Czy mogę po rondzie jeżdzić w kólko...

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez wiesniak » niedziela 14 grudnia 2008, 23:39

Ale to apropos czego? Czy na tych rondach nie można kontynuować jazdy którymkolwiek pasem ruchu, oprócz miejsca przy prawym zjeździe na pierwszym rondzie, gdzie pas się kończy?
wiesniak
 
Posty: 1199
Dołączył(a): czwartek 19 stycznia 2006, 01:20

Postprzez wojciech1962 » niedziela 14 grudnia 2008, 23:53

U nas w Olsztynie tak robimy. Generalna zasada jazdy po rondzie jest taka sama jak przez każde skrzyżowanie. Oczywiście przed rondem ustawiamy się do lewej no bo będziemy jechać na najbliższym skrzyżowaniu w lewo. Wjazd na rondo ograniczony "kielnią" lub sygnalizacją. Jadąc po jezdni ronda, jest to jezdnia jednokierunkowa wokół wyspy centralnej, będziesz zjeżdżał z niej w prawo na zjazd z ronda. Należy ten zamiar zasygnalizować odpowiednio wcześnie i wyraźny sposób. Kiedy? Wtedy gdy w prawej szybie widzisz zjazd poprzedni w stosunku do twojego docelowego zjazdu. I tyle.
Jeśli w prawo to przed rondem do prawej, kierunek w prawo, zanim wjedziesz na jezdnię ronda ustąp pierwszeństwa jadącym po rondzie i jedź w prawo czyli w pierwszy zjazd z ronda.
Jeśli prosto to też prawym pasem. Wjazd na rondo możliwy po ustąpieniu pierwszeństwa i jedziesz w drugi zjazd licząc po kolei. Mijając pierwszy zjazd (ten w prawo) włączasz kierunkowskaz na znak, że zjeżdżasz z jezdni ronda na zjazd. Tak, masz rację - jest to jednokierunkowa jezdnia wokół wyspy centralnej.
W związku z tym, że jest jak jest to ja jestem jaki jestem.
wojciech1962
 
Posty: 118
Dołączył(a): czwartek 13 listopada 2008, 22:15
Lokalizacja: Czerwonka k/Olsztyna

Postprzez wiesniak » poniedziałek 15 grudnia 2008, 00:01

wojciech1962 napisał(a):Kiedy? Wtedy gdy w prawej szybie widzisz zjazd poprzedni w stosunku do twojego docelowego zjazdu.

Bardzo dobrze, tak się powinno robić. Ale jeśli zjedziesz na prawy pas wcześniej, od razu po wjeździe na rondo to jakie popełniasz wykroczenie?
wiesniak
 
Posty: 1199
Dołączył(a): czwartek 19 stycznia 2006, 01:20

Postprzez wojciech1962 » poniedziałek 15 grudnia 2008, 00:11

Pas ruchu przed skrzyżowaniem dobieramy do zamierzonego kierunku jazdy przez skrzyżowanie( o ile pasy ruchu nie są oznaczone w wypadku skrzyżowań skanalizowanych). Tak więc jeśli na dojeździe do ronda masz tylko 2 pasy ruchu, najłatwiej i najprościej będzie gdy do jazdy w prawo lub prosto zajmiesz prawy pas, a do jazdy w lewo lub do zawracania zajmiesz lewy. Prawym wjeżdżasz na rondo, prawym jedziesz po rondzie i na prawy zjeżdżasz z ronda. Do zamierzonego skrętu w lewo i zawracania lewym pasem dojeżdżasz do ronda, lewym jedziesz po rondzie i na lewy zjeżdżasz z ronda, a potem już za skrzyżowaniem odpadasz do prawej.
W związku z tym, że jest jak jest to ja jestem jaki jestem.
wojciech1962
 
Posty: 118
Dołączył(a): czwartek 13 listopada 2008, 22:15
Lokalizacja: Czerwonka k/Olsztyna

Postprzez wiesniak » poniedziałek 15 grudnia 2008, 00:19

Ale ja to wszystko wiem. To jest wzorowe zachowanie na rondzie. Tylko, że w przepisach nic nie zakazuje poruszania się po jezdni jednokierunkowej prawym pasem, a wręcz przeciwnie, taką jazdę prawym pasem w większości przypadków nakazuje, tym bardziej jeśli z tej jezdni jednokierunkowej zamierzamy skręcić w prawo.
wiesniak
 
