DTŚka w katowicach

[scorpio44]

W polskim prawie nie ma w ogóle czegoś takiego jak "droga szybkiego ruchu"

Ja przyznam tak zupełnie szczerze, że nie wiedziałem, że w ogóle według jakiejkolwiek nomenklatury istnieje oficjalne określenie "droga szybkiego rychu", a tym samym post Tristana uznałem za kolejny z jego cyklu ironiczno-żartobliwych. :D

[tristan]

W polskim prawie nie ma w ogóle czegoś takiego jak "droga szybkiego ruchu", więc ciężko żeby jakakolwiek drogą nią była. A jakby ktoś z was kliknął na tą "drogę szybkiego ruchu" w artykule o DTŚ na wikipedii to by się dowiedział o co w tym przypadku chodzi, a chodzi o drogę klasy "GP", czyli "główną ruchu przyspieszonego",

zwaną potocznie drogą szybkiego ruchu. Przecie pisałem, że wikipedia wszystko wyjaśnia. Ronda też nie ma w PoRD, a jednak wciąż rozmawiamy o rondach, nicht wahr?

a taką kategorię ma prawie każda droga krajowa w Polsce, również te jednojezdniowe.

A na tym się nie znam. Zwróciłem tylko uwagę na to, że gość pytał o drogę szybkiego ruchu, zaś forumowcy skupili się na debatowaniu na temat drogi ekspresowej.

[wiesniak]

zwaną potocznie drogą szybkiego ruchu

No nie wiem, ja się raczej spotkałem, że "drogą szybkiego ruchu" określa się drogę ekspresową, albo przynajmniej dwujezdniową, i dam głowę, że właśnie o drogę ekspresową chodziło autorowi tematu i niektórym innym w tym temacie mówiącym o "drodze szybkiego ruchu".

[rafal149135]

zwaną potocznie drogą szybkiego ruchu

No nie wiem, ja się raczej spotkałem, że "drogą szybkiego ruchu" określa się drogę ekspresową, albo przynajmniej dwujezdniową, i dam głowę, że właśnie o drogę ekspresową chodziło autorowi tematu i niektórym innym w tym temacie mówiącym o "drodze szybkiego ruchu".

tylko ze droga 2jezdniowa moze sie roznic od drogi ekspresowej ...

[wiesniak]

Serio? :P
To apropos czego, bo nie załapałem?