przez lupus » czwartek 18 grudnia 2008, 08:15
coen: Wydaje mi się że powinno tak działać. Gdybyś próbował wrzucić dwójkę np. przy 60 to opór też będzie większy niż przy 20km/h ale jeśli podniesiesz wystarczająco obroty silnika to powinna wejść gładko. Mistrzowie kierownicy potrafią zmieniać biegi bez używania sprzęgła :shock:
Świeżo po odebraniu prawka jeździłem UAZ-em z niesynchronizowaną skrzynią. Starsi kierowcy poradzili mi żeby wciskać sprzęgło na dwa razy (1- sprzęgło-luz-sprzęgło- 2) i dodać międzygaz żeby wyeliminować nieprzyjemne zgrzyty - faktycznie działało.
mikel99: załóżmy że dojeżdżam na dwójce. Zaczynam hamować, prędkość jest już niewielka więc wciskam sprzęgło. Jeśli droga wolna to puszczam sprzęgło, dodaję gazu i jadę dalej. Jeśli prędkość zmalała do kilku km/h to redukuję na jedynkę. Najlepiej zapoznaj się z tym jak twoje autko jedzie na dwójce bez dotykania gazu. Wrzucasz dwójkę, puszczasz gaz i autko samo się toczy. Zobaczysz z jaką prędkością wtedy się poruszasz. Wtedy będziesz lepiej wiedział przy jakiej prędkości próbować jeszcze jechać na dwójce a kiedy autko zaczyna się trząść i wtedy lepiej zredukować na 1 ;)