Za wolno jeżdżę

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Za wolno jeżdżę

Postprzez Glammaniara » piątek 16 stycznia 2009, 22:45

Na drodze z ograniczeniem prędkości do 90 km/h jadę zwykle około 60 km/h. Zwykli kierowcy nigdy nie zwracali mi na to uwagi, ale na odcinku, którym regularnie jeżdżę, bardzo często pojawiają się TIRy i prawie zawsze nie dają mi spokoju! Bez przerwy trąbią albo mrugają drogowymi. Dzisiaj po dojechaniu do sygnalizacji świetlnej jeden kierowca wysiadł z TIRa i zaczął na mnie wrzeszczec, że mam s... na pobocze czy coś takiego :D I moje pytanie: czy po drodze z ograniczeniem do 90 nie wolno już jechac 60? Czy jeżeli jedzie się 60, to naprawdę trzeba poruszac się po poboczu? :D I czy ktokolwiek ma prawo mnie gnębic za taką jazdę? Dodam, że mam prawo jazdy ponad miesiąc, wyjeżdżam rano, siedzę na studiach około 11 godzin, wracam wieczorem i przejeżdżam około 30-40 km, więc narazie nie czuję się na siłach żeby jechac szybciej! Padam z nóg, a w dodatku po ciemku zawsze inaczej się jeździ niż w dzień.
Obrazek
Avatar użytkownika
Glammaniara
 
Posty: 142
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2008, 17:08
Lokalizacja: Grudziądz

Postprzez Lewy » piątek 16 stycznia 2009, 22:52

Hmmm ciekawa sprawa.Mozna powiedziec iz tamujesz ruch jazda 60 przy ograniczeniu do 90. Z drugiej strony nie dziwie ci sie, 11 godzin nauki robi swoje. Jak narazie to najlepiej ustepowac tym co szybciej jada.....
Avatar użytkownika
Lewy
 
Posty: 164
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 19:29
Lokalizacja: okolice Wejherowa

Postprzez tom9 » piątek 16 stycznia 2009, 22:56

:roll:

no jeśli już tiry cię wyprzedzają tzn, że da rade jechac dużo więcej i trzeba jechac dużo więcej. Myślisz że taki tir jak przyhamuje do 60 to się rozpędzi tak szybko jak Ty ? Nie dziwię się, że komuś strzeliły nerwy bo z taką predkością to możesz sobie jeździć po mieście.
[b]Kierowca[/b] z prawem jazdy kategorii "B" i "C" 8)

[i]specyficzne podejście do życia[/i]
Avatar użytkownika
tom9
 
Posty: 1444
Dołączył(a): piątek 27 lipca 2007, 22:24
Lokalizacja: Miasto sypialni

Re: Za wolno jeżdżę

Postprzez maciej02ostrov » piątek 16 stycznia 2009, 23:08

Glammaniara, zwróć uwagę, że kierowcy takich TIRów mogą(o ile się nie mylę) jechać tylko osiem godzin. Jako, że maksymalnie mogą jechać 90 km/h, to starają się jak najdłużej jechać tą 90tką. Wiesz dlaczego? Bo chcą być jak najszybciej w domu, z rodziną, wyspać się wreszcie. I postaw się na miejscu tego kierowcy. Możesz jechać 90, a jakiś maluszek przed Tobą jedzie 60, a miejsca do wyprzedzenia nie ma. Też byś był zdenerwowany na takiego kierowcę.
maciej02ostrov
 
Posty: 39
Dołączył(a): czwartek 21 sierpnia 2008, 15:10
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Postprzez fliper » piątek 16 stycznia 2009, 23:36

1 zasada jedź bezpiecznie i nie utrudniaj ruchu innym
2 zasada jeśli jedziesz znacznie wolniej od max dopuszczalnej prędkości to zjedź do prawej i daj innym możliwość wyprzedzenia
:( zobaczysz że inaczej będą cie traktować - musisz nauczyć sie współpracować z innymi kierowcami
na marginesie - faktem jest, że nasi kierowcy są mało tolerancyjni w stosunku do innych. W wielu krajach europejskich i nie koniecznie tam gdzie jest dużo autostrad nikt nie odważyłby się nawet myśleć źle o kimś kto wolniej jedzie przed nim :D
fliper
 
Posty: 5
Dołączył(a): piątek 16 stycznia 2009, 23:20
Lokalizacja: Białystok

Re: Za wolno jeżdżę

Postprzez ===Dawid=== » piątek 16 stycznia 2009, 23:39

Glammaniara napisał(a):Na drodze z ograniczeniem prędkości do 90 km/h jadę zwykle około 60 km/h. Zwykli kierowcy nigdy nie zwracali mi na to uwagi, ale na odcinku, którym regularnie jeżdżę, bardzo często pojawiają się TIRy i prawie zawsze nie dają mi spokoju! Bez przerwy trąbią albo mrugają drogowymi. Dzisiaj po dojechaniu do sygnalizacji świetlnej jeden kierowca wysiadł z TIRa i zaczął na mnie wrzeszczec, że mam s... na pobocze czy coś takiego :D I moje pytanie: czy po drodze z ograniczeniem do 90 nie wolno już jechac 60? Czy jeżeli jedzie się 60, to naprawdę trzeba poruszac się po poboczu? :D I czy ktokolwiek ma prawo mnie gnębic za taką jazdę? Dodam, że mam prawo jazdy ponad miesiąc, wyjeżdżam rano, siedzę na studiach około 11 godzin, wracam wieczorem i przejeżdżam około 30-40 km, więc narazie nie czuję się na siłach żeby jechac szybciej! Padam z nóg, a w dodatku po ciemku zawsze inaczej się jeździ niż w dzień.


no pewnie że powinnaś ustępować na tyle ile to możliwe, jak masz pobocze i jedziesz w dzień ( bo w nocy to juz nie bardzo) to powinas cały czas jechać na poboczu i ustępować wsumie wszystkim którzy jadą bo inaczej to ludzie w autach by oszaleli.
Pozdrawiam, Dawid.
Avatar użytkownika
===Dawid===
 
Posty: 230
Dołączył(a): poniedziałek 02 października 2006, 19:25
Lokalizacja: Kraków

Postprzez modzel » sobota 17 stycznia 2009, 00:08

jak masz możliwość zjedz i niech sobie jadą szybciej nie masz to poczekają. chcesz jechać 60 jedz sobie 60 twoja sprawa. utrudnianie ruchu to byłoby 30
modzel
 
Posty: 544
Dołączył(a): poniedziałek 24 marca 2008, 13:25
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez rad-an » sobota 17 stycznia 2009, 00:08

Wystarczy powiedzieć, że na egzaminie oblałabyś z powodu utrudniania ruchu. Ale jest jeszcze jeden sposób! Zamontuj przyczepkę i jeździj 70 km/h, jak ktoś się przyczepi to "Panie! Więcej nie mogę! Przepisy nie pozwalają" :lol:
Avatar użytkownika
rad-an
 
Posty: 110
Dołączył(a): piątek 16 stycznia 2009, 21:55
Lokalizacja: Ciechanów

Postprzez Glammaniara » sobota 17 stycznia 2009, 00:20

No ok, jeżeli jest możliwośc zjechania na pobocze, to w sumie nie robi mi to żadnego problemu. Ale jeżeli po swojej prawej stronie mam linię ciągłą, to jak mogę zjechac? Nie zjadę. Wtedy najlepiej przyspieszyc mimo wszystko, bo TIR jedzie? Warto zauważyc, że w dodatku mamy taką porę roku jaką mamy. A tak wogóle to czy z punktu widzenia zasad ruchu drogowego robię coś źle? Ograniczenie to ogranicznenie, ale nigdy nie słyszałam o wymaganej prędkości. I właśnie, zgodzę się, że 30 km/h to przesada, bo to prawie tak jakby stanąc w miejscu na jezdni, ale 60? :roll:
Obrazek
Avatar użytkownika
Glammaniara
 
Posty: 142
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2008, 17:08
Lokalizacja: Grudziądz

Postprzez ===Dawid=== » sobota 17 stycznia 2009, 00:40

Glammaniara napisał(a):No ok, jeżeli jest możliwośc zjechania na pobocze, to w sumie nie robi mi to żadnego problemu. Ale jeżeli po swojej prawej stronie mam linię ciągłą, to jak mogę zjechac? Nie zjadę. Wtedy najlepiej przyspieszyc mimo wszystko, bo TIR jedzie? Warto zauważyc, że w dodatku mamy taką porę roku jaką mamy. A tak wogóle to czy z punktu widzenia zasad ruchu drogowego robię coś źle? Ograniczenie to ogranicznenie, ale nigdy nie słyszałam o wymaganej prędkości. I właśnie, zgodzę się, że 30 km/h to przesada, bo to prawie tak jakby stanąc w miejscu na jezdni, ale 60? :roll:


60 to też przesada i to jeszcze na drodze z poboczem, zrozum tam ludzie jezdżą po stówce. Pojeździsz,nabierzesz wprawy to zmienisz swoje zdanie na ten temat.
Pozdrawiam, Dawid.
Avatar użytkownika
===Dawid===
 
Posty: 230
Dołączył(a): poniedziałek 02 października 2006, 19:25
Lokalizacja: Kraków

