Skrzyżowanie w myśl przepisów ruchu drogowego

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez tristan » niedziela 01 marca 2009, 09:53

scorpio44 napisał(a):Ale-fajnie ==> no i wszystko sprowadza się właśnie do tego, że nikt nigdzie precyzyjnie nie określił, cóż to jest ta droga dojazdowa do obiektu przydrożnego.


No jak co? Droga prowadząca do obiektu przydrożnego, jednego. Np. do stacji benzynowej, do targowiska, do...

Słowem: Jadąc tą drogą nie dojedziesz nigdzie indziej, jak tylko do 1 obiektu.
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez ivytomek » niedziela 01 marca 2009, 11:58

kasjopeja napisał(a):Czyli jak jest przecięcie się drogi twardej z drogą wewnętrzną (np. wyjazd z osiedla mieszkaniowego na którym obowiązuje znak "strefa zamieszkaina"), to takie przecięcie nie jest skrzyżowaniem.


Strefa zamieszkania nie jest z definicji drogą wewnętrzną.

kasjopeja napisał(a):Nie jest też skrzyżowaniem przecięcie sie trogi twrdej z drogą wewnętrzną - jakąkolwiek?


Spotkałem się z interpretacją, że absolutnie nie jest to skrzyżowanie. Krzysztof Burdak, naczelnik sekcji ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji w Krakowie twierdzi, że jest tak na podstawie

Art. 1. 1. Ustawa reguluje zasady ruchu na drogach publicznych oraz w strefach zamieszkania, warunki dopuszczenia pojazdów do tego ruchu, wymagania w stosunku do osób kierujących pojazdami i innych uczestników ruchu oraz zasady kontroli ruchu drogowego.
2. Przepisy ustawy stosuje się również do ruchu odbywającego się poza drogami publicznymi, jeżeli jest to konieczne dla uniknięcia zagrożenia bezpieczeństwa uczestników tego ruchu.


P. Burdak twierdzi, że w takim przypadku nie stosuje się przepisów ustawy.
Krakowskim przykładem jest przecięcie się dróg koło Plazy, które nie odwołuje (zdaniem niektórych) podwyższenia prędkości do 70 km/h i można tyle śmigać aż do pętli na Dąbiu.
Avatar użytkownika
ivytomek
 
Posty: 235
Dołączył(a): piątek 05 stycznia 2007, 01:09
Lokalizacja: Kraków

Postprzez kasjopeja » niedziela 01 marca 2009, 18:38

Jakto strefa zamieszkania nie jest z definicji drogą wewnętrzną ?

Drogi wewnętrzne są to drogi nie zaliczone do żadnej kategorii dróg publicznych, w szczególności drogi w osiedlach mieszkaniowych, dojazdowe do gruntów rolnych i leśnych, dojazdowe do obiektów użytkowanych przez podmioty prowadzące działalność gospodarczą, place przed dworcami kolejowymi, autobusowymi i portami.



źródło: http://www.stat.gov.pl/gus/definicje_PL ... OJ-118.htm

Drogą wewn. jest droga dojazdowa do obiektów użytkowanych przezz podmioty prowadzące działalnośc gosp.(np dojazd i parking do hipermarketu) Czyli zwrot "w szczególności" należy rozymieć "w szczególności są to". - Sama ta def jest przez to niejednoznacza.
Ostatnio zmieniony niedziela 01 marca 2009, 18:48 przez kasjopeja, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
kasjopeja
 
Posty: 66
Dołączył(a): poniedziałek 10 listopada 2008, 17:40
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez ale-fajnie » niedziela 01 marca 2009, 18:47

Drogi wewnętrzne są to drogi nie zaliczone do żadnej kategorii dróg publicznych, w szczególności drogi w osiedlach mieszkaniowych, dojazdowe do gruntów rolnych i leśnych, dojazdowe do obiektów użytkowanych przez podmioty prowadzące działalność gospodarczą, place przed dworcami kolejowymi, autobusowymi i portami.

Gdzie tu masz określenie "strefa zamieszkania"?

strefa zamieszkania - obszar obejmujący drogi publiczne lub inne drogi, na którym obowiązują szczególne zasady ruchu drogowego, a wjazdy i wyjazdy oznaczone są odpowiednimi znakami drogowymi;


Strefa zamieszkania jest, jak sądzę, częścią dróg w osiedlach mieszkaniowych

A czy droga osiedlowa nie może być drogą publiczną? Zajrzyj do zacytowanej przeze mnie definicji strefy zamieszkania (art. 2. z PoRD).

