Co i jak pod maską.

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez Bojaro » wtorek 09 grudnia 2008, 22:27

Powiedzcie mi jeszcze tak na szybko odnośnie Yarisa, płyn do spryskiwaczy - musi go po prostu być, płyn do chłodzenia - musi być, zbiornik do płynu hamulcowego - między minimum a maximum, olej - między minimum/maximum. Zgadza się? :D
Bojaro
 
Posty: 24
Dołączył(a): środa 24 września 2008, 15:45

Postprzez spider865 » wtorek 09 grudnia 2008, 22:50

czy spryskiwacze są konieczne?

ja mam pytanie odnosnie pokazywania co jest pod maską, czy pokazywanie zbiorników robi się równiez na wlaczonym silniku? czy silnik musi byc wylaczony?
spider865
 
Posty: 50
Dołączył(a): środa 09 lipca 2008, 12:44

Postprzez Duszek » wtorek 09 grudnia 2008, 22:55

plyn do spryskiwaczy- koniecznie trzeba sprawdzic (tudziez wskazac tylko zbiorniczek z plynem)

co do silnika- obojetne, no chyba ze chcesz olej sprawdzac, to wtedy trzeba wylaczyc, poczekac itp. bo na wlaczonym to nie ma co sprawdzac bo zadnych miarodajnych wynikow nie bedzie
Ósma pasażerka mazdy.
Szczęśliwa posiadaczka kategorii B i C :D
C+E - w trakcie.
A i D - w planach :wink:
Avatar użytkownika
Duszek
 
Posty: 534
Dołączył(a): piątek 04 lipca 2008, 21:06
Lokalizacja: Bielsko-Biala

Postprzez spider865 » wtorek 09 grudnia 2008, 22:58

wiem, ze trzeba pokazac plyn do spryskiwaczy, ale czy plyn musi byc?
spider865
 
Posty: 50
Dołączył(a): środa 09 lipca 2008, 12:44

Postprzez Duszek » wtorek 09 grudnia 2008, 23:01

spider865 napisał(a):ale czy plyn musi byc?


Nie rozumiem watpliwosci :shock:

Pewnie, ze musi. A jak nie bedzie to zglaszasz to egzaminatorowi.
Ósma pasażerka mazdy.
Szczęśliwa posiadaczka kategorii B i C :D
C+E - w trakcie.
A i D - w planach :wink:
Avatar użytkownika
Duszek
 
Posty: 534
Dołączył(a): piątek 04 lipca 2008, 21:06
Lokalizacja: Bielsko-Biala

Postprzez Krakowski Driver » piątek 23 stycznia 2009, 17:00

Obrazek

W Yarisie którym jeździłem nieznacznie różni się miejsce wlewu oleju silnikowego, co też zostało wyszczególnione na załączonym obrazku.

Jeśli popełniłem jakiś błąd przy opisie, to proszę o kontakt :) Wiem, że fotka nie różni się zbytnio od tej z 7 strony tego tematu, ale czasami dla kogoś, kto jest zupełnym laikiem i zobaczy inny silnik może to być pomocne :)

Spytam jeszcze: jak to jest w Yarisie z płynem do wspomagania układu kierowniczego? Słyszałem, że jest sprawdzany w serwisie, a sam pojemnik jest "schowany" gdzieś głębiej. Rozumiem, że raczej nie trzeba spodziewać się pytania o ten płyn?

Edit: zdjęcie już zaktualizowane

@
CZŁOWIEKU TO NIE JEST BAGNET !! za takie cos od razu bym upie.....


Skąd w Tobie człowieku tyle zawiści? Na szczęście nie od takich małych ludzików jak Ty zależy zdanie prawa jazdy :) Z tego miejsca dziękuję koleżance za doprecyzowanie pojęcia. To forum ma być miejscem pomocy dla zaczynających przygodę z prawkiem, a nie zbiegowiskiem frustratów, którzy wytykają błędy i myślą, że są nieomylni. Więcej kultury.

Inna sprawa, że pojęcie "bagnet oleju" jest pojęciem szeroko stosowanym (czy błędnie czy nie - nie oceniam), dla przykładu polecam wpisanie w google frazy: "bagnet olej". Pozdrawiam panie nieomylny :roll:
Ostatnio zmieniony piątek 23 stycznia 2009, 19:07 przez Krakowski Driver, łącznie zmieniany 2 razy
Avatar użytkownika
Krakowski Driver
 
Posty: 14
Dołączył(a): poniedziałek 01 grudnia 2008, 17:50
Lokalizacja: z krakowskich ulic ;)

Postprzez Buczek » piątek 23 stycznia 2009, 18:18

CZŁOWIEKU TO NIE JEST BAGNET !! za takie cos od razu bym upie..... :/
Buczek
 
Posty: 28
Dołączył(a): środa 21 stycznia 2009, 23:36

Postprzez Buczek » piątek 23 stycznia 2009, 19:01

wskaznik/miarka poziomu oleju w silniku bagnet to przenosnia :D
Buczek
 
Posty: 28
Dołączył(a): środa 21 stycznia 2009, 23:36

Postprzez dariex » piątek 23 stycznia 2009, 19:17

agniesiaa90 napisał(a):
spider865 napisał(a):wiem, ze trzeba pokazac plyn do spryskiwaczy, ale czy plyn musi byc?


ja w sumie otorzylam i sama nie wiem czy on tam byl czy nie :P



Może trzeba było włączyć spryskiwacze? :roll:
Nie,nie musi być płynu.Mamy teraz piękną pogodę,nic nie pada,nic nie chlapie,jak jadące przed Tobą auto zabryzga Ci szybkę to wyjmiesz higieniczną,naplujesz i poprosisz egzaminatora,żeby Ci szybkę przetarł.
A tak już całkiem na poważnie i bez sarkazmu.
Sądzicie,że brak płynu do spryskiwaczy w pojeździe w niczym szczególnym nie spowoduje pogorszenia się warunków jazdy?
Jeśli będziecie mieć słabą widoczność przez przednią szybę,to sądzę,że w ekstremalnych warunkach,egzaminator mógłby i przerwać egzamin,jeśli widoczność będzie na tyle kiepska,ze spowoduje,że dalsza jazda będzie praktycznie niemożliwa.
Upaprać egzamin z powodu braku płynu do spryskiwaczy? Dajcie spokój.
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez agniesiaa90 » piątek 23 stycznia 2009, 19:22

to co mialam mu powiedziec ze nie wiem czy jest??bylo jeszcze ciemno i pod maska ogolnie nic nie bylo widac wtedy nie wpadlam na to zeby poprostu pojsc i wlaczyc spryskiwacz
agniesiaa90
 
Posty: 232
Dołączył(a): piątek 07 listopada 2008, 23:22
Lokalizacja: Kraśnik-Lublin- Okolica

Postprzez dariex » sobota 24 stycznia 2009, 00:06

No pewnie gdybyś mu powiedziała,ze nie wiesz czy jest to byś się spaliła na dzień dobry.
Instruktor nie objaśniał jak należy sprawdzic poziom płynu do spryskiwaczy?
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez agniesiaa90 » sobota 24 stycznia 2009, 16:55

dariex napisał(a):No pewnie gdybyś mu powiedziała,ze nie wiesz czy jest to byś się spaliła na dzień dobry.
Instruktor nie objaśniał jak należy sprawdzic poziom płynu do spryskiwaczy?


powiedzial ze otworzyc i zobaczyc czy jest... ale w warunkach w których ja zdawalam tego widac nie bylo a o tym zeby poprostu pojsc właczyc sprwyskiwacznie mowil a jak na to w sumie nie wpadlam wtedy
agniesiaa90
 
Posty: 232
Dołączył(a): piątek 07 listopada 2008, 23:22
Lokalizacja: Kraśnik-Lublin- Okolica

Postprzez gorylfcg » niedziela 08 lutego 2009, 20:43

moje zadanie na temat tego sprawdzania płynów eksploatacyjnych jest takie ,ze to pic na wode.I co z tego,że ktoś wie gdzie jest płyn do spryskiwaczy,olej itp....jak coś się stanie na drodze to nic nie zrobi....
uważam ,że na kursie powinni nauczyć,jak sprawdzić czy jest iskra świece sprawdzić,oczywiście wiedzieć gdzie sa płyny tak bo to trzeba ale sama znajomośc tego gdzie one leżą nic nie da.
Ciekawe ile osób wie po co wciskamy sprzęgło? 3/4 ludzi wciska je bo tak instruktor na jazdach kazał.A szkoda,bo wtedy zrozumieli by jak to działa,czemu tak a nie inaczej.No ale to taka moja mała opinia.
W skrócie chodiz mi o to,żeby na kursach pokazali trochę więcej mechanicznej strony pojazdu,bo potem można uniknąć awari takich podzespołów jak skrzynia biegów,sprzęgło,które sa drogie w naprawie.
Avatar użytkownika
gorylfcg
 
Posty: 52
Dołączył(a): wtorek 13 stycznia 2009, 14:25

pomocy

Postprzez alcia » wtorek 28 kwietnia 2009, 21:42

Jutro mam egzamin i strasznie się denerwuje tym że trafie na chevroleta a nie wiem jak się maske otwiera ;( w sumie tłumaczył mi to dzisiaj instruktor że mam włożyć ręke pod maske i w lewo powinnam mieć taki przycisk czy coś w tym rodzaju i poprostu mam go nacisnąć i problem w tym czy on jest jakoś tak wyczuwalny czy go trzeba wcisnac czy pociągnąć. Nie wiem moze ten stres mi już mąci w głowie :shock:
alcia
 
Posty: 6
Dołączył(a): wtorek 28 kwietnia 2009, 21:38

Postprzez Margo » wtorek 28 kwietnia 2009, 22:00

Pomacaj pod maską,naciśnij i podnieś tylko wcześniej otwórz maskę :wink:
Margo
 
Posty: 456
Dołączył(a): piątek 10 kwietnia 2009, 16:57
Lokalizacja: Łódź

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 45 gości