Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek - Kto ma pierwszeństwo?A może błąd konstrukcyjny?

przez **remikoli** » piątek 27 lutego 2009, 00:50

Witam!
Sytuacja wygląda następująco:
Obrazek

Nie patrzcie na moje zdolności artystyczne tylko na sensowne rozwiazanie tej sytuacji.Pojazd 1 chce skrecic w prawo na skrzyzowaniu o ruchu okreznym.Kto ma pierwszenstwo?Chcialbym otrzymac odpowiedzi najlepiej opierajace sie na kodeksie drogowym.Pozdrawiam

przez **scorpio44** » piątek 27 lutego 2009, 01:30

Wszystko zależy od położenia obydwu pojazdów w danej sytuacji. Jeżeli pojazd 2 wyjechał już z drogi podporządkowanej (tak jak na rysunku), to pojazd 1, zmieniając pas, musi mu ustąpić jako jadącemu po pasie, na który zamierza wjechać. Jeżeli zacząłby zmieniać pas, zanim tamtem wyjechał, to wtedy 1 miałby pierwszeństwo.

przez **remikoli** » piątek 27 lutego 2009, 01:48

W którym miejscu jednoznacznie kończy się wyjazd z drogi podporządkowanej?Jeżeli kończy się w miejscu gdzie zaczyna sie linia przerywana oddzielająca dwa pasy ruchu to do czego jest nam potrzebny znak "wlot drogi jednokierunkowejz prawej strony"?

przez **ale-fajnie** » sobota 28 lutego 2009, 21:03

Ile pasów ma rondo? Jeden, czy dwa?
Z rysunku wydaje mi się, że jeden. A wtedy...
Znaki regulują moim zdaniem kolejność wjazdu na rondo. Bo innej możliwości nie widzę. Ciężko ustąpić pierwszeństwa, gdy wlot łączy się z drogą z pierwszeństwem przejazdu w postaci dodatkowego pasu. Czyli osoby jadące prosto z lewego pasa lub skręcające w lewo mają pierwszeństwo przed osobami jadącymi prosto z prawego pasa lub skręcającymi w prawo. Ale i tak jest to bez sensu, bo jedna droga jest wtedy równocześnie z pierwszeństwem przejazdu i podporządkowana :D Czyli raczej odpada, nie?
Ustąp pierwszeństwa może dotyczyć też tego, że jeśli pojazd 1 chce wjechać na prawy pas przy rozwidleniu połączeniu dróg, to należy mu ustąpić; jeśli wpakować próbuje się na ten pas później - to on ustępuje pojazdowi 2, bo wtedy traktowane to jest jako zmiana pasa, a więc ustępuje pojazdom z pasa, na który chce wjechać.

przez **rufioo** » niedziela 01 marca 2009, 00:29

scorpio juz piknie wytlumaczyl

remikoli napisał(a):W którym miejscu jednoznacznie kończy się wyjazd z drogi podporządkowanej?Jeżeli kończy się w miejscu gdzie zaczyna sie linia przerywana oddzielająca dwa pasy ruchu to do czego jest nam potrzebny znak "wlot drogi jednokierunkowejz prawej strony"?

coby tam nie skrecac, wiedziec o pierwszenstwie i spodziewac sie takich co wlatuja i moga sie nie stosowac..

przez **remikoli** » niedziela 01 marca 2009, 11:56

Przedstawiam rysunek po małej korekcie,żeby pokazać jak wygląda np.taka sytuacja drogowa. Z częśią odpowiedzi Scorpio44 się zgadzam która dotyczy zmiana pasa ruchu bezpośrednio przed skrzyżowaniem o ruchu okrężnym i tu nie mam żadnych wątpliwości kto ma pierwszeństwo. Wątpliwość jest taka:czy jeżeli droga podporządkowana kończy sie w momencie złączenia z drogą z pierwszeństwem (zaznaczone na obrazku) to od tego momentu jadący pojazdem 1 chcąc zmienić pas na prawy musi ustąpić pierwszeństwa pojazdowi 2???
Obrazek

przez **ajatollah** » niedziela 01 marca 2009, 12:54

ja bym tego "1" puścił. sytuacja dla mnie wygląda dość niejednoznacznie...