Skąd pochodzi cytowana przez Ciebie definicja drogi wewnętrznej, jeśli można wiedzieć?
Ostatnio zmieniony niedziela 01 marca 2009, 19:20 przez ale-fajnie, łącznie zmieniany 2 razy
Avatar użytkownika
ale-fajnie
 
Posty: 458
Dołączył(a): sobota 31 stycznia 2009, 18:44

Postprzez kasjopeja » niedziela 01 marca 2009, 19:16

Zatem "strefa zamieszkania" to drogi publiczne lub inne drogi. Te inne drogi to droga wewn. Droga wewn. to droga w osiedlach mieszkaniowych, w ośiedlach mieszkaniowych są strefy zamieszkania. Więc w obszarze dróg wewn. mogą być sstrefy zamieszkania.

Mnie jeszcze interesuje, czy przecięcie się drogi twardej z drogą oznaczoną znakiem "strefa zamieszkania" to skrzyżowanie.
Avatar użytkownika
kasjopeja
 
Posty: 66
Dołączył(a): poniedziałek 10 listopada 2008, 17:40
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez tristan » niedziela 01 marca 2009, 19:43

kasjopeja napisał(a):Zatem "strefa zamieszkania" to drogi publiczne lub inne drogi. Te inne drogi to droga wewn. Droga wewn. to droga w osiedlach mieszkaniowych, w ośiedlach mieszkaniowych są strefy zamieszkania. Więc w obszarze dróg wewn. mogą być sstrefy zamieszkania.


To wszystko jest płynne, ale i tak nie ma większego znaczenia, bo wyjazd zarówno z drogi wewnętrznej jak i strefy to włączanie się do ruchu.

kasjopeja napisał(a):Mnie jeszcze interesuje, czy przecięcie się drogi twardej z drogą oznaczoną znakiem "strefa zamieszkania" to skrzyżowanie.


Nie. Wyjazd ze strefy zamieszkania to włączanie się do ruchu, analogicznie jak wyjazd z obiektu przydrożnego.
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez kasjopeja » niedziela 01 marca 2009, 19:53

tristan mylisz sie. Przecięcie sie drogi twardej z drogą oznaczoną znakiem "strefa zamieszkanie" jest skrzyżowaniem. (przy czym mówię o wyjeździe z takiej strefy, nie mam pewnosci co do wjazdu w taką strefę, ale chyba też będzie stanowiło skrzyżowanie)

Wiem to, bo właśnie odpaliłam taki programik z pewnej gazety, który powstał przy współpracy Winfor sp. zoo. i mówią jak podałam wyżej.

To, że ze strefy zamieszkania ustępujesz innym pojazdom pierwszeństwa to inna bajka, ja nie mówię o ustępowaniu, tylko o def. skrzyżowania, które jest istotne, bo ono odwołuje pewne znaki.
Avatar użytkownika
kasjopeja
 
Posty: 66
Dołączył(a): poniedziałek 10 listopada 2008, 17:40
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez ivytomek » niedziela 01 marca 2009, 20:05

tristan napisał(a):Nie. Wyjazd ze strefy zamieszkania to włączanie się do ruchu, analogicznie jak wyjazd z obiektu przydrożnego.


Co to ma wspólnego z definicją skrzyżowania?
Avatar użytkownika
ivytomek
 
Posty: 235
Dołączył(a): piątek 05 stycznia 2007, 01:09
Lokalizacja: Kraków

Postprzez ale-fajnie » niedziela 01 marca 2009, 20:11

skrzyżowanie - przecięcie się w jednym poziomie dróg mających jezdnię, ich połączenie lub rozwidlenie, łącznie z powierzchniami utworzonymi przez takie przecięcia, połączenia lub rozwidlenia; określenie to nie dotyczy przecięcia, połączenia lub rozwidlenia drogi twardej z drogą gruntową lub stanowiącą dojazd do obiektu znajdującego się przy drodze;

Jasno jest określone, co skrzyżowaniem nie jest. Strefa zamieszkania nie została wymieniona, czyli jest to skrzyżowanie; z tym jednak, że osoba wyjeżdżająca ze strefy zamieszkania uznana jest za włączającą się do ruchu i ustępuje pierwszeństwa.
Avatar użytkownika
ale-fajnie
 
Posty: 458
Dołączył(a): sobota 31 stycznia 2009, 18:44

Postprzez tristan » poniedziałek 02 marca 2009, 09:28

kasjopeja napisał(a):To, że ze strefy zamieszkania ustępujesz innym pojazdom pierwszeństwa to inna bajka, ja nie mówię o ustępowaniu, tylko o def. skrzyżowania, które jest istotne, bo ono odwołuje pewne znaki.


A tak, przepraszam, skupiłem się na ustalaniu pierwszeństwa i zapomniałem o innych konsekwencjach skrzyżowaniowatości.
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez scorpio44 » wtorek 03 marca 2009, 20:11

ivytomek napisał(a):Spotkałem się z interpretacją, że absolutnie nie jest to skrzyżowanie. Krzysztof Burdak, naczelnik sekcji ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji w Krakowie twierdzi, że jest tak na podstawie

Art. 1. 1. Ustawa reguluje zasady ruchu na drogach publicznych oraz w strefach zamieszkania, warunki dopuszczenia pojazdów do tego ruchu, wymagania w stosunku do osób kierujących pojazdami i innych uczestników ruchu oraz zasady kontroli ruchu drogowego.
2. Przepisy ustawy stosuje się również do ruchu odbywającego się poza drogami publicznymi, jeżeli jest to konieczne dla uniknięcia zagrożenia bezpieczeństwa uczestników tego ruchu.


P. Burdak twierdzi, że w takim przypadku nie stosuje się przepisów ustawy.

Muszę przyznać, że nigdy wcześniej nie zetknąłem się z taką interpretacją i szczerze mówiąc, za bardzo mnie ona nie przekonuje... Zresztą gdyby tak miało być, to raczej w definicji skrzyżowania znalazłaby się wzmianka o tym, że nie dotyczy przecięcia z drogą niepubliczną. Poza tym logika, że jakaś droga dochodząca do innej drogi nie stanowi skrzyżowania dlatego, że na niej nie obowiązują przepisy ustawy, wydaje mi się jakaś bardzo przekombinowana. :?
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Baranek » piątek 06 marca 2009, 15:28

To powiedzcie proszę - bo dyskusja jest cokolwiek zawiła - czy wjazd na parking koło hipermarketu to:

1. Odbywa się przez skrzyżowania
2. Czy na terenie przy hipermarkecie obowiązują przepisy ruchu drogowego...

mówię tu o standardowej sytuacji - tak jak wjeżdża się na parkingi większości hipermarketów...
Avatar użytkownika
Baranek
 
Posty: 507
Dołączył(a): piątek 23 stycznia 2009, 13:28

Postprzez kasjopeja » piątek 06 marca 2009, 17:35

Dojazd do hipermarketu to droga wewn. z tego co wiem, to przecięcie się drogi wewn. z drogą twardą nie czyni skrzyżowania.

Przepisy ruchu drogowego, jak sądzę, obowiązują wszędzie, gdzie kieruje się pojazdem i wszędzie tam gdzie spotykają się pojazdy.
Avatar użytkownika
kasjopeja
 
Posty: 66
Dołączył(a): poniedziałek 10 listopada 2008, 17:40
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez ale-fajnie » piątek 06 marca 2009, 17:48

Przepisy ruchu drogowego, jak sądzę, obowiązują wszędzie, gdzie kieruje się pojazdem i wszędzie tam gdzie spotykają się pojazdy.

A jak mam duże podwórko, po którym jeżdżę samochodem, to nie mogę po nim jeździć, jak mi się podoba - zakładając, że znajduje się poza drogą publiczną? A jeśli jest droga wewnętrzna, która jest czyjąś własnością, to czemu ktoś ma mu coś narzucać? Może obowiązują tylko w takim zakresie, by nie spowodować zagrożenia?
Avatar użytkownika
ale-fajnie
 
Posty: 458
Dołączył(a): sobota 31 stycznia 2009, 18:44

Postprzez Baranek » poniedziałek 09 marca 2009, 12:56

No to w końcu jak z tymi hipermarketami? Czy np. na parkingach hipermarketowych wszystkie skrzyżowania mam traktować jako równorzędne? Czy też wyjazd z miejsc parkingowych do bardziej "głównej" drogi na terenie hipermarketu - mam traktować jako wyjazd z parkingu na drogę główną?

Pytam - bo mam wątpliwości. Weźmy np. parking w Jankach przy REALU - tam jest taka sytuacja. Podobna jest także na parkingu np. w Szczecinie na Gumieńcach (tam też chyba jest REAL o ile się nie mylę...).
Avatar użytkownika
Baranek
 
Posty: 507
Dołączył(a): piątek 23 stycznia 2009, 13:28

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości