Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

Albo zdam,albo mi się zdaje...18.05.2009 TOYOTA nr 20 "ZALICZAM " :D

Chciałam się zapytać jak mam odnosić się do tego znaku?? Pod napisane jest tylko, że nie dotyczy taxi i mpk.
Jak się zachować podczas egzaminu? Znak znajduje się w łodzi....Takich znaków jest wiele... (drogowcy zakładają i zapominają zdjąć, a egzaminowani oblewają...)

Obrazek

przez **rad-an** » sobota 31 stycznia 2009, 11:57

Cudo! :D Co do zachowania... Ja bym zaparkował i zrobił zdjęcie :P A na poważnie, rozejrzał bym się po skrzyżowaniu, może inne znaki by podpowiedziały, który znak obowiązuje (np. zakazy wjazdu w pozostałe ulice). Podczas egzaminu pozostaje mieć nadzieję, że egzeminator kazał by skręcić w prawo. Wtedy sprawa jasna :)

przez **rexar** » sobota 31 stycznia 2009, 12:07

Moim zdaniem najlepiej jest sie spytac egzaminatora jak masz sie stosowac do tego znaku.

przez **miciu10** » sobota 31 stycznia 2009, 12:35

A czy przed wjazdem w tą uliczkę nie ma znaku Droga bez przejazdu (Ślepa uliczka) i tabliczka nie dotyczy... - bo wynika z tego, że w prawo i tylko w prawo mogą skręcić tylko kierowcy MPK i Taxi - Być może jest tam wyłącznie bus pas. Pozostali nie mogą jechać wcale i powinni zawrócić.

Albo zdam,albo mi się zdaje...18.05.2009 TOYOTA nr 20 "ZALICZAM " :D

W gazecie jest cały artykuł o takich znakach. Tj. jak maja sobie ludzie radzić w takich sytuacjach.
Myślę, że gdyby był znak że droga bez przejazdu, to nie pisali by o tym artykułu. Dodam, ze to jeden z wielu takich znaków. Tutaj chodzi o to, ze drogowcy wieszają znaki zakazu i zakazu obok siebie, a potem nie zdejmują.

przez **miciu10** » sobota 31 stycznia 2009, 12:50

Kolorowa jak Diabli napisał(a):W gazecie jest cały artykuł o takich znakach. Tj. jak maja sobie ludzie radzić w takich sytuacjach.
Myślę, że gdyby był znak że droga bez przejazdu, to nie pisali by o tym artykułu. Dodam, ze to jeden z wielu takich znaków. Tutaj chodzi o to, ze drogowcy wieszają znaki zakazu i zakazu obok siebie, a potem nie zdejmują.

Z gazetami tak jest, że nie patrzą one na całokształt, a tylko na wybrany fragment, który bardziej im pasuje. Co zresztą zdaje się potwierdzać wykadrowanie zdjęcia. Poza tym znak "ślepa uliczka" nie wydaje się aż tak konieczny bo jakiś przejazd przez tą drogę istnieje.
Niemniej ten znak ma taki sens jak napisałem wcześniej w prawo muszą skręcić i ustąpić kierowcy MPK i Taxi - pozostali nie mogą jechać - i znajduje sobie, że jeśli w prawo jest tylko bus pas to rzeczywiście tak wyglądający zestaw należałoby postawić.

Albo zdam,albo mi się zdaje...18.05.2009 TOYOTA nr 20 "ZALICZAM " :D

A czy może być tak, że jest to nakaz jazdy w prawo ale zakaz zawracania na najbliższym skrzyżowaniu ????

przez **miciu10** » sobota 31 stycznia 2009, 13:17

Kolorowa jak Diabli napisał(a):A czy może być tak, że jest to nakaz jazdy w prawo ale zakaz zawracania na najbliższym skrzyżowaniu ????

Zawracanie na skrzyżowaniu odbywa się zawsze w lewo wtedy znak zakaz skrętu w lewo, a nie w prawo by tego zabraniał.

przez **patryczeq155** » niedziela 01 lutego 2009, 02:01

Sprawa jest prosta:

Nie wolno pojechać tam nikomu innemu, aniżeli kierowcom MPK ;), ponadto mają one obowiązek skrętu w prawo- wszystko. Nawet wiem o które miejsce chodzi.... Mógłbyś zrobić zdjęcie tego obszaru?

przez **dariex** » niedziela 01 lutego 2009, 18:17

patryczeq155 napisał(a):Sprawa jest prosta:

Nie wolno pojechać tam nikomu innemu, aniżeli kierowcom MPK ;), ponadto mają one obowiązek skrętu w prawo- wszystko. Nawet wiem o które miejsce chodzi.... Mógłbyś zrobić zdjęcie tego obszaru?

Interpretacja równie logiczna,co ustawione w kupie znaki ;)

przez **Duszek** » niedziela 01 lutego 2009, 19:17

Trudno jest wysnuc logiczne wnioski na podstawie nielogicznych przeslanek :D

Fantazja polskich drogowcow nie zna granic...

przez **scorpio44** » niedziela 01 lutego 2009, 19:41

A dlaczego Waszym zdaniem jest to nielogiczne? Trudno jednoznacznie przyjąć, że rzeczywiście o to tam chodzi (czy któryś ze znaków nie znalazł się tam przez "pomyłkę"), ale jest to jak najbardziej prawdopodobne. Tak jak pisał Miciu10 - wtedy trudno o jakieś inne, lepsze oznakowanie.

przez **dariex** » niedziela 01 lutego 2009, 20:13

Hmmm..może nie nielogiczne(wg interpretatora) ale bardzo - zagmatwane?
A ilu interpretatorów to tyle interpretacji ;) a własciwie powinna być jedna?

przez **Duszek** » niedziela 01 lutego 2009, 20:17

Dlaczego nielogiczne?

Chociazby dlatego, ze nie wiem ktory znak kogo dotyczy :roll:

Do ktorego znaku ta tabliczka "nie dotyczy taxi i MPK" sie wlasciwie odnosi?

Wersja 1:
Jezeli do znaku "zakaz skretu w prawo" to OK, w takim razie jadac taksowka moge, a nawet musze, skrecic w prawo, a ponadto ustapic pierwszenstwa. A jadac osobowka....?
Mam jednoczesnie skrecac i nie skrecac? :shock: Co wlasciwie mam zrobic?
Jechac w lewo/prosto? Przeciez mam nakaz skretu w prawo. Ale mam tez zakaz wykonywania tego manewru... No wiec pozostaje zrobic to co podpowiada rad-an: postoj i robienie zdjec :wink:

Przyjmijmy wersje druga:
Znak "nakaz skretu w prawo" nie dotyczy MPK i taxi.
Jade taksowka: sprawa jasna: moge robic co chce, za wyjatkiem skretu w prawo. Jade osobowka: i znowu nie wiem co mam robic.

Wersja trzecia: do znaku "ustap pierwszenstwa". Hardcore :D Wszyscy maja ustapic pierwszenstwa, za wyjatkiem taxi i MPK...

przez **Khay** » niedziela 01 lutego 2009, 22:00

Hm... nie mogę w tej chwili tego namierzyć, ale wydaje mi się, że tabliczki takie jak na obrazku (białe litery na czarnym tle) odnoszą się tylko i wyłącznie do znaków zakazu. Więc nie ma tu specjalnie miejsca (jeśli mam rację) nam swobodę interpretacyjną.

Przyznam też, że jeszcze nie widziałem znaków nakazu z informacją, że kogoś ten nakaz nie dotyczy...

Pozdrawiam
Khay

Taki sobie znak....

Taki sobie znak....

Kto przegląda forum