Wyprzedzanie na trzeciego

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Wyprzedzanie na trzeciego

Postprzez Baranek » piątek 23 stycznia 2009, 13:29

Witajcie. Czy uważacie, że wyprzedzanie na trzeciego - tam gdzie są szersze drogi (tj. z poboczem asfaltowym oddzielonym przerywaną linią) - jest bezpieczne?

Zakładam ten temat ponieważ należę do tych, którzy nigdy nie zjeżdżają na to pobocze by dać się wyprzedzić ani sam nigdy nie wyprzedzam gdy ktoś mi zjedzie na to pobocze (no chyba że z przodu jest calkowicie pusto).

Z rozmów z różnymi ludźmi - odniosłem wrażenie - że to dobrze iż są takie poszerzane (o asfaltowe pobocza drogi). Ja mam jednak inną opinię na ten temat. Pozornie - to dobrze - bo jest więcej miejsca. Ale tak w praktyce - bardzo nie lubię jeździć takimi drogami. Ilość niebezpiecznych sytuacji właśnie przez owo zjeżdżanie na pobocze jest moim zdaniem bardzo duża.

I na koniec pytanie: czy wolno w ogóle (w świetle prawa kodeksu drogowego itd) zjeżdżać na owo pobocze po to by dać się wyprzedzić?
Avatar użytkownika
Baranek
 
Posty: 507
Dołączył(a): piątek 23 stycznia 2009, 13:28

Postprzez BOReK » piątek 23 stycznia 2009, 14:00

W świetle prawa za tzw. "jazdę po marginesie" można dostać po kieszeni, szczególnie w przypadku przekroczenia w tym celu linii ciągłej. Natomiast w praktyce jest różnie. Taka ciężarówka zjeżdżając maksymalnie na prawo (i często na pobocze) nie tylko robi więcej miejsca na wygodne wyprzedzanie, ale także poprawia widoczność tym za sobą i daje znak, że teraz można bezpiecznie ją wyprzedzić. Oczywiście nie mówimy tu o przypadkach ograniczonej widoczności (bo nie wiadomo kogo się zgarnie z tego pobocza) czy kiepskiej nawierzchni. Tym niemniej taki manewr bardzo pomaga i powszechnie spotyka się z uznaniem kierowców.

Natomiast bezpieczne wyprzedzanie na trzeciego nie istnieje... Noooo, nie wiem. Widuję takich matołków i wszyscy przed nimi pryskaja na boki - to nie jest bezpieczne. Co innego wyprzedzany, który sam wybrał moment zjazdu na pobocze, a co innego ten z naprzeciwka, który zwykle czeka do ostatniej chwili. A czeka, bo ma nadzieję, że wyprzedzający się opanuje albo przyspieszy i się schowa. Może się zdarzyć, że w tej ostatniej chwili akurat wjedzie w dziure na poboczu i żegnajcie koła (w najlepszym przypadku).
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez *Raimo* » piątek 23 stycznia 2009, 14:18

Manewr ten nie będzie nigdy należał do manewrów bezpiecznych, jednak w przypadku dobrej widoczności (długa widoczna prosta, dobre warunki atmosferyczne) i pod warunkiem, że nie wyskoczysz bezpośrednio przed nadjeżdzającymi autami tylko dasz im czas na reakcje ( w przypadku ewentualnego braku reakcji masz możliwość bezpiecznego przerwania wyprzedzania) to wówczas manewr jest ten względnie bezpieczny. Generalnie nie polecam przekonania, ,że ci z przeciwka napewno nas przepuszczą, bo można się nieprzyjemnie zdziwić :?
Avatar użytkownika
*Raimo*
 
Posty: 139
Dołączył(a): czwartek 23 października 2008, 16:22
Lokalizacja: Jelenia Góra

Postprzez Baranek » piątek 23 stycznia 2009, 14:51

Ja jestem za bezwglednym zakazem:
1. zjeżdżania na poszerzane pobocze (żeby "grzecznościowo" dać się wyprzedzić)
2. wyprzedzania takowych zjeżdżających z nadzieją że ten z przeciwka i tak MUSI zjechać.

Słowem - wyprzedzać tylko wtedy gdy nic z przeciwka nie jedzie i nie zmusimy nikogo do ucieczki na pobocze.

Nie wiem czy się zgodzicie - ale wypadki na jezdniach z poszerzanymi pasami to absolutna czołówka statystyk. Dzieje się tak dlatego, że nikt nie wpaja tego, że pobocze służy nie do "grzecznościowego" zjeżdżania - ale jest do sytuacji awaryjnych, poruszania się pieszych itp. itd.
Własnie najgorsze i najabrdziej mrożące krew w żyłach sytuacje zdarzają się własnie na takich drogach. Spróbujcie sobie zrobić statystyki: ile razy możecie zginąć jeśli NIE ZJEDZIECIE gościowi który wyprzedza z przeciwka. Założę się że na odcinku 50 km przynajmniej 2-3 razy można zginąć. A póki co nikt nie ma bonusów na 2 życie...
A czy policja media się za to wezmą?
Avatar użytkownika
Baranek
 
Posty: 507
Dołączył(a): piątek 23 stycznia 2009, 13:28

Postprzez BOReK » piątek 23 stycznia 2009, 19:31

Media się biorą co i rusz, patrol natomiast widuję naprawdę raz do roku. Ten rok już zaliczony, łapali na wyjeździe z Łodzi na Stryków. :D

Poza tym, jeśli jeszcze nie zauważyłeś, nie wolno jeździć poboczem ot, tak sobie - zresztą już o tym wspominałem. Wyprzedzać też wolno tylko gdy można to zrobić bezpiecznie i bez narażania innych na zbędne manewry, też jest to w PoRD. Natomiast o statystykach pierwsze słyszę, mógłbyś podać jakiś link lub cytat?
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 38 gości