Kilka spornych sytuacji (kierunkowskazy)

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Kilka spornych sytuacji (kierunkowskazy)

Postprzez tomaszraczek » sobota 03 stycznia 2009, 14:56

Spisałem sobie kilka sytuacji jakie mnie spotkały na drogach. Nie zawsze wiedzia.lem jak sie zachować...jaki kierunkowskaz włączyć.

Gdyby ktos mógł wyjaśnic tych kilka sytuacji bede wdzieczny.

1. Obrazek
Czy pojazd nr 1 jadąc swoim wyznaczonym pasem bedzie jechał prosto czy bedzie to traktowane jako jazda w lewo i w związku z tym nalezy włączyc lewy kierunek jadąc wyznaczonym pasem ruchu?
Czy pojazd nr 1 jadąc wizualnie na wprost(przecinając przerywaną linie) jedzie prosto bez kierunkowskazu, czy tez jest to skręt w prawo i powinien włączyc prawy kierunkowskaz?












2. Obrazek
Tu chyba zawsze nalezy z kierunkiem, niezaleznie od tego czy jedziemy w lewo czy w prawo??? Nawet jesli od zawsze droga prowadząca w lewo była główną, a droga w prawo dojazdową do posesji, to równiez zawsze należy sygnalizowac niezaleznie czy jedziemy w lewo czy w prawo?












3. Obrazek
Czy pojazd nr 2 jadąc drogą z pierwszenstwem przejazdu czyli de dacto skręcając w lewo powinien włączyc lewy kierunek?
Jesli tak, to czy pojazd nr 1 jadąc drogą z pierwszenstwem przejazdu musi włączyc prawy kierunkowskaz?














4. Obrazek
Mnie uczono aby w tej sytuacji włączyc LEWY kierunkowskaz. Powiedzcie czy to dobrze.
Ale co powiecie na drugą sytuacje na obrazku nr5.






5. Obrazek
Czy tu nalezy włączyc prawy kierunkowskaz?













6. Obrazek
Jak tu się zachować? Pojazd nr 1 skręcając w pierwszą w lewo musi włączyc lewy kierunkowskaz. To jest jasne. Ale jesli nie skręci i jedzie dalej to czy musi włączyc dalej lewy kierunek tylko dlatego ze jezdnia zakręca w lewo?
To samo z pojazdem nr2. Czy jadąc prosto tak jak jego pas prowadzi nalezy włączyc prawy kierunkowskaz tylko dlatego ze jezdnia zakreca w prawo?












7. Obrazek
Czy pojazd nr 1 skręcając w lewo musi włączyc lewy kierunkowskaz?





post edytowany przez moderatora







10. Obrazek
Jadąc na wprost przez to rondo tak jak strzałki pokazują, czy nalezy sygnalizowac skret w prawo przed ostatnim zjazdem?
Ostatnio zmieniony sobota 03 stycznia 2009, 19:51 przez tomaszraczek, łącznie zmieniany 1 raz
tomaszraczek
 
Posty: 36
Dołączył(a): poniedziałek 08 grudnia 2008, 23:18

Postprzez seweryn1990 » sobota 03 stycznia 2009, 17:23

Na pytanie nr 10 moge śmiało odpowiedziec TAK :D
seweryn1990
 
Posty: 33
Dołączył(a): wtorek 18 listopada 2008, 22:09

Postprzez nmc_zmc » sobota 03 stycznia 2009, 17:28

Ja bym postąpił tak:

1a. Kierunek lewy
1b. Kierunek prawy

2. lewy albo prawy

3a. pojazdem 2 kierunek lewy
3b. pojazdem 1 kierunek prawy

4. nie spotkałem się z taką sytuacją ale ja chyba nie włączał bym lewego :P

5. podobnie jak w 4. Ale dał bym prawy.

6a. tak należy włączyć lewy
6b. należy włączyć prawy :P

7. lewy kierunek :P

10. są różne szkoły. ja bym wrzucił

post edytowany przez moderatora
19 VIII 2008 - pierwsza jazda
2 X 2008 - teoria ( + ) plac ( + ) miasto ( - )
24 XI 2008 - plac ( + ) miasto ( + )
112 dni - 1385zł
nmc_zmc
 
Posty: 157
Dołączył(a): środa 30 lipca 2008, 22:19
Lokalizacja: Zamość

Postprzez cman » sobota 03 stycznia 2009, 17:57

Jako że zostało tu poruszone wiele tematów na raz, w związku z którymi toczyło się wiele różnych dyskusji, to na wstępie mówię, że moje odpowiedzi będą wyłącznie moim zdaniem.