Posty: 1199
Dołączył(a): czwartek 19 stycznia 2006, 01:20

Postprzez wojciech1962 » poniedziałek 15 grudnia 2008, 00:29

Fajnie się nam konwersuje. Ja od początku czuję podpuchę z twojej strony tak dlia poddzierżki razgawora, ale idę już spać, bo jutro znowu trzeba będzie ze 100 razy po tych rondach przejechać. Do następnego pisania.
W związku z tym, że jest jak jest to ja jestem jaki jestem.
wojciech1962
 
Posty: 118
Dołączył(a): czwartek 13 listopada 2008, 22:15
Lokalizacja: Czerwonka k/Olsztyna

Postprzez Sławek_18 » środa 17 grudnia 2008, 22:01

Założenia:
Nie znamy miasta w pierwszym zamyśle chcemy skręcić w prawo ustawiamy się "wzorcowo", 3 sekundy namysłu o kurde tu trzeba skręcić w lewo. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby błąd naprawić i po wyłączeniu prawego kierunku (jeśli włączyliśmy)pojechać z zewnętrznego pasa w lewo (jesteśmy na pierwszeństwie, ale lepiej nie wszczynać dyskusji co do tego pierwszeństwa, bo co z tego, że winni nie będziemy jak auto uszkodzone.)
I tu myślę, że autor takie sytuacje na myśli. Ja tylko na mało uczęszczanych rondach lubię sobie pojechać w lewo z prawego.
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez dylek » środa 17 grudnia 2008, 22:18

Dla obrońców tezy, że można sobie prawym pasem pomykać non stop od rana do wieczora wokół ronda mam pytanko...
Z obrazkiem pomocnym przyszedł wojciech1962 - thx ;)
Obrazek
Z dołu z ul. Towarowej wjeżdżają 2 pojazdy...

Wewnętrznym jedzie koleś prosto w ulicę Kętrzyńskiego - pozwala mu na to zarówno pionowe i poziome oznaczenie....

W tym samym czasie z zewnętrznego pasa wjeżdża zwolennik w/w teorii.... Na wylocie z ronda w ul. Kętrzyńskiego dochodzi do kolizji...

Kto jest winien ??
Ten jadący prosto ?? Niby jechał zgodnie z oznaczeniem, ale nie puścił tego po prawej..
A może jednak ten co był po prawej, a nie jechał zgodnie z oznaczeniem ?? W końcu pojechał w lewo z pasa z którego mógł pojechać prosto lub w prawo ...

I ostatnie pytanie... Czy ten jadący w kółko zewnętrznym pasem miał w ogóle prawo znaleźć się na torze kolizyjnym z tym jadącym prosto ??
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Sławek_18 » środa 17 grudnia 2008, 23:02

LUDZIE, ale to chyba logiczne, że z tym kręceniem się w kółko chodzi o rondo BEZ wyznaczonych kierunków na pasach ruchu.
a w przypadku w/w nie ma o czym mówić, kto ma pierwszeństwo i jak należy jechać, bo to zdający na kartę rowerową wie.
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez dylek » środa 17 grudnia 2008, 23:47

Sławek_18 napisał(a): to chyba logiczne, że z tym kręceniem się w kółko chodzi o rondo BEZ wyznaczonych kierunków na pasach ruchu.


Serio coś te strzałeczki przed wjazdem na to konkretne rondo muszą być tak namalowane i potwierdzone tabliczkami po boku ??
A jak by ich nie było to w jakich kierunkach dozwolony byłby przejazd z danych pasów ?? inny ?? W jakich kierunkach z pasów zewnętrznego i wewnętrznego można pojechać wjeżdżając na rondo z ul. Dworcowej?? Innych niż te namalowane na Towarowej ??
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez wojciech1962 » czwartek 18 grudnia 2008, 00:06

Panowie. Wyobraźcie sobie, że dojeżdżamy do skrzyżowania z Ul. Dworcową z zamiarem jazdy prosto w ul. Kętrzyńskiego Można to przejechać prawym lub w ostateczności lewym pasem - z oznakowania poziomego tak wynika.Z resztą wcale nie musi być strzałek na jezdni. Dwa pojazdy równolegle z lewego i z prawego pasa przejeżdżają przez skrzyżowanie. A teraz wyobraźmy sobie, że jeden z kolesi lewym pasem jedzie prosto a drugiemu ubzdurało się z prawego pasa jechać w lewo lub zawracać. Wiadomo co za chwilę się stanie na zjeździe w Kętrzyńskiego? Przecież ogólne zasady ruchu mówią, że do skrętu w lewo i tym bardziej zawracania zajmuje się przed skrzyżowaniem lewy pas ruchu. Lewym zaczynasz, lewym jedziesz po rondzie i na lewym kończysz. Jazda z prawego pasa w lewo jest wykroczeniem!!!
W związku z tym, że jest jak jest to ja jestem jaki jestem.
wojciech1962
 