Postprzez cman » sobota 17 stycznia 2009, 00:41

PRD napisał(a):Art. 19. 2. Kierujący pojazdem jest obowiązany:
1) jechać z prędkością nieutrudniającą jazdy innym kierującym;
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Valdar » sobota 17 stycznia 2009, 01:00

Powiem ci że bardzo wolno jeździsz :roll: Ja bym ci radził stopniowo przyspieszyć. Do 80 km/h powinno wystarczyć. Co do kierowców TIRów to oni mają terminy dostaw, a jako iż mogą jeździć tylko 8 godz. starają się przejechać te godziny jak najdalej, by jak najszybciej dostarczyć towar. Dzięki temu zarabia na życie i może za jakiś czas wrócić do rodziny :P Tak więc nie utrudniaj zbytnio życia innym.
3.10.2008 - teoria kat.A [+]
23.10.2008 - praktyka kat.A [+]
18.11.2008 - teoria kat.B [+]
19.12.2008 - praktyka kat.B [+]
odbiór prawka - 9.01.2009r.
Valdar
 
Posty: 9
Dołączył(a): wtorek 30 grudnia 2008, 12:08
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez d » sobota 17 stycznia 2009, 01:57

rad-an napisał(a):Wystarczy powiedzieć, że na egzaminie oblałabyś z powodu utrudniania ruchu. Ale jest jeszcze jeden sposób! Zamontuj przyczepkę i jeździj 70 km/h, jak ktoś się przyczepi to "Panie! Więcej nie mogę! Przepisy nie pozwalają" :lol:


Albo poproś kogoś o holowanie -- jeszcze wolniej. ;)

Swoją droga zauważyłem, że największe "oburzenie" powoduje hamowanie do 50 przy wjeżdżaniu do obszaru zabudowanego. Niektórzy gotowi byliby i po chodniku pojechać, byle tylko nie musieć zwalniać.
Avatar użytkownika
d
 
Posty: 288
Dołączył(a): środa 19 listopada 2008, 20:20
Lokalizacja: WD*****

Postprzez tom9 » sobota 17 stycznia 2009, 10:04

Wtedy najlepiej przyspieszyc mimo wszystko, bo TIR jedzie?


nie lepiej czekac az ktorys wjedzie Ci w dupe.

czasem zdarza mi sie, ze jakis tir mnie dogania ale widzac to od razu mu przyspieszam i sie od niego oddalam, bo na pewno nie usmiecha mu sie zwalniac, a dla mnie przyspieszyc to nie klopot.
[b]Kierowca[/b] z prawem jazdy kategorii "B" i "C" 8)

[i]specyficzne podejście do życia[/i]
Avatar użytkownika
tom9
 
Posty: 1444
Dołączył(a): piątek 27 lipca 2007, 22:24
Lokalizacja: Miasto sypialni

Postprzez dylek » sobota 17 stycznia 2009, 10:14

Wszyscy psioczą jak to 60-70 km/h utrudnia biednym tirom jazdę....
Zapominacie o jednym....
3. Prędkość dopuszczalna poza obszarem zabudowanym, z zastrzeżeniem ust. 4 i 5,
wynosi w przypadku:
1) samochodu osobowego, motocykla lub samochodu ciężarowego o dopuszczalnej
masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t:
a) na autostradzie – 130 km/h,
b) na drodze ekspresowej dwujezdniowej – 110 km/h,
c) na drodze ekspresowej jednojezdniowej oraz na drodze dwujezdniowej
co najmniej o dwóch pasach przeznaczonych dla każdego kierunku ruchu
– 100 km/h,
d) na pozostałych drogach – 90 km/h;
2) zespołu pojazdów lub pojazdu niewymienionego w pkt 1:
a) na autostradzie, drodze ekspresowej lub drodze dwujezdniowej co najmniej
o dwóch pasach przeznaczonych dla każdego kierunku ruchu – 80
km/h,
b) na pozostałych drogach – 70 km/h.


Osobóweczka i 60km/h poza obszarem zabudowanym = zgodnie z prawem...

TIR zapitalający 90-100 km/h na zwykłej drodze - standard bo im się spieszy.... ale pośpiech nie tłumaczy łamania prawa.... A jeszcze jak buc mordę drze to tylko 997 i niech mu tacho sprawdzą jak mu 70km/h za wolno jest....

Nie jestem za utrudnianiem ruchu, ale jak ktoś chce łamać prawo i oburza go, że inni jadą zgodnie z przepisami to scyzoryk mi się otwiera w kieszeni.... (zresztą jak mi ktoś dojedzie z tyłu i trąbi czy miga światłami, że np. za wolno mu 80km/h na drodze max 70km/h.... hmmmm - skoro mnie ostrzega o niebezpieczeństwie sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi to trza posłuchać.... zwalniam grzecznie by już tych 70km/h nie przekraczać.... )
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 44 gości