1. Pojazd nr 1 (podobnie jak i 2) jadąc w lewo musi włączyć lewy kierunkowskaz, a jadąc prosto, jedzie bez kierunkowskazu.

2. Tak.

3. Pierwsze pytanie: tak. Drugie pytanie: niekoniecznie - geometria skrzyżowania sprawia, że pojazd nr 1 jedzie prosto po łuku, a nie skręca.

4. Na pewno nie lewy, jeżeli już to prawy. Ale przy małym kącie, a tym bardziej strzałce wskazującej kierunek jazdy prosto - żaden.

5. j.w.

6. Kierunkowskazy tak, chyba że nie istniałaby fizyczna możliwość innej jazdy niż tylko w danym kierunku, z danego pasa, ale przyjąłem że są tam tylko linie ciągłe, a więc fizyczna możliwość istnieje.

7. Tak

10. Nie.

post edytowany przez moderatora
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Duszek » sobota 03 stycznia 2009, 18:06

Taka mala refleksja z mojej strony...

W sytuacji numer jeden, jadac prosto, kierunkowskazu prawego wlaczac oczywiscie nie musimy. Ale jezeli na drodze podporzadkowanej jakis pojazd oczekuje na wjazd, to jednak eleganckie wobec niego bedzie wlaczenie prawego kierunkowskazu. Dzieki temu on wie, ze my jedziemy prosto i nie czekajac na nas moze sobie wjechac na droge glowna.

Ale wg. przepisow obowiazku nie ma.
Ósma pasażerka mazdy.
Szczęśliwa posiadaczka kategorii B i C :D
C+E - w trakcie.
A i D - w planach :wink:
Avatar użytkownika
Duszek
 
Posty: 534
Dołączył(a): piątek 04 lipca 2008, 21:06
Lokalizacja: Bielsko-Biala

Postprzez tomaszraczek » sobota 03 stycznia 2009, 19:57

cman napisał(a):1. Pojazd nr 1 (podobnie jak i 2) jadąc w lewo musi włączyć lewy kierunkowskaz, a jadąc prosto, jedzie bez kierunkowskazu.


Tez tak myslałem. Ale tak sie zastanawiam, pojazd nr 2 nie ma inego wyjscia raczej niz jechac w lewo. Pojazd nr 1 ma do wyboru w lewo lub prosto. Ale tak sobie jeszcze mysle skoro na obrazku 2, nalezałoby włączac kierunki zawsze czy to w lewo czy w prawo, to czemu tu jadąc prosto nie wrzucac? Czy tylko dlatego ze geometria skrzyzowania jest taka? No bo jadąc niby prosto zmieniamy pas ruchu, nieprawdaz?


cman napisał(a):4. Na pewno nie lewy, jeżeli już to prawy. Ale przy małym kącie, a tym bardziej strzałce wskazującej kierunek jazdy prosto - żaden.

5. j.w.


Nie bardzo rozumiem...a nawet bym powiedział ze sie nie zgadzam. Przeciez nawet jesli mamy nakaz jazdy na wprost to mozemy uzywac kierunkowskazów chocby zeby zmienic pas ruchu...
no dobra...a co zrobic tutaj?

Obrazek

Czy tu tez nie włączac kierunku. Czy moze prawy kierunek, choc to byłoby mało logiczne, bo kierunek w prawo oznaczałby wjazd na pobocze.



cman napisał(a):6. Kierunkowskazy tak, chyba że nie istniałaby fizyczna możliwość innej jazdy niż tylko w danym kierunku, z danego pasa, ale przyjąłem że są tam tylko linie ciągłe, a więc fizyczna możliwość istnieje.


Nie no bez przesady. Znaczy sie uwazasz ze musiałby tam byc pas zieleni? No bo wiesz przez pas zielenie tez da sie przejechac. Więc co? Gruby stalowy mur na wysokosc 2 metrów...?
Ja bym tam kierunków nie wrzucał.

Przeciez w twoim komentarzu do obrazka nr 3 mówisz ze pojazd nr 1 nie musi właczac kierunku jadąc drogą z pierwszenstwem a przeciez tam ewidentnie jest mozliwosc skętu w lewo...linia przerywana podczas gdy na obrazku 6 są linie ciągłe.