Posty: 118
Dołączył(a): czwartek 13 listopada 2008, 22:15
Lokalizacja: Czerwonka k/Olsztyna

Postprzez wiesniak » czwartek 18 grudnia 2008, 00:44

wojciech1962 napisał(a):lewym jedziesz po rondzie

A z jakiej paki?
Jadąc rondem jedziemy jezdnią jednokierunkową, a kodeks drogowy mówi wyraźnie, że
4. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Jeżeli pasy ruchu na jezdni są wyznaczone, nie może zajmować więcej niż jednego pasa.

Co więcej, zamierzamy z tej jezdni jednokierunkowej prędzej czy później skręcić w prawo
2. Kierujący pojazdem jest obowiązany zbliżyć się:
1. do prawej krawędzi jezdni - jeżeli zamierza skręcić w prawo;

lub jechać prosto, aż nam się paliwo nie skończy, a tu ma zastosowanie paragraf przytoczony wyżej.

Dylek - co do Twojej sytuacji polecam ten przepis:
4. Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony.

Jadący prawym pasem w lewo po rondzie popełnia wykroczenie tylko wtedy, jeśli wjechał na rondo z prawego pasa. Równie dobrze mógł zupełnie prawidłowo wjechać z lewego od razu na prawy (pomijam wykonalność tego manewru w tej sytuacji).

To tyle. I żeby nie było wątpliwości - nie mam zamiaru nikogo przekonywać do innych wersji jazdy po rondzie, chcę tylko udowodnić, że lansowany przez większość ludności sposób nie jest w żaden sposób oparty na przepisach, a czasem jest wręcz ich zaprzeczeniem, i jest to wina złych przepisów.
wiesniak
 
Posty: 1199
Dołączył(a): czwartek 19 stycznia 2006, 01:20

Postprzez kev » czwartek 18 grudnia 2008, 08:46

Był kiedyś odcinek "Jedź bezpieczine" poświęcony właśnie jeździe po rondach. W skrócie - jeżeli jedziemy w prawo albo prosto to naturalnie możemy to zrobić z prawego pasa. Jeżeli natomiast skręcamy w lewo lub zawracamy to takze możemy wykonać ten manewr z prawego pasa ale taki sposób jest "z dupy". Załozenia tego typu ronda są takie, że pas wewnętrzny służy tak samo do jazdy jak pas zewnętrzny. Ktos kto ma ochotę jeździć tylko prawym pasem dookoła ronda nie popełnia wykroczenia. To tak jakby wszyscy jeździli dwupasmówką przez pare kilometrów ciągle prawym pasem. Wszystko ok i mozna tak robić ale lewy pas po coś został zrobiony.

Chyba jasno wytłumaczyłem :) Jeżeli nie to postaram sie jakos zripować z DVD ten odcinek "Jedź Bezpiecznie" i wrzucę na Youtube.
Obrazek
24.11.2008 Teoria + Praktyka (MORD Kraków) za pierwszym razem :)
http://autormk.pl - Diagnostyka samochodowa
Avatar użytkownika
kev
 
Posty: 367
Dołączył(a): niedziela 14 września 2008, 11:52
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Khay » czwartek 18 grudnia 2008, 09:37

kev napisał(a):Chyba jasno wytłumaczyłem :) Jeżeli nie to postaram sie jakos zripować z DVD ten odcinek "Jedź Bezpiecznie" i wrzucę na Youtube.


A po co robić coś, co już ktoś zrobił przed Tobą? Przecież wszystkie odcinki od października 2006 są dostępne na stronie programu... :) Wystarczy że podasz linkę do odcinka tam. :)

Pozdrawiam
Khay
Avatar użytkownika
Khay
 
Posty: 800
Dołączył(a): niedziela 20 kwietnia 2008, 21:54
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez kev » czwartek 18 grudnia 2008, 15:28

No to jest jeden z takich odcinków:
http://ww6.tvp.pl/View?Cat=6287&id=548508
Obrazek
24.11.2008 Teoria + Praktyka (MORD Kraków) za pierwszym razem :)
http://autormk.pl - Diagnostyka samochodowa
Avatar użytkownika
kev
 
Posty: 367
Dołączył(a): niedziela 14 września 2008, 11:52
Lokalizacja: Kraków

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości