocznie widzieli że się nie zatrzymujesz i nie wchodzili... Co nie oznacza że mogłeś jechać :P
19 VIII 2008 - pierwsza jazda
2 X 2008 - teoria ( + ) plac ( + ) miasto ( - )
24 XI 2008 - plac ( + ) miasto ( + )
112 dni - 1385zł
nmc_zmc
 
Posty: 157
Dołączył(a): środa 30 lipca 2008, 22:19
Lokalizacja: Zamość

Postprzez Khay » poniedziałek 09 marca 2009, 21:33

agniesiaa90 napisał(a):mogli jeszce wejsc na pasy a wtedy musi im ustapic


Zgodnie z przepisami ustąpić należy pieszym znajdującym się na pasach. Jakby pod jadący samochód weszli piesi (w dodatku na pieszym "żółtym" czy wręcz czerwonym) to raczej oni byliby winni. Kwestia najistotniejsza to fakt, o którym pisał Amos.

Ja bym się odwoływał.

Pozdrawiam
Khay
Avatar użytkownika
Khay
 
Posty: 800
Dołączył(a): niedziela 20 kwietnia 2008, 21:54
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez barbra » poniedziałek 09 marca 2009, 22:34

Zgodnie z przepisami ustąpić należy pieszym znajdującym się na pasach. ...... Kwestia najistotniejsza to fakt, o którym pisał Amos.

Tu bez sporu się zgadzam :D
Jednak co do tego ;
Jakby pod jadący samochód weszli piesi (w dodatku na pieszym "żółtym" czy wręcz czerwonym) to raczej oni byliby winni

tutaj kierowca może być obciążony,niezachowaniem należytej ostrożności... :?: ,ale na tym poprzestanę,bo nie tego temat dotyczy.
Powracając natomiast do tematu myślę,że autor ma prawo się odwoływać...tylko nurtuje mnie to:
Jak już stałem przed przejściem, zauważyłem że zielone światło dla pieszych właśnie zaczęło mrugać
tylko,czy egzaminator ,też to mrugajace światło widział,czy jeszcze zielone dla pieszych?jak naciskał pedał hamulca,no i istotne co zarejestrowała kamera (na Twoją obronę).
Tu wprawdzie trochę inny wątek z pieszym na egzaminie,ale egzaminowany udowodnił,że warto walczyć o swoje racje:
http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... ch&start=0
Wszystko jest trudne,dopóki nie stanie się proste..
-----------
Kat. B-marzec 2007
Avatar użytkownika
barbra
 
Posty: 583
Dołączył(a): poniedziałek 19 marca 2007, 19:40
Lokalizacja: Poznań

Postprzez PILU » poniedziałek 09 marca 2009, 22:56

Przeciez wymuszenie pierwszenstwa na pieszym to zmuszenie go do zatrzymania sie, zwolnienia lub przyspieszenia kroku. Jezeli oni tam stali nieruchomo (tak przypuszczam) to do zadnego wymuszenia nie doszlo. Tlumaczenie ze musimy patrzec na sygnalizator dla pieszych jest bezpodstawne, no chyba ze jedziemy chodnikiem.
Sami egzaminatorzy przekonuja aby nie zachecac pieszych do wejscia na przejscie wiec wydaje mi sie ze odwolanie ma sens.
PILU
 
Posty: 52
Dołączył(a): sobota 07 marca 2009, 18:19
Lokalizacja: Kościelec

Postprzez barbra » poniedziałek 09 marca 2009, 23:10

Tlumaczenie ze musimy patrzec na sygnalizator dla pieszych jest bezpodstawne
czyżby :?:
Wszystko jest trudne,dopóki nie stanie się proste..
-----------
Kat. B-marzec 2007
Avatar użytkownika
barbra
 
Posty: 583
Dołączył(a): poniedziałek 19 marca 2007, 19:40
Lokalizacja: Poznań

Postprzez cman » poniedziałek 09 marca 2009, 23:30

Ktoś jeszcze zaraz napisze, że to właściwie piesi muszą ustąpić pierwszeństwa pojazdom...

Rozporządzenie napisał(a):§ 98. 2. Sygnały świetlne dla pieszych nadawane przez sygnalizator S-5 oznaczają:
1) sygnał zielony - zezwolenie na wejście na przejście dla pieszych, przy czym sygnał zielony migający oznacza, że za chwilę zapali się sygnał czerwony i pieszy jest obowiązany jak najszybciej opuścić przejście

Nie może być sytuacji, w której pieszy mając zielony sygnał na sygnalizatorze S-5 może natknąć się na przejeżdżający pojazd. Taka jazda jest zachowaniem świadczącym o możliwości stworzenia zagrożenia.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Khay » wtorek 10 marca 2009, 00:01

No to się wygłupiłem... :)

Dzięki cman za zwrócenie uwagi. Jedno mnie tylko zastanawia: czy jeśli zielone migające zobowiązuje do jak najszybszego opuszczenia, to czy wejście w takiej sytuacji (zakładam, że mrugało już wcześniej) nie kłóci się z tym zapisem?

Pytam już bardziej jako pieszy, bo w sumie wprost tego nie napisano.
Avatar użytkownika
Khay
 
Posty: 800
Dołączył(a): niedziela 20 kwietnia 2008, 21:54
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez cman » wtorek 10 marca 2009, 00:12

Zielone migające też zezwala na wejście, faktycznie nie jest to wprost napisane w rozporządzeniu o znakach, ale w rozporządzeniu o szczegółowych warunkach itd. jest:

Rozporządzenie napisał(a):Stosuje się następujące sygnały w kształcie pieszego:
- sygnał czerwony oznaczający zakaz wejścia na jezdnię lub torowisko,
- sygnał zielony oznaczający zezwolenie na przechodzenie,
- sygnał zielony migający oznaczający zezwolenie na przechodzenie, lecz nakazujący jak najszybsze jego zakończenie; sygnał ten jednocześnie informuje, że za chwilę zapali się sygnał czerwony.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości