Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez megamind » sobota 28 lutego 2009, 00:02
przez DEXiu » sobota 28 lutego 2009, 17:29
przez BOReK » sobota 28 lutego 2009, 18:22
przez MeatGun » sobota 28 lutego 2009, 18:42
Art. 3. 1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani zachować ostrożność albo gdy ustawa tego wymaga - szczególną ostrożność, unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny oraz narazić kogokolwiek na szkodę. Przez działanie rozumie się również zaniechanie.
Art. 4. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze mają prawo liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegają przepisów ruchu drogowego, chyba że okoliczności wskazują na możliwość odmiennego ich zachowania.
przez bruno666 » sobota 28 lutego 2009, 18:43
przez Cycu » sobota 28 lutego 2009, 19:53
bruno666 napisał(a):Jeśli sytuacja wyglądała tak, jak jest opisana w pierwszym poście to każdy lekko rozgarnięty sędzia zmieni sprawcę w poszkodowanego.
przez megamind » poniedziałek 02 marca 2009, 20:41
przez marcinn » sobota 01 sierpnia 2009, 20:34
przez megamind » sobota 01 sierpnia 2009, 23:34
przez Email » poniedziałek 03 sierpnia 2009, 20:39
przez megamind » wtorek 04 sierpnia 2009, 20:22
przez megamind » wtorek 04 sierpnia 2009, 23:41
przez athlon » środa 05 sierpnia 2009, 01:34
przez sankila » środa 05 sierpnia 2009, 21:13
athlon napisał(a):A moim skromnym zdaniem to twoja mama jest winna. źle obliczyła odległość i nie zdążyła bezpiecznie opuścić skrzyżowania.
w tej samej chwili twoja mama i "inwalidka" ruszacie. Pokonanie inwalidce odległości pasów + 1 m do skrzyżowania (razem powiedzmy 3,5 m) zajmuje tyle samo czasu co twojej mamie przejechanie 5 metrów szerokość jezdni)
policjant który jako tako troche sie zna na przepisach stwierdził winnego :twisted: