patryczeq155 napisał(a):To że jest jedno czy dwu nie ma nic do rzeczy.
Kiedy są roboty drogowe to wtedy nasz pas zanika i z reguły wtedy jest umieszczany znak C-10- nakazuje zmianę pasa ruchu.
Jak to nie ma nic do rzeczy? Jak to zanika? A jeżeli nie będzie C-10 to co?
Według Twojej teorii:
patryczeq155 napisał(a):Pojazd nr 1 ma pierwszeństwo przed pojazdem nr 2. Mimo, iż pasy ruchu nie są wyznaczone, to pojazd nr 1 domyślnie je "wyznacza"- ponieważ trzyma się prawej krawędzi jezdni, o to mi chodziło...
No więc jeżeli jezdnia będzie dwukierunkowa, to zgodnie z tym pojazd nr 1 wyznacza rzekomo ten niby pas ruchu, a więc ktoś z przeciwka może tam przejechać jedynie trawnikiem...
patryczeq155 napisał(a):"Inaczej ma się sprawa, gdy linia przerywana rozdzielająca dwa pasy ruchu się kończy, a jezdnia zwęża. W tym przypadku pierwszeństwo ma pojazd jadący przy prawej krawędzi jezdni zgodnie z zasadą ruchu prawostronnego. Kierowca auta po lewej powinien "schować" się za pojazdem jadącym przy prawym krawężniku."
Bzdura.
patryczeq155 napisał(a):"Dobrą praktyką (...) nie będzie problemu. "
No to chyba w tym momencie jest mało istotne.
Naprawdę zaczyna mnie to już męczyć, bo rozumiem, że można dyskutować nad wątpliwymi rzeczami, ale nad tymi, które nie powinny budzić wśród kierowców ŻADNYCH wątpliwości to trochę bez sensu.
patryczeq155 napisał(a):Tak, tylko że kiedy pas ruchu jest wyznaczony, nie może się tam znajdować więcej niż jeden pojazd.
O, kolejna nowość, a na podstawie jakiego przepisu?