Włączanie się do ruchu z drogi dojazdowej !!!!

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Włączanie się do ruchu z drogi dojazdowej !!!!

Postprzez nexter » czwartek 05 lutego 2009, 16:08

Niestety często napotykam problem wyboru pierwszeństwa na skrzyżowaniu dróg równorzędnych (nieoznakowanych!) z drogą dojazdową ze względu na podobieństwo ukształtowania jezdni np. dojazd do parkingu, do banku czy wyjazd z osiedla domów jednorodzinnych nie odbiega znaczeniem wyglądu od drogi osiedlowej (czasem podobna długość lub szerokość jezdni). Często spotykam przypadki w strefach zamieszkania na skrzyżowaniu typu T, że jezdnia szersza góruje pierwszeństwem nad jezdnią węższą.
Proszę bardzo o radę:
* Jakimi kryteriami należy się kierować klasyfikując DROGĘ DOJAZDOWĄ dla uniknięcia niepotrzebnego stresu (nie)włączającego się do ruchu ???
* Czy przynależność obiektu i osiedla budynków mieszkaniowych do jezdni spełnia charakter drogi dojazdowej co warunkuje włączeniem się do ruchu ???
Ostatnio zmieniony czwartek 05 lutego 2009, 23:36 przez nexter, łącznie zmieniany 2 razy
nexter
 
Posty: 12
Dołączył(a): czwartek 05 lutego 2009, 15:56

Postprzez kthxb » czwartek 05 lutego 2009, 17:02

Skrzyżowanie – "przecięcie się w jednym poziomie dróg mających jezdnię, ich połączenie lub rozwidlenie, łącznie z powierzchniami utworzonymi przez takie przecięcia, połączenia lub rozwidlenia; określenie to nie dotyczy przecięcia, połączenia lub rozwidlenia drogi twardej z drogą gruntową lub stanowiącą dojazd do obiektu znajdującego się przy drodze."

Droga twarda - droga z jezdnią o nawierzchni bitumicznej, betonowej, kostkowej, klinkierowej lub brukowcowej oraz z płyt betonowych lub kamienno-betonowych, jeżeli długość nawierzchni przekracza 20 m; inne drogi są drogami gruntowymi.

Z reguły od razu widać że jest to droga dojazdowa, a jak nie to pewnie jest tam znak zwany "ustąp pierwszeństwa".
Avatar użytkownika
kthxb
 
Posty: 97
Dołączył(a): piątek 17 października 2008, 12:39

Postprzez scorpio44 » czwartek 05 lutego 2009, 19:28

kthxb napisał(a):Z reguły od razu widać że jest to droga dojazdowa

Mimo wszystko pozwolę sobie z takim stwierdzeniem się nie zgodzić. A w ogóle zacznijmy od tego, że jak dotąd nikt drogi dojazdowej nie zdefiniował i sam bardzo wiele razy mam wątpliwości, czy daną drogę można za takową uznać.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez kthxb » czwartek 05 lutego 2009, 19:42

No ale chyba nie zatrzymujesz się jak widzisz że ktoś wyjeżdża z prawej strony spod bloku?
Avatar użytkownika
kthxb
 
Posty: 97
Dołączył(a): piątek 17 października 2008, 12:39

Postprzez nexter » czwartek 05 lutego 2009, 20:08

Zdecydowanie na drogach osiedlowych (pominięciem dróg dojazdowych) przy krzyżowaniu, połączeniu lub rozwidleniu kierunków ruchu obowiązuje zasada prawej ręki = skrzyżowanie równorzędne. Wjazd bezpośrednio na jezdnie po postoju lub zatrzymaniu nie wynikających w warunków lub przepisów ruchu drogowego np. z miejsca parkingowego usytuowany bezpośrednio przy osiedlach blokowych stanowi włączenie się do ruchu.
nexter
 
Posty: 12
Dołączył(a): czwartek 05 lutego 2009, 15:56

Postprzez DEXiu » czwartek 05 lutego 2009, 22:40

scorpio zauważył istotną rzecz - czasem ciężko ocenić (a nawet po dłuższym badaniu stwierdzić) czy dana droga kwalifikuje się jako droga dojazdowa czy nie. Między innymi ze względu na brak definicji takowej. No bo cóż jest drogą dojazdową? To droga która się kończy "ślepym zaułkiem"? Jeśli tak, to po ilu co najwyżej metrach może się kończyć, a od ilu merów to już nie będzie "dojazdówka"? A może to droga, która prowadzi pod bloki/domy mieszkalne? Ale co w przypadku gdy taka droga ma dwa końce - oba łączą się z normalną drogą publiczną?
Takich pytań możnaby mnożyć, a znikąd odpowiedzi...
DEXiu
 
Posty: 1093
Dołączył(a): wtorek 12 czerwca 2007, 17:17
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez nexter » piątek 06 lutego 2009, 13:04

Pomijając gdybanie teoretyczne odnośnie drogi dojazdowej proszę o konkretne rady z waszych doświadczeń :idea: na problem nieoznakowanych skrzyżowań dróg z "niewiadomą" drogą dojazdową :!: :!: :!:
nexter
 
Posty: 12
Dołączył(a): czwartek 05 lutego 2009, 15:56

Postprzez Baranek » piątek 06 lutego 2009, 13:39

Konkretnie - to powiem ci, że ja bardzo uważam. Jeśli mój mózg szybko przeanalizuje, że ta droga z kostką z prawej nie ma znaku "droga osiedlowa" to mocno zwalniam.

Podobny problem jest przy różnego typu centrach handlowych. Zazwyczaj jest tak, że jest jedna główna "alejka" i dochodzą do niej "boczne" - gdzie są miejsca do parkowania. No ale - to chyba są skrzyżowania równorzędne? Ja uważam i jade tak jak po równorzędnych. A wy co myślicie?
Avatar użytkownika
Baranek
 
Posty: 507
Dołączył(a): piątek 23 stycznia 2009, 13:28

Postprzez scorpio44 » piątek 06 lutego 2009, 13:58

Baranek ==> jeżeli nie ma przy wylotach z tych bocznych znaków A-7, to są równorzędne. Problem jest jednak taki, że na tego typu parkingach często nie ma A-7, ale na jezdni są wymalowane trójkąty mające rzekomo świadczyć o podporządkowaniu. Sęk w tym, że w świetle prawa takie trójkąty bez odpowiedniego znaku pionowego (A-7) nie znaczą nic. Dyskutowaliśmy już o tym na forum.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości