witam mam takie pytanie ,jedni mowia tak inni inaczej wiec jak to jest a pytanie brzmi nastepujaco.
zblizam sie do skrzyzowania mam zielone swiatlo lecz jest znak stop i tutaj jest pytanie jede smialo? czy tez musze sie zatrzymac i dopiero ruszyc? prosze o szybka odp :)
Stop a zielone swiatło
Moderatorzy: dylek, ella, klebek
Posty: 11
• Strona 1 z 1
Stop a zielone swiatło
przez Dylu » piątek 20 lutego 2009, 12:35
- Dylu
- Posty: 1
- Dołączył(a): piątek 20 lutego 2009, 12:14
przez 1oe » piątek 20 lutego 2009, 12:38
Jedziesz znaki na skrzyżowaniu ze sygnalizacją obowiązują wtedy, gdy sygnalizacja jest uszkodzona lub wyłączona.
- 1oe
- Posty: 24
- Dołączył(a): wtorek 17 lutego 2009, 15:30
Re: Stop a zielone swiatło
przez grzegorz2107 » piątek 20 lutego 2009, 13:04
Dylu napisał(a):witam mam takie pytanie ,jedni mowia tak inni inaczej wiec jak to jest a pytanie brzmi nastepujaco.
zblizam sie do skrzyzowania mam zielone swiatlo lecz jest znak stop i tutaj jest pytanie jede smialo? czy tez musze sie zatrzymac i dopiero ruszyc? prosze o szybka odp :)
Przeczytaj sobie początkowe rozdziały kodeksu drogowego. Najpierw są komendy osoby kierującej, później światła a następnie znaki.
- grzegorz2107
- Posty: 17
- Dołączył(a): wtorek 10 lutego 2009, 15:18
Re: Stop a zielone swiatło
przez yogge » piątek 20 lutego 2009, 13:54
Dylu napisał(a):jedni mowia tak inni inaczej
Kto mówi inaczej niż odpowiedzi w tym wątku i jak to argumentuje?
- yogge
- Posty: 91
- Dołączył(a): czwartek 02 sierpnia 2007, 16:12
Re: Stop a zielone swiatło
przez rocko19 » piątek 20 lutego 2009, 17:17
yogge napisał(a):Dylu napisał(a):jedni mowia tak inni inaczej
Kto mówi inaczej niż odpowiedzi w tym wątku i jak to argumentuje?
Ale Kodeks Drogowy prawde ci powie Art 5 pkt 3.
- rocko19
- Posty: 1158
- Dołączył(a): wtorek 11 września 2007, 17:07
przez yogge » piątek 20 lutego 2009, 17:33
Ale co ma kodeks i ów artykuł do mojego pytania? Przeca to właśnie o to chodzi, ja chcę się dowiedzieć, kto twierdzi inaczej i na jakiej podstawie.
- yogge
- Posty: 91
- Dołączył(a): czwartek 02 sierpnia 2007, 16:12
przez 1oe » piątek 20 lutego 2009, 20:57
No kodeks właśnie wszystko wyjaśnia. A kto twierdzi inaczej niż wypowiadamy się tutaj to nie zna przepisów. Przykładowo jedzie taka osoba jest zielone światło w ostatniej chwili zobaczy znak STOP i po hamulcach chociaż ma zielone i co ma zrobić ten z tyłu co jedzie za nią nie ma szans wyhamować.
- 1oe
- Posty: 24
- Dołączył(a): wtorek 17 lutego 2009, 15:30
- cman
- Posty: 7456
- Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02
przez rafal149135 » piątek 20 lutego 2009, 23:42
cman napisał(a):Zachowywać bezpieczny odstęp?
jajo prawda nawet odstep Ci nic nie da jak jedziesz z przekonaniem ze nikt nie zahamuje bo po co? jedziesz na luzie a nagle debil hamuje no to nie wiem 10m odstep bys musial miec a dobrze wiemy ze na skrzyzowaniach ciagna sie zazwyczaj auta sznurem
- rafal149135
- Posty: 168
- Dołączył(a): sobota 07 lutego 2009, 16:00
przez cman » piątek 20 lutego 2009, 23:45
rafal149135 napisał(a):jajo prawda nawet odstep Ci nic nie da jak jedziesz z przekonaniem ze nikt nie zahamuje bo po co?
Ja zawsze jadę z przekonaniem, że każdy może zahamować, w każdej chwili i w każdym miejscu.
- cman
- Posty: 7456
- Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02
przez scorpio44 » niedziela 22 lutego 2009, 16:41
Rafal149135 ==> wróżę Ci rychłą kolizję z twojej winy, kiedy to wjedziesz komuś w dupę przez niezachowanie bezpiecznego odstępu.
Odpowiedź jednoznaczna, więc zamykam, bo zaczynamy oftopować. ;)
Odpowiedź jednoznaczna, więc zamykam, bo zaczynamy oftopować. ;)
- scorpio44
- Posty: 6964
- Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
- Lokalizacja: Elbląg
Posty: 11
• Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 40 gości