Lewy pas

[rufioo]

dzieki :wink:

[Zyzy]

Jakiś obowiązek jazdy prawym pasem nie wynika z obowiązujących przepisów.
Jest to tylko pobożne życzenie.

??

Art. 16. 1. Kierujacego pojazdem obowiazuje ruch prawostronny.
4. Kierujacy pojazdem jest obowiazany jechac moliwie blisko prawej krawedzi jezdni.

Jak to jest w końcu z tymi przepisami? Nie tak dawno oglądałem "Uwaga Pirat" na TVN Turbo i koleś dostał 100 za jazdę lewym pasem... Tymczasem mówicie, że nie ma obowiązku?

[rufioo]

no takie jak cytujesz
pozostaje kwestia interpretacji....

[BOReK]

A ja dorzucę tylko tyle, że w wielu przypadkach jak ktoś ma samochód z wygodnym zawieszeniem i/lub nie jedzie szybko (to już w szczególności), to może jechać prawym pasem. W innym przypadku można sobie wybić zęby same o siebie, taka jest piękna droga. Tak więc zwykle się wybiera - albo jazda zupełnie zgodna z prawem z tego najbardziej skrajnego punktu widzenia, albo wygoda.

I tak, kwestia zależy ścisle od interpretacji. Niejednokrotnie mijałem stojący patrol jadąc lewym pasem przy pustym prawym i na razie jeszcze nigdy nie zamieniłem słowa z niebieskimi. Faktem jest, że zawsze zdarzało się to w miejscach, gdzie nawierzchnia była bardzo mocno "potraktowana" nawet na lewym pasie.

[kopan]

A to ciekawe na jakiej podstawie dostał mandat 100 zł jak w taryfikatorze brak podstawy.
Jedyna podstawa do ukarania z art. 16.4 to: Zajmowanie więcej niż jednego, wyznaczonego na jezdni, pasa ruchu - 150 zł.

Cóż interpretacja przepisu może być tylko jedna zgodnie z atr. 5.1 przy wyznaczonych pasach ruchu nie ma zastosowania przepis sprzeczny z znakami drogowymi tj. jazda blisko prawej krawędzi jezdni.

[Zyzy]

A to ciekawe na jakiej podstawie dostał mandat 100 zł jak w taryfikatorze brak podstawy.

Też się nad tym zastanawiałem i doszedłem do wniosku, że to mogło być na autostradzie (nie pamiętam na jakiej drodze go zatrzymali). Pamiętam tylko, że jechali za nim i nie nie chcieli go wyprzedzić z lewej. Później gość się tłumaczył, że to jest najbezpieczniejszy pas, najmniej wyjeżdżony i wszędzie tak jeździ, na co policjant odpowiedział mu - To nie jest tłumaczenie, jesteśmy w Polsce, nie w Anglii i obowiązuje nas ruch prawostronny...
I z taryfikatora 100 zł i 1 pkt.

[BOReK]

Nooo, to wesoły pan policjant. Na mandacie powinno być chyba zaznaczone z jakiego tytułu jest kara ze wskazaniem na stosowny przepis. Poza tym nie poruszał się pod prąd, więc argument błękitnego jest, hmmm, interesujący. Oczywiście ze stwierdzeniem, że jesteśmy w Polsce i wynikającymi z tego wszystkimi "jajami" się zgadzam. Ale co tu ma w ogóle autostrada do rzeczy? :D

[Razor1990]

Z prawym pasem są dwa problemy :)

:arrow: (Przynajmniej w mieście) Prawy pas jest dziurawy jak ser szwajcarski
:arrow: Bardzo często (przynajmniej u mnie w mieście) są "doloty" z prawej strony - jak ktoś jedzie prawym pasem to nie ma szans, żeby inni mogli się włączyć do ruchu aż ta osoba nie przejedzie.

[Cycu]

A to ciekawe na jakiej podstawie dostał mandat 100 zł jak w taryfikatorze brak podstawy.

No kopan tu mnie zaskoczyłeś. Przecież nie musi być wykroczenia opisanego w taryfikatorze :shock: taryfikator wskazuje kwotę za wybrane rodzaje wykroczeń.
Jest za to w punktach karnych-H08 naruszenie obowiązku "jazdy prawostronnej" :wink: 2 punkty

Podstawy prawne muszą być podane w KW i PRD a nie w taryfikatorze :P

[kopan]

Zgadza sie dwa punkty karne ale za jazdę dwoma pasami lub pod prąd lub jazdę lewą jezdnią.
Zgodnie z Konwencją Wiedeńską gdy prędkość pojazdu zależy od poprzedzającego pojazdu i wszystkie pasy są zajęte zabrania się jazdy na wprost skrajnymi pasami.
Skrajnym można jechać gdy zmierzamy skręcać.
To logiczne.
Są też inne przepisy mówiące o jeździe prawym pasem tam są ale u nas nie ma.

[scorpio44]

Również dołączam się do prośby o wyjaśnienie, o co chodziło Neurotowi. :D

[VladimirDebish]

Bardzo jestem zadowolony z pseudorajdowców, którzy przy dosyć kiepskich warunkach jezdnych i sporym natężeniu ruchu świecą mi długimi żebym im zjechał z lewego pasa. Zgodnie z przepisem

Art. 16. 1. Kierujacego pojazdem obowiazuje ruch prawostronny.
4. Kierujacy pojazdem jest obowiazany jechac moliwie blisko prawej krawedzi jezdni.

Spróbujcie się do tego zastosować w godzinach szczytu na jednej z głównych arteri któregoś z większych miast w Polsce.

Wniosek: nie wyłączajmy myślenia

[cman]

No a dlaczego nie można byłoby się do tego przepisu zastosować?
Akurat do niego można się zawsze stosować.

[kopan]

4. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Jeżeli pasy ruchu na jezdni są wyznaczone, nie może zajmować więcej niż jednego pasa.

Czyli mogę zajmować dowolny wyznaczony pas ruchu byle by nie .... pozostałe warunki ruchu prawostronnego

Ano dlatego że nie można w dowolny sposób zestawiać fragmentów przepisów i wyciągać z tych zestawień nieupoważnione wnioski.
Nie da sie jechać dowolnym pasem (Jeżeli pasy ruchu na jezdni są wyznaczone, nie może zajmować więcej niż jednego pasa)
a jednocześnie jechać blisko prawej krawędzi jezdni - tylko prawym pasem ruchu.
Znaki mają pierwszeństwo przed zapisami ustawy.

[MeatGun]

Po pierwsze - to nie jest prawda:

Lewy pas służy wyłącznie do wyprzedzania

Bo chociażby skręcanie w lewo odbywa się z lewego pasa.



Po drugie - tego przepisu nie należy interpretować w sposób paranoiczny:

Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni.

Bo inaczej byłby prawdziwy "dom wariatów" na drogach.





8)