Taki sobie znak....

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez Duszek » niedziela 01 lutego 2009, 22:23

Hmmm... Ale juz nawet pomijajac to taxi i MPK:

Co ma robic reszta? Reszty dotycza wszystkie trzy znaki. A one sie wzajemnie wykluczaja :roll:
Ósma pasażerka mazdy.
Szczęśliwa posiadaczka kategorii B i C :D
C+E - w trakcie.
A i D - w planach :wink:
Avatar użytkownika
Duszek
 
Posty: 534
Dołączył(a): piątek 04 lipca 2008, 21:06
Lokalizacja: Bielsko-Biala

Postprzez adalberthus » niedziela 01 lutego 2009, 23:06

Ja bym się zatrzymał, zadzwonił 112 po pały i niech oni w tym wypadku kierują ruchem. A egzaminator, jak by się pienił, to bym powiedział, żeby się zamknął.
jak chceta to jedźta, ale nie jedźta jak chceta
Avatar użytkownika
adalberthus
 
Posty: 512
Dołączył(a): czwartek 11 sierpnia 2005, 14:04
Lokalizacja: toruń

Postprzez ale-fajnie » niedziela 01 lutego 2009, 23:28

Adalberthus - wykazujesz się niesamowitą agresją, a ciekawe, czy miałbyś wystarczająco dużo odwagi, by rzeczywiście odezwać się tak na egzaminie :)
Ciekawe byłoby przeprowadzenie wywiadu z egzaminatorami - co oni powiedzieliby na taki zestaw znaków. Z ograniczonym czasem na odpowiedź, bo przecież jadąc znaku nie widzimy pół godziny przed dojechaniem do niego.
Avatar użytkownika
ale-fajnie
 
Posty: 458
Dołączył(a): sobota 31 stycznia 2009, 18:44

Postprzez adalberthus » niedziela 01 lutego 2009, 23:44

To nie agresja. Tylko takie sytuacje trzeba tępić.
Przy znaku na przejeździe kolejowym "Rogatka uszkodzona" zakorkowałem kiedyś drogę, bo nie było kolejarza. Policja nic na to nie poradziła. Musieli wezwać kogoś z kolei i dopiero się rozkorkowało.
Trzeba egzekwować usuwanie durności.
A tak w ogóle jestem okazem łagodności.
jak chceta to jedźta, ale nie jedźta jak chceta
Avatar użytkownika
adalberthus
 
Posty: 512
Dołączył(a): czwartek 11 sierpnia 2005, 14:04
Lokalizacja: toruń

Postprzez miciu10 » poniedziałek 02 lutego 2009, 08:44

Duszek napisał(a):Dlaczego nielogiczne?

Chociazby dlatego, ze nie wiem ktory znak kogo dotyczy :roll:

Do ktorego znaku ta tabliczka "nie dotyczy taxi i MPK" sie wlasciwie odnosi?

Rozporządzenie mówi:
Napis lub symbol umieszczony na tabliczce pod znakiem drogowym stanowi integralną część znaku.
Nie znaków, a znaku - nie można więc powiedzieć, że tabliczka dotyczy znaków ustąp pierwszeństwa i nakaz jazdy w prawo. W tym przypadku tabliczka dotyczy tylko zakazu.
Faktem jest, że rozwiązanie takiej zagadki chwilę może potrwać,ale jaki inny znak wstawić w miejsce zaznaczone znakiem zapytania:
Obrazek
miciu10
 
Posty: 86
Dołączył(a): piątek 05 grudnia 2008, 13:14

Postprzez Duszek » poniedziałek 02 lutego 2009, 10:03

Duszek-Drogowiec zaraz tutaj znaki powstawia :P

Duszek dal by tutaj poprostu znak "ustap pierwszenstwa" oraz znak "zakaz skretu w prawo" a pod spodem ta nieszczesna tabliczke "nie dotyczy TAXI i MPK".

Gdyby zniknal "nakaz skretu w prawo" to sytuacja sie rozwiazuje- wtedy cala reszta moze, a wrecz poprostu musi zawrocic. Bo gdy ten nakaz tam jest to on im tego zabrania.

Ewentualnie, moznaby jeszcze pokusic sie jeszcze o ustawienie na samym poczatku tej drogi, znak "droga bez przejazdu", co nie byloby w 100% zgodne z prawda, ale rozwiazaloby problem ludzi wjezdzajacych tam, bo nie znaja miasta. Ot i tyle.
Ósma pasażerka mazdy.
Szczęśliwa posiadaczka kategorii B i C :D
C+E - w trakcie.
A i D - w planach :wink:
Avatar użytkownika
Duszek
 
Posty: 534
Dołączył(a): piątek 04 lipca 2008, 21:06
Lokalizacja: Bielsko-Biala

Postprzez Baranek » poniedziałek 02 lutego 2009, 12:20

Uwielbiam taką...znakologię. Dotyczy, nie dotyczy... Pewien mój znajomy zwykł mawiać, że znak jest po to żeby DOTYCZYŁ a nie po to żeby NIE DOTYCZYŁ!

Ale do rzeczy. Moim zdaniem powinien tam być ustawiony znak "zakaz ruchu" a za nim 5 metrów dalej znak nakazu skrętu w prawo. (Pomijam już te napisy dotyczy nie dotyczy).

Wtedy nikt nie zastanawiałby się nad takimi durnościami. Za zakaz ruchu wjeżdżali by tylko ludzie z MPK i Taksówkarze - bo oni jako jedyni mieliby uprawnienia (od miasta czy od kogoś tam).
A zwykły śmiertelnik (taki jak ja) za zakaz ruchu by nie wjechał. I tyle.
Avatar użytkownika
Baranek
 
Posty: 507
Dołączył(a): piątek 23 stycznia 2009, 13:28

Postprzez miciu10 » poniedziałek 02 lutego 2009, 12:25

Duszek napisał(a):Duszek-Drogowiec zaraz tutaj znaki powstawia :P

Duszek dal by tutaj poprostu znak "ustap pierwszenstwa" oraz znak "zakaz skretu w prawo" a pod spodem ta nieszczesna tabliczke "nie dotyczy TAXI i MPK".

Gdyby zniknal "nakaz skretu w prawo" to sytuacja sie rozwiazuje- wtedy cala reszta moze, a wrecz poprostu musi zawrocic. Bo gdy ten nakaz tam jest to on im tego zabrania.

Ewentualnie, moznaby jeszcze pokusic sie jeszcze o ustawienie na samym poczatku tej drogi, znak "droga bez przejazdu", co nie byloby w 100% zgodne z prawda, ale rozwiazaloby problem ludzi wjezdzajacych tam, bo nie znaja miasta. Ot i tyle.

Ale wtedy każdy skręcałby w lewo w jednokierunkową, i tam by dopiero zauważył znak zakaz wjazdu - wtedy dopiero zamieszanie się zrobiło. Gdyby były dwa znaki zakaz skrętu w lewo, a pod nim zakaz skrętu w prawo też dziwnie by to wyglądało. Zakaz wjazdu też nie, bo on jest ważny od miejsca jego ustawienia.
Nakaz skrętu obowiązuje dopiero na skrzyżowaniu, czyli jest miejsce, żeby zawrócić.
To czy jest tam znak droga bez przejazdu ciężko nam wyrokować, widzimy tylko ten jeden znak, ale faktycznie powinien on wtedy rozjaśnić sytuację.
Pozdrawiam
miciu10
 
Posty: 86
Dołączył(a): piątek 05 grudnia 2008, 13:14

Postprzez Baranek » poniedziałek 02 lutego 2009, 12:30

Dlatego mówię miciu: wstawić zakaz ruchu, a 5 metrów dalej wstawić nakaz skrętu w prawo. I tyle. :lol:
Avatar użytkownika
Baranek
 
Posty: 507
Dołączył(a): piątek 23 stycznia 2009, 13:28

Postprzez Duszek » poniedziałek 02 lutego 2009, 15:05

miciu10 napisał(a):Ale wtedy każdy skręcałby w lewo w jednokierunkową, i tam by dopiero zauważył znak zakaz wjazdu - wtedy dopiero zamieszanie się zrobiło.


miciu10, a teraz zamieszania nie ma?
Zobaczylby znak, wiec by zawrocil. I tyle. Moze troche niewygodne, ale na pewno lepsze niz to co jest teraz!

Zakazu skretu w lewo nie mozna postawic z prostej przyczyny: zabranialby nam on zawracania! I znowu bylby klops.

miciu10 napisał(a):Nakaz skrętu obowiązuje dopiero na skrzyżowaniu, czyli jest miejsce, żeby zawrócić.


Tak, a jak juz ktos do tego skrzyzowania dojedzie? To co? Kopiemy tunel? Bo co innego przy takim oznakowaniu jak jest teraz mozna zrobic, aby przepisu zadnego NIE zlamac?

Skrece w lewo/zawroce? Niezastosowanie sie do znaku "nakaz skretu..."
5 punktow karnych + mandat

Skrece w prawo? Niezastosowanie sie do znaku "zakaz skretu..."
5 punktow karnych+ mandat


Tak sie zastanawiam:
Moze moznaby postawic, zamiast zakazu skretu w lewo, znak uprzedzajacy o wystepowaniu zakazu?
Taki niebieski z bialymi strzalkami. Zazwyczaj uprzedzaja one o ogranczeniach tonazowych. Nie zabranialby nam on wtedy zawracania, a informacja by byla.

"Zakaz ruchu" nie bardzo mozna tam postawic, bo przeciez ruch sie tam bedzie odbywal i to nie tylko taxi i mpk. Przeciez z jednokierunkowej z lewej strony tam beda wyjezdzac.

A moze jeszcze inaczej: postawic w miejscu pytajnika znak "zakaz wjazdu od strony umeiszczenia znaku" + tabliczka "nie dotyczy"?

To by moglo byc dobre, pod warunkiem, ze istnieje tam mozliwosc zawrocenia inaczej niz na skrzyzowaniu. (czytaj: jest wystarczajaco duzo miejsca)
Ósma pasażerka mazdy.
Szczęśliwa posiadaczka kategorii B i C :D
C+E - w trakcie.
A i D - w planach :wink:
Avatar użytkownika
Duszek
 
Posty: 534
Dołączył(a): piątek 04 lipca 2008, 21:06
Lokalizacja: Bielsko-Biala

Postprzez ale-fajnie » poniedziałek 02 lutego 2009, 15:11

Zakaz skrętu w lewo - zabrania zawracania na skrzyżowaniu, przed można. Przed można. Czyli co? Zawrócić szybko przed znakiem nakazu, który dotyczy dopiero następnego skrzyżowania? :D
Avatar użytkownika
ale-fajnie
 
Posty: 458
Dołączył(a): sobota 31 stycznia 2009, 18:44

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 48 gości