Cman, mam takie pyt do ciebie. Czy ty jestes instruktorem?
tomaszraczek
 
Posty: 36
Dołączył(a): poniedziałek 08 grudnia 2008, 23:18

Postprzez Cycu » sobota 03 stycznia 2009, 20:27

tomaszraczek napisał(a):
cman napisał(a):1. Pojazd nr 1 (podobnie jak i 2) jadąc w lewo musi włączyć lewy kierunkowskaz, a jadąc prosto, jedzie bez kierunkowskazu.


Tez tak myslałem. Ale tak sie zastanawiam, pojazd nr 2 nie ma inego wyjscia raczej niz jechac w lewo. Pojazd nr 1 ma do wyboru w lewo lub prosto. Ale tak sobie jeszcze mysle skoro na obrazku 2, nalezałoby włączac kierunki zawsze czy to w lewo czy w prawo, to czemu tu jadąc prosto nie wrzucac? Czy tylko dlatego ze geometria skrzyzowania jest taka? No bo jadąc niby prosto zmieniamy pas ruchu, nieprawdaz?

No i według mnie tutaj masz rację z tą zmianą pasa ruchu. Sądzę, że właśnie jadąc w lewo (tak jak prowadzą nas wyznaczone pasy ruchu) możemy lewego kierunkowskazu nie włączać, bo nie ma kogo informować o takim zamiarze (z kształtu wynika, że droga na wprost jest jednokierunkowa), a jadąc de facto na wprost sygnalizować, bo zmianiamy pas ruchu.
Wg mnie tą jazdę w lewo można potraktować jak zwykły zakręt-nikt przecież nie sygnalizuje zmiany kierunku jazdy :wink:


no dobra...a co zrobic tutaj?

Obrazek

Czy tu tez nie włączac kierunku. Czy moze prawy kierunek, choc to byłoby mało logiczne, bo kierunek w prawo oznaczałby wjazd na pobocze.


A tutaj zmieniamy pas ruchu, włączamy lewy kierunkowskaz. :)


6.
Jak tu się zachować? Pojazd nr 1 skręcając w pierwszą w lewo musi włączyc lewy kierunkowskaz. To jest jasne. Ale jesli nie skręci i jedzie dalej to czy musi włączyc dalej lewy kierunek tylko dlatego ze jezdnia zakręca w lewo?
To samo z pojazdem nr2. Czy jadąc prosto tak jak jego pas prowadzi nalezy włączyc prawy kierunkowskaz tylko dlatego ze jezdnia zakreca w prawo?


Wg mnie sygnalizujemy, nie dlatego, że jezdnia zakręca, tylko dlatego, że zmieniamy kierunek ruchu.

tomaszraczek dobry temat :wink: z 20 zakładek będzie :lol:
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :D :D :D
Avatar użytkownika
Cycu
 
Posty: 507
Dołączył(a): piątek 03 marca 2006, 18:37
Lokalizacja: Kielce/Warszawa

Postprzez cman » sobota 03 stycznia 2009, 20:41

tomaszraczek napisał(a):Czy tylko dlatego ze geometria skrzyzowania jest taka?

Dokładnie tak.

tomaszraczek napisał(a):No bo jadąc niby prosto zmieniamy pas ruchu, nieprawdaz?

Gdyby przyjąć taki tok rozumowania, okazałoby się, że jadąc prosto przez klasyczne skrzyżowanie, zmieniamy przynajmniej kilka razy pas ruchu, bo z jednego zjeżdżamy, na inny wjeżdżamy, przecinamy go, wjeżdżamy na następny itd.

tomaszraczek napisał(a):Nie bardzo rozumiem...a nawet bym powiedział ze sie nie zgadzam. Przeciez nawet jesli mamy nakaz jazdy na wprost to mozemy uzywac kierunkowskazów chocby zeby zmienic pas ruchu...

A no tak, jeżeli chcemy zmienić pas ruchu, o ile jest co zmieniać, bo pierwsze rysunki wyraźnie pokazują, że nie ma tam żadnego pasa do włączania, tylko po prostu zwykły wlot drogi, tyle że pod małym (czy dużym jak kto woli) kątem.

tomaszraczek napisał(a):Obrazek

Czy tu tez nie włączac kierunku. Czy moze prawy kierunek, choc to byłoby mało logiczne, bo kierunek w prawo oznaczałby wjazd na pobocze.

Tutaj już Cycu wyjaśnił.

tomaszraczek napisał(a):Nie no bez przesady. Znaczy sie uwazasz ze musiałby tam byc pas zieleni? No bo wiesz przez pas zielenie tez da sie przejechac. Więc co? Gruby stalowy mur na wysokosc 2 metrów...?

Ja kursantom zawsze tłumaczę w ten sposób, że jeżeli mają wątpliwości czy trzeba sygnalizować, to niech wyobrażą sobie, że jadą pojazdem uprzywilejowanym i czy wtedy mogliby gdzieś tam indziej pojechać. Jeżeli tak, trzeba sygnalizować, jeżeli nie, nie trzeba.

tomaszraczek napisał(a):Przeciez w twoim komentarzu do obrazka nr 3 mówisz ze pojazd nr 1 nie musi właczac kierunku jadąc drogą z pierwszenstwem a przeciez tam ewidentnie jest mozliwosc skętu w lewo.

Lub jazdy prosto (dla pojazdu nr 1) - ja to tak traktuję.

tomaszraczek napisał(a):Cman, mam takie pyt do ciebie. Czy ty jestes instruktorem?

Tak.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez patryczeq155 » niedziela 18 stycznia 2009, 18:26

cman napisał(a):Jako że zostało tu poruszone wiele tematów na raz, w związku z którymi toczyło się wiele różnych dyskusji, to na wstępie mówię, że moje odpowiedzi będą wyłącznie moim zdaniem.

1. Pojazd nr 1 (podobnie jak i 2) jadąc w lewo musi włączyć lewy kierunkowskaz, a jadąc prosto, jedzie bez kierunkowskazu.

post edytowany przez moderatora

W tym wypadku nie masz racji: kierunkowskazu używa się w przypadku zmiany kierunku jazdy, albo zmiany pasa ruchu:
w sytuacji jak na rys. 1 mamy ewidentnie wyznaczony pas ruchu "idący" łukiem lekko w lewo- jadąc prosto musisz go zmienić;) zatem prawy kierunkowskaz
patryczeq155
 
Posty: 14
Dołączył(a): niedziela 18 stycznia 2009, 18:23

Postprzez cman » niedziela 18 stycznia 2009, 19:19

A gdyby był niewyznaczony, to co wtedy?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez XPepeX » wtorek 20 stycznia 2009, 01:09

sprawa jasna i oczywista, że w rys.1 jadac prosto włączamy prawy kierunkowskaz, a gdyby był niewłączony jest to uznawane za jeden błąd.
XPepeX
 
Posty: 133
Dołączył(a): wtorek 06 stycznia 2009, 17:07
Lokalizacja: łódzkie

Postprzez oloolosz » wtorek 20 stycznia 2009, 02:00

co do 10 ,nas ucza ze prawy,ale kupiłem wczoraj ksiazeczke ze skrzyzowaniami w naszym miescie i tam jest napisane tak;na egz panstwowym wymagany prawy kierunek,natomiast w innych miastach,np Bydgoszcz,Poznań jest to traktowane jako bład,co Państwo no to?
oloolosz
 
Posty: 4
Dołączył(a): wtorek 06 stycznia 2009, 22:56

Postprzez XPepeX » wtorek 20 stycznia 2009, 02:26

na 100% prawy i niech ci nie piszą ze sa rozne szkoly itp. Nie ma wątpliwosci ze jest to skrzyzowanie a na kazdym skrzyzowaniu nalezy zasygnalizowac gdzie sie ma zamiar jechac
XPepeX
 
Posty: 133
Dołączył(a): wtorek 06 stycznia 2009, 17:07
Lokalizacja: łódzkie

Postprzez jarzabek53 » niedziela 25 stycznia 2009, 13:19

cman napisał(a):A gdyby był niewyznaczony, to co wtedy?


No własnie. Co wtedy? Takie sytuacje równiez widziałem.

na rys nr 1 równiez uwazam ze jadąc prosto prawy kierunek nalezy wrzucic bo zmieniamy pas.
jarzabek53
 
Posty: 43
Dołączył(a): poniedziałek 22 grudnia 2008, 14:42

Postprzez cman » niedziela 25 stycznia 2009, 14:55

No to moje powyższy pytanie, również może być skierowane do Ciebie, bo twierdzisz podobnie jak kolega, którego o to pierwotnie pytałem.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 42 gości