przez **ale-fajnie** » niedziela 01 marca 2009, 15:30

czy jeżeli droga podporządkowana kończy sie w momencie złączenia z drogą z pierwszeństwem (zaznaczone na obrazku) to od tego momentu jadący pojazdem 1 chcąc zmienić pas na prawy musi ustąpić pierwszeństwa pojazdowi 2???

Tak, bo wtedy jest to zmiana pasa ruchu. Zmieniając pas ustępujesz pierwszeństwa tym, którzy są już na tym pasie.
2 musiałaby ustąpić pierwszeństwa 1 przed wjazdem na połączony odcinek.

przez **MeatGun** » niedziela 01 marca 2009, 19:45

Głupia sprawa...
Właściwie chodzi o to gdzie kończy się skrzyżowanie.

8)

przez **ale-fajnie** » niedziela 01 marca 2009, 21:01

skrzyżowanie - przecięcie się w jednym poziomie dróg mających jezdnię, ich połączenie lub rozwidlenie, łącznie z powierzchniami utworzonymi przez takie przecięcia, połączenia lub rozwidlenia; określenie to nie dotyczy przecięcia, połączenia lub rozwidlenia drogi twardej z drogą gruntową lub stanowiącą dojazd do obiektu znajdującego się przy drodze;

Czy jednoznacznie wynikałoby z tego, gdzie kończy się skrzyżowanie, a gdzie ono zaczyna?

przez **remikoli** » niedziela 01 marca 2009, 21:13

No właśnie oto chodzi,że dokońca niewiadomo w którym miejscu kończy się droga podporządkowana, która łagodnym łukiem łączy się z lewym pasem ruchu i oba pasy doprowadzają do skrzyżownia. Wystarczyłoby na końcu drogi podporządkowanej narysować znak poziomy "linia warunkowego zatrzymiania" i temat byłby zamknięty. Niestety tak nie jest. Coraz bardziej jestem przekonany do tezy,że połaczenie obu dróg jest skrzyżowaniem(co wynika z definicji) i od tej pory zmiana pasa ruchu odbywa się zgodnie z przepisami.Niestety znak "wlot drogi jednokierunkowej"robi małe zamieszanie imoże wprowadzać w błąd.Dziękuje za wszelkie odpowiedzi i zainteresowanie tematem.

przez **bruno666** » niedziela 01 marca 2009, 21:43

Ale "konstruktor" tego dziwoląga drogowego miał fantazję. :P

przez **ale-fajnie** » niedziela 01 marca 2009, 22:40

Remikoli - rozumiem, że to realna sytuacja, tak? Jak kierowcy zazwyczaj się zachowują przejeżdżając tam?

przez **remikoli** » poniedziałek 02 marca 2009, 15:37

Jest to jak najbardziej realna sytuacja drogowa. Na szczęście ruch nie jest tam zbyt duży i nie ma większych problemów.Większość kierowców jadących drogą podporządkowaną praktycznie nie zwracają uwagi na lewy pas,a nie dziwie im się skoro ich droga doprowadza ich "bezkolizyjnie" do samego skrzyżowania o ruchu okrężnym.Szkoda,że nadal dochodzi do błędnych konstrukcji całkiem nowego skrzyżowania. Niemniej jednak staram się uzyskać uprawnienia egzaminatora, a takie rozwiązania czasem potrafią zniechęcić.Pozdrawiam

przez **bruno666** » poniedziałek 02 marca 2009, 15:54

Może bezpieczniej byłoby tak oznakować:

Obrazek

Kto ma pierwszeństwo?A może błąd konstrukcyjny?

Kto ma pierwszeństwo?A może błąd konstrukcyjny?

Kto przegląda forum