Oblany egzamin - czy słusznie?

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez Glammaniara » piątek 28 listopada 2008, 20:41

Hm, ja bym nie twierdziła, że kłamiesz, ale może po prostu coś przeoczyłeś! Masz napisane na arkuszu dlaczego oblałeś i jeżeli jesteś absolutnie pewny, że dokładnie to jest tam napisane, to może po prostu powtórzyłeś ten błąd dwa razy, co? Gdyby tak było, to nie wiem wprawdzie dlaczego egzaminator przerwał egzamin zamiast dojechac do WORDu, ale może tylko to zrobił źle, a oblał Cię słusznie? Albo może faktycznie popełniłeś tak wiele błędów, że dalsze egzaminowanie nie miało sensu? Za taki błąd nie przerywa się egzaminu. Jeżeli jesteś absolutnie pewny, że nic Ci nie umknęło, to śmiało się odwołaj!
Obrazek
Avatar użytkownika
Glammaniara
 
Posty: 142
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2008, 17:08
Lokalizacja: Grudziądz

Postprzez piterp » piątek 28 listopada 2008, 22:58

Są różni egzaminatorzy. Ja jeszcze egzamin mam przed sobą, ale z tego co opowiadały mi znajome osoby, egzaminator jeżeli zobaczy, że nerwowo jedziesz, nie pewnie czujesz sie za kierownicą szuka tylko pretekstu aby oblać takiego kierowce. Tydzien temu tak własnie oblał moj kolega. Egzaminator juz na placu mówił, mu zeby tak sie nie denerwował, bo nawet zbiorniki ledwo wydukał , a potem oczywiscie dupnął go na zachowaniu szczegolnej ostroznosci.
piterp
 
Posty: 34
Dołączył(a): środa 24 września 2008, 15:00

Postprzez tybur » czwartek 01 stycznia 2009, 19:55

W sylwestra nie zdałem na zawracaniu

Oto sytuacja :

http://img152.imageshack.us/my.php?image=egzmmm6.jpg

Dojechałem do lewej krawedzi.Z daleka jechały pojazdy z naprzeciwka.Mogłem sie przed nimi wcisnąc ale balem sie ze mnie obleje za wymuszenie,dlatego postanowilem ich przepuscic.Kierowca jadący za mną zaczął trąbić.Oblałem za utrudnianie ruchu.Czy aby napewno słusznie?

pozdrawiam
tybur
 
Posty: 2
Dołączył(a): czwartek 01 stycznia 2009, 19:26

Postprzez Razor1990 » czwartek 01 stycznia 2009, 22:03

Jeśli byli faktycznie dość blisko to raczej niesłusznie Cię oblał :)
Razor1990
 

Postprzez Borys_q » piątek 02 stycznia 2009, 10:53

piterp napisał(a):(...) , a potem oczywiscie dupnął go na zachowaniu szczegolnej ostroznosci.


Kurde a jakoś w gda potrafią tak poprowadzić trasę żeby było jakieś porządne nie ustąpienie lub niezastosowanie do znaków/sygnałów. Jak oblewać to żeby niebyło wątpliwości.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez Amos » piątek 02 stycznia 2009, 13:13

tybur i inni zdający:
APELUJĘ:
Jeśli macie wątpliwości co do negatywnego wyniku egzaminu, to się ODWOŁUJCIE.
Nie bójcie się, tylko piszcie odwołania. Tylko w ten sposób możemy wpłynąć na pracę egzaminatorów. Im bowiem więcej będzie uznanych odwołań, tym ostrożniejsi będą w oblewaniu.
A wszystkie uznane odwołania opisujcie na tym i na innych forach poświęconych PJ, żeby dodać odwagi kolejnym osobom i zachęcić je do walki o swoje...
To nie prędkość zabija, tylko bezmyslność, złe przepisy i kiepska infrastruktura...
Avatar użytkownika
Amos
 
Posty: 490
Dołączył(a): czwartek 16 października 2008, 14:32
Lokalizacja: Kraków

Poprzednia strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości